gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
automatyczny koreks
czy ktoś się bawił jakimiś wynalazkami JOBO albo innymi, które podają chemię i kontrolują temperaturę?

Czy gra jest warta świeczki przy negatywach czarno-białych?
Ułatwia to coś, czy nie bardzo?

Cholernie mierzi mnie kontrolowanie temperatury. Szlak mnie trafia, bo moja kranówa ma 24 stopnie.

gilby
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
gilby, ale temperature mierzysz tylko raz, a jak masz juz przygotowany wywolywacz [ja robie 19-19,5sC] To byle bys w rekach zaly czas nie trzymal.
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
a masz jakiś szybki termometr? bo ja mam taki zwykły firmy hama, muszę 2 minuty czekać żeby mieć dobry pomiar, potem dolewka i znowu 2 minuty.
I tak w kółko.
A ostatnio to w 24st. wołam, bo kranówa jakaś ciepła.
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
gilby, a nie masz zimniej wody w kranówce żeby schłodzić szybciej ten termometr? Ja mam termometr za 3,5 zl ze sklepu zoologicznego kilka chwil pod bieżącą zimną woda i temp. szybko spada. no i robie kolejny pomiar.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
gilby, ja mam termometr do wina, bardzo szybki jest :)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
gilby, też kupiłam ten termometr [niby zaleta, bo plastik] i mnie szlag trafiał jak chciałam temp ustawić. Okazało się, że o wiele łatwiej ogrzać niż ochłodzić wywoływacz...

Teraz uzywam takiego akwarystycznego za 5pln i jestem wniebowzięta... Szybciutko naciąga i spada :-) [mój jest żółty z czerwoną cieczą :-D ].

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach