Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
matb napisał/a:
bo umowa kupna jest między Tobą a sprzedawcą, zaś producent/dystrybutor itp. nie mają nic do tego. Z nimi niech się sprzedawca pałuje, a nie T

W ten sam sposób podchodzę do tematu.

Sorry za off-topic, co by troche odetchnąć od stresujących tematów, usłyszałem rewelacyjny dowcip, napisałem go w tym wątku: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=237688#237688

Jeszcze raz sorry za śmiecenie, wracajmy do głównego tematu.
 

A610  Dołączył: 15 Sie 2007
Mi1980 napisał/a:
A ja właśnie otrzymałem informację, że doślą gwarancję i instrukcję, bo sprowadzają od producenta. I co, brać ten aparat, czy dać sobie spokój i iśc do innego sklepu?

Brać po dosłaniu - sprawdzić przed zapłaceniem. W międzyczasie sprawdzić ceny w innych sklepach. To mój pogląd.
 
3xs  Dołączył: 20 Kwi 2008
matb napisał/a:
3xs, gwarancja to gwarancja - ale sprzedawca CI daje 24 miesiące czegoś w rodzaju gwarancji. Na mocy ustawy. I wtedy jak coś jest nie tak, to oddajesz do sprzedawcy, bo umowa kupna jest między Tobą a sprzedawcą, zaś producent/dystrybutor itp. nie mają nic do tego. Z nimi niech się sprzedawca pałuje, a nie Ty.


No wydaje mi się , że jest nieco inaczej. Gwarancję wydaje i jej warunki określa producent zlecając realizację jej postanowień autoryzowanemu serwisowi. Sklep na mocy ustawy.... udziela rękojmi bo musi. Ja wolę w razie wpadki wysłać sprzęt do serwisu niż się zastanawiać, gdzie sklep bedzie próbował sprzęt naprawić. A wiem, że próbują naprawiać w różnych miejscach. Poza tym, ze by skorzystac z naprawy gwarancyjnej w serwisie wystarczy oddać sprzęt do serwisu. Żeby skorzystać z rękojmi należy na piśmie zwrócić się do sklepu. Oni niby muszą to naprawić ale na odpowiedź maja ileś tam tygodni itp. itd.

A na marginesie - jeśli sklep przy sprzedaży próbuje już ściemniać w temacie gwarancji to wyobraźcie sobie co będzie robił w przypadku, kiedy będzie musiał sie z niej wywiązać.
 

A610  Dołączył: 15 Sie 2007
Po dwóch latach sklepu może już nie być...
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
3xs napisał/a:
Ja wolę w razie wpadki wysłać sprzęt do serwisu niż się zastanawiać, gdzie sklep bedzie próbował sprzęt naprawić.

To czy sprzęt będzie naprawiony czy wymieniony na nowy zależy od klienta!!! Więc jakby co, to się żąda wymiany na nowy i tyle.
3xs napisał/a:
Żeby skorzystać z rękojmi należy na piśmie zwrócić się do sklepu. Oni niby muszą to naprawić ale na odpowiedź maja ileś tam tygodni itp. itd.

Gdzie jest napisane, że na piśmie trzeba? W ustawie na ten temat ani słowa. Nie muszą naprawić, to już pisałem wcześniej - można żądać wymiany na nowy, sprawny. Na rozpatrzenie zasadności żądania mają 14 dni, po tym czasie (jeśli nie było odpowiedzi) roszczenie uznaje się za zasadne. A sprawa powinna być załatwiona niezwłocznie - żadnych terminów nie ma tu określonych. Proponuję ustawę przeczytać.
 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
3xs napisał/a:
A na marginesie - jeśli sklep przy sprzedaży próbuje już ściemniać w temacie gwarancji to wyobraźcie sobie co będzie robił w przypadku, kiedy będzie musiał sie z niej wywiązać.
dokładnie się zgadzam, dlatego takich sprzedawców omijam dużym łukiem

[ Dodano: 2008-05-20, 12:49 ]
matb napisał/a:
To czy sprzęt będzie naprawiony czy wymieniony na nowy zależy od klienta!!! Więc jakby co, to się żąda wymiany na nowy i tyle.
nie prawda nie klient decyduje czy sprzęt się nadje do wymiany czy do naprawy, chyba że to jest okres rękojmi czy jak to się nazywa, okres na sprawdzenie sprzętu, ale w okresie późniejszej gwarancji regulują to warunki gwarancji i serwis, klient oczywiście może żądać wymiany
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
W zasadzie teoretycznie sklep mógłby dać i gwarancję nawet na 3 lata jeśli chce przyciągnąc klienta, ale na własne ryzyko. Z tym, że po upłynięciu okresu gwarancyjnego dystrybutora to sklep bierze na siebie ewentualne koszty serwisu. Klient nie musi wiedziec ile daje gwarancji dystrybutor.

Ja np zajmuję się u nas w firmie między innymi inwestycjami (przygotowanie, realizacja i odbiór).
Kupuję maszyny, całe linie technologiczne itd, głównie z Włoch.
Często np pisząc kontrakt ustalam gwarancję na maszynę 24 miesiące. Gdyby się przyjrzeć bliżej maszynie to składa się ona z wielu podzespołów, np falownik, sterownik PLC Omron lub Siemens itd, które to objęte są gwarancją 12 miesieczną. W takim przypadku gdy minie rok i tydzień i zepsuje się sterownik to producent maszyny ma się martwić jego naprawą i wszystkimi kosztami z tym związanymi, nie ja. Ja w kontrakcie jako "cwana gapa" ustaliłem 24 miesiące gwarancji.
Oczywiście zawsze sobie producent maszyny zostawia furtkę i wymienia które podzespoły nie podlegają gwarancji, jako szybko zużywające sie (paski, łożyska, uszczelki itd), ale to inna para kaloszy.
 
3xs  Dołączył: 20 Kwi 2008
matb napisał/a:
To czy sprzęt będzie naprawiony czy wymieniony na nowy zależy od klienta!!! Więc jakby co, to się żąda wymiany na nowy i tyle.

Gdzie jest napisane, że na piśmie trzeba? W ustawie na ten temat ani słowa. Nie muszą naprawić, to już pisałem wcześniej - można żądać wymiany na nowy, sprawny. Na rozpatrzenie zasadności żądania mają 14 dni, po tym czasie (jeśli nie było odpowiedzi) roszczenie uznaje się za zasadne. A sprawa powinna być załatwiona niezwłocznie - żadnych terminów nie ma tu określonych. Proponuję ustawę przeczytać.


Hm, życzę szczęścia przy takiej wymianie. Sprzedawca musi w ciągu 14 dni ustosunkować się do życzenia klienta a nie zgodzić się na jego żądanie. Myślę, że możesz kogoś wprowadzić w błąd swoją wypowiedzią, bo pomyśli sobie, że tak sobie pójdzie do sklepu internetowego i wymieni sprzęt. A jeżeli jeszcze chcesz to robić w formie innej niż pisemna to napewno Ci wymienią ;)
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
3xs napisał/a:
Sprzedawca musi w ciągu 14 dni ustosunkować się do życzenia klienta a nie zgodzić się na jego żądanie.

W terminie 14 dni musi przyjąć lub odrzucić zasadność roszczenia. Czyli, czy sprzęt był uszkodzony, czy go klient młotkiem potraktował i próbuje teraz wyłudzać sprzęt. Co do formy rozwiązania problemu (wymiana vs naprawa) to w zasadzie nie ma nic do gadania, bo decyzja zależy od klienta! Tak głosi ustawa. Sprzedawca może się nie zgodzić na wymianę tylko w przypadku, gdy jest to fizycznie niemożliwe. Naprawdę radzę przeczytać ustawę o sprzedaży konsumenckiej.
 
dsk  Dołączył: 19 Mar 2008
Wito76 napisał/a:
usłyszałem rewelacyjny dowcip

Niestety, staaary i głupi... Naprawdę nie trzeba wątków przeplatać dowcipami, OT już i tak wystarczy. 8-)
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
dsk napisał/a:
Niestety, staaary i głupi

Dla mnie był dziewiczy :). Sorki jeszcze raz za OT, ale po uslyszeniu tego dowcipu nie mogłem sie powstrzymac. Mam nadzieje, ze innym sie podobał.
 
predoo  Dołączył: 26 Sie 2006
matb, masz całkowicie rację nie znałem dokładnie szczegółów, kiedyś znajomy który prowadzi sklep rowerowy mówił, że jak przychodzi klient który zacznie straszyć ustawą o sprzedaży i federacją konsumencką i sądem to lepiej zrobić co chce, bo jak nie to się ma więcej problemów jeśli faktycznie sprawa wyląduje w sądzie, czy klient zgłosi sprawę do UOKiK, specjalnie wówczas nie widziałem o czym mówi, chętnych do poczytania odsyłam na stronę federacji konsumentów wadliwy towar, reklamacja
tylko w rzeczywistości tak pięknie to nie wygląda, pod żadnym pozorem nie należy jednak ustąpić

[ Dodano: 2008-05-20, 16:08 ]
matb napisał/a:
Gdzie jest napisane, że na piśmie trzeba? W ustawie na ten temat ani słowa.
z tym się nie mogę zgodzić niby nigdzie nie jest napisane, ale takie sprawy załatwia się tylko na piśmie, innej możliwości nie ma, bo niby jak udowodnić sprzedawcy że składało się roszczenie?
 
3xs  Dołączył: 20 Kwi 2008
Matb według przepisów to masz prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Poza tym znam kilka przypadków bojów o wymianę/zwrot kasy i wiem napewno - jeżeli sprzedawca nie przestraszy się i nie pójdzie nam na rękę to droga jest długa i męcząca a do tego nie zawsze zakończona sukcesem. Poza tym jak już było wspomniane - po roku sklepu może już nie być.
 

DarW  Dołączył: 27 Gru 2007
Niestety 3xs ma rację. Przepisy przepisami, a realia bywają często zgoła odmienne.
Swoją drogą czasami warto się zastanowić czy nie lepiej dopłacić trochę i kopić w pewnym, polecanym sklepie niż później się martwić o warunki gwarancji.
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
DarW napisał/a:
Swoją drogą czasami warto się zastanowić czy nie lepiej dopłacić trochę i kopić w pewnym, polecanym sklepie niż później się martwić o warunki gwarancji.
I tu powraca pytanie: Ile warty jest tzw. "święty spokój"
 
3xs  Dołączył: 20 Kwi 2008
piotr_luk napisał/a:
I tu powraca pytanie: Ile warty jest tzw. "święty spokój"


Święty spokój jest bezcenny ;)

Przy kupowanym przedmiocie to brak spokoju jest warty dla mnie circa 20% ceny.
 

Rzaba  Dołączył: 05 Gru 2007
Dla zainteresowanych trochę prawniczego bełkotu


Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 141 poz. 1176

oraz KODEKS CYWILNY fragmenty dotyczące rękojmi za wady i gwarancji

A z doświadczenia, do UOKiKu uderzać tylko gdy mamy mocne dowody bo tak narażamy się tylko na utratę nerwów oraz stratę czasu.




p.s. pracuje w handlu
 

Premislaus  Dołączył: 28 Paź 2008
Ja kupiłem body z kitem w EURO AGD. Na body dostałem gwarancję APOLLO - papierek. Na kita mam tylko faktu zakupu. Później kupiłem jeszcze jedno szkło i tak samo - tylko faktura zakupu. Dopominać się dać sobie spokój?
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Premislaus napisał/a:
Później kupiłem jeszcze jedno szkło i tak samo - tylko faktura zakupu. Dopominać się dać sobie spokój?
Do zakupionego oddzielnie szkła powinna być gwarancja. Najwyraźniej jest to szkło z zestawu.
 

Premislaus  Dołączył: 28 Paź 2008
argawen napisał/a:
Premislaus napisał/a:
Później kupiłem jeszcze jedno szkło i tak samo - tylko faktura zakupu. Dopominać się dać sobie spokój?
Do zakupionego oddzielnie szkła powinna być gwarancja. Najwyraźniej jest to szkło z zestawu.


Czyli powinienem się upominać w sklepie o kartę gwarancyjną ? Czy też na podstawie faktury zakupów w razie jakichkolwiek problemów ze szkłami rzucić wszytko na Sprzedawcę i oczekiwać że w ramach 2-letniej gwarancji zostanie to naprawione?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach