l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
serwis w Krakowie
Na PPD ktos mi mowil, ze w krakowskim serwisie naprawili mu walniety naped migawki w MZ5. Czy moglbym prosic o wiecej konkretow - gdzie slac korpus?
Jesli ktos naprawial naped migawki gdzies indziej, to rowniez prosze o namiary.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
l_uka, wczoraj rozmawiałem z serwisem p. Rendaszki i podjął się naprawy prawdopodobnie skopanego napędu migawki w Z-1p. http://www.foto-service.pl/index.php
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
screwdriver, wstepnie za ile?
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Właśnie nie wiem :) Wiesz jak jest z serwisem - nie zobaczą, nie wiedzą.

[ Dodano: 2008-05-20, 09:01 ]
Dowiedziałem się za to, że Z-1 i Z-1p to sa jedne z najrzadziej trafiających do nich aparatów. Ostati z tej serii mieli rok temu!

[ Dodano: 2008-05-20, 09:04 ]
Dzwoniłem jeszcze do Zielonej Góry, do znajomego Spinnera, ale on stwierdził że woli bardziej mechaniczne sprzęty i polecił Rendaszkę.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
screwdriver napisał/a:
Dzwoniłem jeszcze do Zielonej Góry, do znajomego Spinnera, ale on stwierdził że woli bardziej mechaniczne sprzęty i polecił Rendaszkę.

no ten do reanimacji jest wlasnie u niego i no-can-do :-/
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
W Krakowie padnięty napęd w Z70 naprawili mi za 200 zł i powiedzieli, że wytrzyma do śmierci ( nie wiem mojej czy aparatu ). Acha ten serwis na Czapskich polecił mi "Dada".
Ktoś kiedyś tu pisał, że robi to również jakiś serwis na Śląsku.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
powalos napisał/a:
Ktoś kiedyś tu pisał, że robi to również jakiś serwis na Śląsku.

wlasnie jestem ciekaw jak naprawiaja - maja czesci czy dorabiaja, a jesli robia swoje, to jak bardzo zgodne z oryginalnymi. Zeby sie nie okazalo, ze zacznie sie cos innego sypac.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
l_uka, tutaj: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?p=237565#237565 masz ofertę sprzedaży Z-1p :-)
 

powalos  Dołączył: 20 Kwi 2006
Padnięty autofokus, to najczęściej wytarte szczotki silnika. W Krakowie dorabiają nowe o wiele bardziej wytrzymałe. U Rendaszki wymieniają cały silnik co niekoniecznie jest najlepsze ( koszty i nadal silnik z takimi samymi szczotkami, które w tej konstrukcji to ponoć najbardziej zawodny element ).
 

Artooro  Dołączył: 11 Sty 2007
l_uka to jest nr tel. do krakowskiego serwisu na ul. Czapskich 1:

(012) 429 10 28

Serwis mogę polecić ale ci fachowcy się cenią. Nie są to jednak amatorzy tylko profesjonaliści (i to nie tylko moja opinia :!: )
Są jeszcze trzy krakowskie serwisy ale poza ich położeniem nie wiem nic na ich temat.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
screwdriver, daj spokoj z taka cena. Z reszta za miesiac z poslizgiem przyleci PZ1p ze stanow za 210dolkow. Ale ten stary Z1 moglby byc jako zapas ;-] Poza tym, to przeciez nie dla mnie - za wielki ;-P

powalos napisał/a:
Padnięty autofokus, to najczęściej wytarte szczotki silnika.

no to sie nie dogadalismy - u mnie padl naped migawki i silnik jest sprawny (slychac go). Rozsypala sie przekladnia.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
l_uka, ja ostatnio kupiłem za 600zł i jak dojechał, okazał się być padnięty. Co ciekawe sprzedawca twierdzi że korpus sprawdził przed wysyłką i działał. Nie wydaje mi się by kłamał, bo jak tylko napisałem do niego jak wygląda usterka, od razu chciał zwrócić kasę. Dogadałem się z nim że aparat wyślę do serwisu i jeśli da się naprawić, on pokryje koszt (w rozsądnych granicach), jeśli okaże sie nienaprawialny odda całość (50% ceny oddał z własnej inicjatywy od razu). Ciekawe jaką dostanę odpowiedź z serwisu.... Korpus jest w stanie idalnie idealnym. Dosłownie nie ma ryski, więc szkoda by było gdyby nadawał się tylko na półkę.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
O naprawie migawki też było- pada zębatka napędu. Serwis ( p.Kadeja wymienia na inną ) na Czapskich bierze za to ok. 250-300 zł i faktycznie daja na to gwarancję aż do śmierci. Zadzwoń do nich i spróbuj ponegocjowac cenę. Możesz powołac się na kolege od Pentaksów, czyli na mnie, może cos utargujesz. :-P Ja tam naprawiałem kilkanaście różnych aparatów- fakt, nie są tani, ale robią naprawdę dobrze. A jak nie mogą zrobić, to mówią od razu i grosza za rozbiórke i diagnozę nie biorą.
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
Dada, Dzięki serdeczne! Jutro do nich zadzwonię.
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dada napisał/a:
pada zębatka napędu

raczej koło zebate ;-P
http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C4%99batka

Sorki, mialem na studiach mechanike precyzyjna i strasznie sie czepiali ;-]
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
czyli jest nadzieja dla mojej z1 :-) będziemy informować o jej losie :-)
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
l_uka napisał/a:
mialem na studiach mechanike precyzyjna i strasznie sie czepiali
Ja miałem mechanikę z naprawdę genialnym wykładowcą. Jednym z tych co to naprawdę wiedzieli o czym mówią i potrafili rozwiązać każdy problem: Leonidem Kurmazem
 

l_uka  Dołączył: 20 Kwi 2006
screwdriver napisał/a:
Jednym z tych co to naprawdę wiedzieli o czym mówią i potrafili rozwiązać każdy problem

no spox, ja tez dobrze wspominam wyklady - gorzej z egzaminami zdawanymi po 10 razy. Niestety u nas uwalali mase ludzi - czesto bez wiekszych powodow.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
l_uka napisał/a:
czesto bez wiekszych powodow

Powód był taki, coby się w kolejnym semestrze nie pałętali zbyt tłumnie. Naukowiec potrzebuje ciszy i spokoju ;-)
 

screwdriver  Dołączył: 22 Mar 2007
l_uka napisał/a:
Niestety u nas uwalali mase ludzi - czesto bez wiekszych powodow.
jak wszędzie :) Po pierwszym roku z około 300osób zostało 90. Do końca wytrwało jeszcze mniej :( A akurat wymieniony wykładowca był bardzo wymagający. U niego nie było innych ocen niż 2 i 5. Albo się umiało, albo nie. Zwykle procentowo 90% było na nie ;-)

Oj, nasza-klasa nam się zrobi :lol:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach