rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
  Pytanie laika
Witam.
Mam pytanie odnośnie procesu RAW - wywołanie na papier.
Najpierw "wywołuję" RAWa w oprogramowaniu dostarczonym przez producenta, badź innym obsługującym ten format. I dalej to nie wiem - zapisuję to w formacie TIFF czy JPG, żeby dać do labu do wywołania na papier ? Czy w labach (czy są wogóle takie) wywołują zdjęcia z formatów innych niż JPG. Chodzi mi o otrzymanie jak najlepszej jakości odbitki na papierze. Jak Wy to robicie? W którym momencie kadrujecie zdjęcia?
Widziałem ostatnio zdjęcie z ist ds-a w formacie 15x21 i zauważyłem na nim takie "schody" zamiast delikatnego przejścia od jasnych partii koloru do ciemnych. Z czego to wynikało i jak tego uniknąć, bądź chociaż zminimalizować to zjawisko?
Z góry dzięki za wszelkie informacje.

P.S.
Jak czytam ten dział forum, to jestem załamany - nie wiem czy "załapie" tą całą 01 "papraninę" ze zdjęciami (ciemna magia) :-?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rozio - sprawa tylko na początku wydaje się skomplikowana. Generalnie dla LABów zapisuj RAWa do postaci JPG. Różnica między nieskompresowanym JPG a TIFFem jest niezauważalna - zwłaszcza na wydrukach.
Jeżeli chodzi o schodkowanie, to mogło zaistnieć kilka przyczyn: agresywne wywoływanie, duży kontrast w owej części ujęcia, nazbyt duża kompresja pliku, nawalona w 3 d... obsługa. Osobiście jednak stawiałbym na błąd podczas obróbki.
Jak tego uniknąć? Po prostu praktyka. Sorry, ale człek najlepiej uczy się na błędach. Spotkałem się z teorią, że aby uniknąć schodkowania przy gradientach, warto dodać trochę szumu do danego obszaru. Ale to już trzeba czynić naprawdę z umiarem.
Nie wiem, jakie jest Twoje aktualne doświadczenie w walce z RAWami/LABami, ale osobiście sądzę, że problemy są w dużej części przesadzone. Oddaj kilka zdjęć i sam przekonaj się, czy taki straszny laborant, jak go malują.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Doświadczeń z RAW-ami nie mam żadnych - dopiero zaczynam z fotografią cyfrową i jestem "zielony" :shock: .
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
To zacznijmy od tego, jaki masz monitor. Potem napisz, czy jesteś w stanie przeznaczyć np. 400-500PLN na sprzętowy kalibrator, później ściągnij z LABu profil maszyny i praktycznie w tym momencie powinieneś na monitorze mieć wyświetlane mniej więcej to, co wyjdzie Ci na odbitce.
Bo jak się domyślam sprawy związane z interoplacją i podstawową obróbką zdjęć są Ci znane?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
No to może odświeżymy pomysł z "RAW Challenge"? Kto by się pisał na zabawę? Na jakąkolwiek decyzję ze strony naczalstwa nie ma co czekać...
Wątek z wstępnymi szczegółami tutaj: http://manufactura.home.pl/p-pl/viewtopic.php?t=91
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jarku - jedno pytanie. Czy ma dotyczyć to tylko wołania RAWu, czy też ewentualnej późniejszej postprodukcji (zlepki pseudo HDRI)?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Jarku - jedno pytanie. Czy ma dotyczyć to tylko wołania RAWu, czy też ewentualnej późniejszej postprodukcji (zlepki pseudo HDRI)?

Sprawa dyskusyjna. Moim zdaniem, z obróbki należałoby wyłączyć jakiekolwiek sklejanie, czy to kilku plików w HDR, czy mieszanie warstw w PS z jakimś maskowaniem lub bez. Oczywiście nikt tego nie sprawdzi, chodzi o zabawę i porównanie się do innych.
Czyli - konwersja RAW -> JPG z użyciem dowolnego narzędzia, po drodze hulaj dusza z krzywymi, kontrastem, nasyceniem, ostrzeniem itp., ale na jednym/płaskim obrazku.
Oczywiście można wywołać np. w PPL, a obrobić w PS - nikt nie broni.

Co do miejsca na serwerze/transferów - mogę trzymać wszystko u mnie.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Podstawową obróbkę znam (kontrast, nasycenie, coś tam ruszałem na poziomach, krzywych, kolory). Interpolowania nigdy nie robiłem.
Mam LG Flatron F700B. Mam w ustawieniach monitora RGB i temp mogę ustawić w zakresie 5000 do 1000 K w skoku co 100.
Robiłem trochę zdjęc na analogu, ale z labów nie byłem zadowolony bo zawsze mi coś sknocili (począwszy od włosów na slajdzie, a na kolorystyce zdjęć skończywszy). W momencie jak mi spierniczyli 7 szt. fuji reala (z wyjazdu wakacyjnego) zdecydowałem się na zakup sprzętu cyfrowego. Teraz chciałbym jak najmniej powierzać labom, a jak najwięcej samemu pracować nad tym, żeby mieć takie zdjecia jakich oczekuję. Ale na razie nic z tego nie wiem - co , gdzie , jak, i czy można ominąć "zwykły" lab i wykonać zdjecie bardzo dobrej jakości inną dostępną dla zwykłego śmiertelnika techniką.
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Michu napisał/a:
Różnica między nieskompresowanym JPG a TIFFem jest niezauważalna


Tylko jak takiego nieskompresowanego JPG zapisać korzystając z Pentaxowego narzędzia?
Konwertować nim do TIFF i potem w Fotosklepie konwertować na JPG?

Bo to co wychodzi z Pentaxowego narzędzia jako JPG najwyższej jakości niestety ma ogromną utratę detali (jak na jakość najwyższą).
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Używasz PPL3 ? Bo poprzednia wersja robiła totalną sieczkę z jpgów, niezależnie od stopnia kompresji. W trójce jest dużo lepiej (dzięki silnikowi SilkyPix).

Swoją drogą jpgi z PPL są nierzadko dwukrotnie cięższe, niż te z innych konwerterów.
 
wojtal  Dołączył: 07 Wrz 2006
witaj, zanim zaczniesz wnikać w bardzo naukowe wywody, polecam zapoznanie sie z podstawowymi zagadnieniami które są dostępne pod linkami:
kalibracja monitora: http://www.ckmedia.pl/~ja...about/about.htm
profile barwne: http://www.phototrip.pl/p...le/profile.html
pozdrawiam i życzę powodzenia
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Dzięki - załapałem choć kawałek teorii na ten temat.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rozio - jeżeli po przeczytaniu owych artykułów czegoś nie wiesz, coś wydaje Ci się z pogranicza jawy i snu lub po prostu wnerwia Cię ilość materiału potrzebna do przyswojenia "od razu" - dawaj zynk, postaramy się jakoś Ci pomóc - być może dzięki temu powstanie wątek instruktarzowy do umieszczenia w FAQ.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
O.K. Michu - dzięki. Z tego co przeczytałem to wiem tyle:
1. Kalibracja monitora w dzień, a obok do porównania biała kartka. Na kalibrator mnie nie stać.
2. Wybór jednego labu - ściągnięcie i wgranie profilu maszyny - obróbka kilku zdjęć - wywołanie na papier - porównanie z obrazem na monitorze i korekcja i tak do uzyskania powtarzalnych wyników (jak się da :mrgreen: ). W wiecej szczegółów sie nie wdaję bo mi to i tak "pachnie" rosyjską ruletką.
3. Jak mi nie spasuje jakosć z labu i będę chciał coś lepszego, to pozostaje mi wydruk fotorealistyczny (jeszcze nie wiem gdzie) lub własna drukarka za 2 tys zł - chyba że coś pokręciłem?


Najgorsze to wybór labu - ostatnio dałem do wywołania kilka skanów robionych zresztą w tym labie z filmu cz-b (trixa wołanego samodzielnie w D76). Skany były o.k. , ale zdjęcia wyszły buro-czarno-zółto-białe i jeszcze mi zarzucili, że to ja coś musiałem spaprać z obróbką. Rece mi już opadają - gdzie nie pójdę to wszędzie takie dziadostwo odstawiają i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Rozio, fakt. Musisz trafić na dobry LAB, którego powinieneś się trzymać. Jeżeli więc nie chcesz eksperymentować, to może podaj z jakiego jesteś miasta - być może ktoś z nas ma sprawdzone LABy w Twojej okolicy.
 
rozio  Dołączyła: 28 Lip 2006
Rzeszów
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
rozio, - sciagnij (niestety nie pamietam gdzie ) pliki z tablicami testowymi......lacznie z polami szarosci i kolorami.....to zwykle stawia LAB na nogi....i pozwala na wszelkie dyskusje co do odbitek....taka tablice dolaczaj do kazdego zestawu zdjec.....
Jak bedzie zle wez te odbitki tablic z kazdego wolania i porownaj....a jak beda roznice to pokaz laborantom psia ich mac....
 

dickkett  Dołączył: 18 Wrz 2006
Fafniak napisał/a:
rozio, - sciagnij (niestety nie pamietam gdzie ) pliki z tablicami testowymi.

czy chodzi o tablice testowe?
http://www.fotosite.pl/in..._fotolab%C3%B3w
 
wojtal  Dołączył: 07 Wrz 2006
nie wiem czy Ci to w czymś pomoże, ale sam profil labu nic nie załatwi, z autopsji wiem że laby korzystaja z papieru różnych producentów, a producenci ci zalecają swoje profile, w moim labie np 10x15 - kodak, 13x18 - fuji itd, zanim wyślesz pliki musisz wiedziec jakiej wielkości chcesz odbitkę, jakiego papieru (i profilu) do tego rozmiaru używa lab, skonwertować plik i po sprawie......,
a udowadniać coś dla laboranta, nawet na podstawie odbitek to to samo co kopać się z koniem, pozdrawiam i życze powodzenia
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
wojtal napisał/a:
a udowadniać coś dla laboranta, nawet na podstawie odbitek to to samo co kopać się z koniem, pozdrawiam i życze powodzenia
-wystarczy pokazac mu roznice z poprzednich odbitek z tablic testowych :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach