wyszynsp  Dołączył: 22 Wrz 2006
Pytania natury technicznej
Witajcie,
Mam takie trzy pytania natury technicznej dotyczące Samsunga GX-1L (*ist DL2).

1. Czy wymiana lustra jest tak samo prosta jak wymiana matówki ?
Może ktoś z szanownych grupowiczów robił podobne rzeczy.

2. Gdzie fizycznie w tym aparacie jest realizowany pomiar światła ?

3. Przy współpracy z obiektywami manualnymi na M42, aparat dobiera czas naświetlenia
(w trybie P) ale źle - zdjęcia wychodzą za ciemne. Czy lepiej korygować to pracując tylko w trybie manualnym (ustalając sztywno czas expozycji), czy poprzez korekcję ekspozycji np. +1.5EV.

Pozdrawiam,
Paweł.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
1. Czy wymiana lustra jest tak samo prosta jak wymiana matówki ?
Może ktoś z szanownych grupowiczów robił podobne rzeczy.


Wymana lustra jest niemalże niemożliwa w warunkach domowych. Porysowalo sie?

Cytat
2. Gdzie fizycznie w tym aparacie jest realizowany pomiar światła ?


Na 90% czujniki umieszczone są przy pryzmacie.

Cytat
3. Przy współpracy z obiektywami manualnymi na M42, aparat dobiera czas naświetlenia
(w trybie P) ale źle - zdjęcia wychodzą za ciemne. Czy lepiej korygować to pracując tylko w trybie manualnym (ustalając sztywno czas expozycji), czy poprzez korekcję ekspozycji np. +1.5EV.


Duuuzo wygodniej jest korekta ekspozycji...
 
wyszynsp  Dołączył: 22 Wrz 2006
Tak, miałem niemiłą przygodę z tym aparatem. Podczas zwmiany obiektywu, dziecko
dorwało się do aparatu i upaćkało czekoladą lustro i matówkę. Jedynie co miałem
pod ręką to izopropanol i mikrofibrę. Matówkę spieprzyłem od razu (jakaś reakcja
z izopropanolem). Teraz mam ciemny (ale bardzo kontrastowy obraz), pełen smug, plam.
Każde światło punktowe razi. Oczywiście wszystkie zdjęcia robi teraz prześwietlone
(ustawia czasy o rząd niższe). Ponieważ musiałem też przetrzeć lustro, zastanawiam się
czy nie zmyłem warstwy odblaskowej (rys nie ma), ale w pewnej część odbija troszkę jak pryzmat (na różowo). Może to smuga po alkoholu, a może naruszona warstwa. Tego nie wiem, dupóki nie przyjdzie mi nowa matówja. Tak przy okazji, czy to lustro można domyć ?

Pozdrawiam,
P.

[ Dodano: 2006-09-22, 15:47 ]
Przepraszam za literówki, ale mam uszkodzoną klawiaturę.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
kurcze, a to niefart... niemniej BARDZO TO DZIWNE, ze zostaly ci smugi po izopropanolu... W pracy czyscimy nim lacza optyczne (akrylowe z tego co wiem ;-) ) urzadzeń za takie pieniadze, ze gdyby mialo cos zmatowic, to ... hmmm.... ojej :-D

Moim zdaniem uzyles go za malo, a zmugi to pozostaly tluszcz z czekolady.... Wyjales matowke czy czysciles w aparacie? Opcji drugiej nie polecalbym...

Nawiasem mowiac, niejedno lustro i niejedna matowke czyscilem juz patyczkami do uszu i wlasnie izopropanolem albo jeszcze bardziej "hardkorowo" - plynem do mycia okien :-)
 
wyszynsp  Dołączył: 22 Wrz 2006
Musiałem wyjąć matówkę bo podciekło na drugą stronę. Natomiast smuga na lustrze jest widoczna pod pewnym kątem i ma kolor zielony (może dlatego w wizjerze widzę czerwoną plamę ?).
 
jpserwis  Dołączył: 12 Wrz 2006
Ja przy zmianie obiektywu nie spuszczam puszki z oczu.
Ja izopropanolem czyszczę czasem szkła jak się niechcący zapalczaszczy. Nie wiem czy ma dobry wpływ na powłoki, ale to czysty alkohol i nie powinien zachodzić w reakcję z matówką. Jest polecany do optyki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach