alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
gilby napisał/a:
po ci mi m6 jak na ostro nie wiem czy ustawie :)


To moze rzeczywiscie sprobuj na bessie. 30% z 1750$ to 525$, czyli 1 133pln, czyli musisz tylko troche ponad stówkę dozbierać do Rki :-D
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
szkoda że ten rachunek tak nie działa :(
czy za 1000 czy za 5000 - 70% muszę mieć
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
Czy w Polsce jest ktoś kto naprawia Bessy?
 

Kosmo  Dołączył: 11 Mar 2008
PrzemoWu napisał/a:
Czy w Polsce jest ktoś kto naprawia Bessy?


Na ebayu ktoś z Polski się ogłaszał. Poszukaj.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ja naprawiam, w ograniczonym zakresie :-) A co sie zepsuo?
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
alkos napisał/a:
A jednak kwestia wprawy Mi sie duzo szybciej tym ostrzy niz manualna lustrzanka... i do tego DUZO pewniej w slabym swietle.

Mnie też się dalmierzem szybciej i pewniej ostrzy. Moment zgrania się półobrazów jest dużo lepiej "wyłapywalny". Jedna uwaga - muszę najpierw szybko "na czuja" przekręcić pierścień ostrości w okolice, gdzie spodziewamy się znaleźć ostrość - po to, żeby uniknąć "false hits" ;-) Ja mam prosty algorytm - obiekt ok <3m - pierścień na min i jadę w górę, >3m - na maks i jadę w dół. Odkąd w ten sposób wyczaiłem temat, prawie zawsze trafiam.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
Jedna uwaga - muszę najpierw szybko "na czuja" przekręcić pierścień ostrości w okolice, gdzie spodziewamy się znaleźć ostrość - po to, żeby uniknąć "false hits"


Ditto :-)
 

DDspeed  Dołączył: 03 Wrz 2007
Ja żeby przekonać się jak to jest z dalmierzem nabyłem Yashicę, ale jakoś mnie to nie wciągnęło. Za to od kiedy nauczyłem się ostrzyć małym palcem w lustrzankach to jestem wprost w ekstazie.
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
alkos napisał/a:
Ja naprawiam, w ograniczonym zakresie :-) A co sie zepsuo?


Nic się nie zepsuło. Chciałbym być pewien że gdy zepsuje mi się bessa to ktoś z polski będzie potrafił ją naprawić.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
DDspeed napisał/a:
Ja żeby przekonać się jak to jest z dalmierzem nabyłem Yashicę, ale jakoś mnie to nie wciągnęło. Za to od kiedy nauczyłem się ostrzyć małym palcem w lustrzankach to jestem wprost w ekstazie.

Przez lustro mi się przyjemniej patrzy, z dalmierzem lepiej ostrzy, kasetkę najwygodniej trzyma. I bądź tu mądry :-)
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
A u mnie dzieje się coś dziwnego z oczami po patrzeniu w lustrzance. Otóż gdy patrzę przez wizjer wszystko jest ok, natomiast gdy wezmę od twarzy aparat widzę nieostro :evil: Dopiero po dłuższym czasie albo po wytężonym skupianiu się na dalekich przedmiotach (drzewa, blok za oknem) wszystko powraca do normy.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
PrzemoWu, może masz źle ustawioną korekcję dioptrii?
 

wawer1  Dołączył: 20 Kwi 2006
PrzemoWu, a dużo przed kompem siedzisz;P?
Mnie okulista tłumaczył, ze jak mi oczy za wolno ostrzą, to oznacza, że za dużo patrzę z ostrością nastawioną na tą samą odległość i mięśnie gałki ocznej mi zwiotczały:D. (rada - mniej kompa, więcej focenia;P, a co jakiś czas przy pracy przed monitorem ćwiczenia - patrzysz na coś położonego daleko, a potem przestawiasz ostrość na bliski punkt - prawie to samo co na siłowni:D).
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
wawer1 napisał/a:
że za dużo patrzę z ostrością nastawioną na tą samą odległość i mięśnie gałki ocznej mi zwiotczały.


a dokładniej to chodzi o bliską odległość , i oczy mają problem z ogniskowaniem na dalsze odległości. wina komputerów i komórek etc.

patrzenie w aparat na pewno nie pomoże, lepiej iść do okulisty, bo z oczami różnie bywa a szkoda oślepnąć ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach