PENTAX@PL Strona Główna » Jak... » Fotografia » [fotografowie] Henri Cartier Bresson
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
karmazyniello napisał/a:
To będzie ze 3 lata jak masz M6. To chyba był dobry wybór, co, bo nie każdemu służy
To jest najgorszy mozliwy wybor. Serio. Ale warto pojechac do Paryza z M6 :-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
dzerry napisał/a:
karmazyniello napisał/a:
To będzie ze 3 lata jak masz M6. To chyba był dobry wybór, co, bo nie każdemu służy
To jest najgorszy mozliwy wybor. Serio. Ale warto pojechac do Paryza z M6 :-)


W sensie poczuć ducha mistrza przechadzając się po tych samych ulicach i knajpach co on :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
dzerry napisał/a:
To jest najgorszy mozliwy wybor. Serio.

Może to tylko dotyczy M6 bo ja o swojej siódemce mam jak najlepsze zdanie i nie mogę powiedzieć, że to był najgorszy wybór :-P
W Paryżu to jescze z nią nie byłem, aczkolwiek wszystko przede mną. Na razie tylko była Barcelona, Lisbona, Porto, Stuttgart i Wrocław :-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
fotostopowicz napisał/a:
W Paryżu to jescze z nią nie byłem, aczkolwiek wszystko przede mną. Na razie tylko była Barcelona, Lisbona, Porto, Stuttgart i Wrocław :-)
Załóż jej bloga. Podróże lajki, poproszę o lajki.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
jorge.martinez napisał/a:
Załóż jej bloga. Podróże lajki, poproszę o lajki.

Zbyt leniwy jestem żeby swojego starego bloga uzupełniać a co dopiero o nowym mówić :-P
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
fotostopowicz napisał/a:
Może to tylko dotyczy M6 bo ja o swojej siódemce mam jak najlepsze zdanie i nie mogę powiedzieć, że to był najgorszy wybór :-P
Poczekaj az bedziesz musial ja wyslac do sanatorium w Solms. Wbrew obiegowej opini, to bardzo delikatne aparaty, idiotycznie skonstruowane, trudne w naprawie, niestabilne, kaprysne. Ostatnio mialem wpadke z woda w torbie, po ktorej ledwo udalo mi sie uratowac aparat bez wysylania do Solms, gdzie najmniejsza naprawa zaczyna sie od okolo 850 euro plus VAT. Z kazdym innym aparatem, wzruszylbym ramionami, oddal do naprawy albo kupil nowy. Z M6 moge tylko liczyc na spryt, doswiadczenie i sprawne rece pana Wiese z Bydgoszczy, ktory juz nie raz ratowal mnie przed sponsorwaniem lajeczce wycieczki nach Heimat.

Najgorsze jest to, ze mimo tych wszystkich wad, nie potrafie sie od niej uwolnic. Do zdjec to nie jest wcale taki super aparat. Ma dobry wizjer i latwo sie ostrzy - na tym koncza sie zalety M6. No moze jeszcze ceglowatosc, ktora pozwala utrzymywac czasy rzedy 1/8 bez wiekszego problemu. Z tej calej magii, Bressona, Magnum, blah blah juz dawno wyroslem. Zostal mi zawodny kawal metalu, ktory kosztuje majatek. No i totalnym idiotyzmem jest to, ze nawet nie uzywam tego aparatu z najwiekszym przenosnikiem tej "magii", czyli jakims Summicronem 35/2 typ 4, tylko z poprawnym, ale przecietnym Skoparem 35/2.5, bo tylko na to mnie stac w tej chwili.

Czasem czuje sie z ta cegla jak Hobbit z pierscieniem.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
dzerry napisał/a:
Poczekaj az bedziesz musial ja wyslac do sanatorium w Solms

To fakt sanatorium jeszcze przede mną, ale na razie nie zawracam sobie tym głowy. Po prostu używam aparat nie myśląc o tym

dzerry napisał/a:
Do zdjec to nie jest wcale taki super aparat.

Oczywiście, że nie jest super to zwykły aparat do robienia zdjęć

dzerry napisał/a:
Ma dobry wizjer i latwo sie ostrzy - na tym koncza sie zalety M6. No moze jeszcze ceglowatosc, ktora pozwala utrzymywac czasy rzedy 1/8 bez wiekszego problemu.

Jeszcze bym dodał bardzo cichy spust

dzerry napisał/a:
No i totalnym idiotyzmem jest to, ze nawet nie uzywam tego aparatu z najwiekszym przenosnikiem tej "magii", czyli jakims Summicronem 35/2 typ 4, tylko z poprawnym, ale przecietnym Skoparem 35/2.5, bo tylko na to mnie stac w tej chwili.

Mnie również dlatego mam Noktona 35/1.4 i jestem happy :-D

[ Dodano: 2013-02-13, 11:48 ]
dzerry napisał/a:
Czasem czuje sie z ta cegla jak Hobbit z pierscieniem.

A to ciekawe porównanie :-D
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
dzerry napisał/a:
Najgorsze jest to, ze mimo tych wszystkich wad, nie potrafie sie od niej uwolnic.


Pewnie daje radość z użytkowania, ot i co :-)
Ja się nie mogłem przez rok pozbyć Nikona F3, mimo wielu upierdliwości jakie ma ten aparat.
This is magic :!:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
I jeszcze jedna ciekawostka. Nie ma ani jednej M6ki na swiecie, z idealnie rownym przebiegiem kurtyn migawki na 1/1000. czasem to widac, czasem nie. Serwis powiedzial mi wprost, ze dokladnosc regulacji jest dosc ograniczona i o ile to nie jest konieczne, zalecili mi unikanie uzycia 1/1000.

[ Dodano: 2013-02-13, 13:17 ]
I jeszcze, zeby powrocic do glownego tematu. Leica to nie tylko te kilka trybikow zamknietuch w odlanej w jednym kawalku obudpwie. To takze ogromny ladunek historyczny, sentymentalny, popowo-fanowski, to wlasnie Bresson, Winigrand, Eggleston, Frank, Magnum, swiadomosc tych wszystkich zdjec, ktore powstaly przy uzyciu tego samego sprzetu. To wszystko w polaczeniu z ograniczeniami jakie narzuca ten aparat, jego prostota, wygladem i wizjerem, sprawie, ze to aparat idealny. Uzywajac go, nie masz wymowek, bo odnosisz sie bezposrednio do najwiekszych. To tak naprawde kwintesencja fotografii. Czas, przysłona, kompozycja. Czy tak naprawde potrzeba cos wiecej? Cos w tym jest, ze Leica jest po prostu dobrym narzedziem do robienia zdjec. Szkoda tylko, ze jest tak kosztowna :-)

[ Dodano: 2013-02-13, 13:21 ]
http://theonlinephotograp...leica-year.html :-)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
dzerry napisał/a:
I jeszcze jedna ciekawostka. Nie ma ani jednej M6ki na swiecie, z idealnie rownym przebiegiem kurtyn migawki na 1/1000. czasem to widac, czasem nie. Serwis powiedzial mi wprost, ze dokladnosc regulacji jest dosc ograniczona i o ile to nie jest konieczne, zalecili mi unikanie uzycia 1/1000.

A to suprajs, ciekawe tylko czym taka dokładoność regulacji może być ogranicznona? i w sumie dla posiadaczy szóstek to dość smutna wiadomość
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
fotostopowicz napisał/a:
ciekawe tylko czym taka dokładoność regulacji może być ogranicznona?
Zacytuje:
Cytat
Nie wiem czy spotkałem Leicę która zawsze w każdych warunkach ma dobry czas 1/1000. Zawsze widzę albo małą nierównomierność , gdzieś na końcu lub początku klatki lub co gorsza prążkową wzdłuż biegu rolet. Nie ma gorszego aparatu w regulacji niż Leica, bardziej wrażliwego na naciąg rolet. czasami zachowuje się zupełnie irracjonalnie na 1/1000 druga roleta pod koniec biegu zwalnia co objawia sie większym naświetleniem, a już na 1/500 jest zupełnie odwrotnie klatka jest niedoświetlona bo tu roleta jest już zbyt wolna. Tylko Leica ma taką dziwną nie chce powiedzieć tego co powinienem dziadowską migawkę. Wynika to z samej konstrukcji migawki. Nie spotykam się z takimi problemami w innych konstrukcjach by ruch 1/8 obrotu naciągu spowodował kompletne zmiany w pracy całej migawki. Stąd minimalna nawet zmiana sztywności rolet odbija się na szybkich czasach.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
dzerry napisał/a:
[ Dodano: 2013-02-13, 13:21 ]
http://theonlinephotograp...leica-year.html


A, to ciekawe :!:
Chyba spróbuję, a co mi tam, najwyżej będę lepszym, fotografem.
M2 + 35/2.5 na ramię i od przyszłego poniedziałku zaczynam :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
karmazyniello, wydaje mi sie, ze troche spokoju ze sprzetem przydaloby Ci sie, ale az takie ograniczenie chyba nie jest akurat Tobie potrzebne :-)
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
A jak sobie radzicie właśnie w kwestii ekspozycji z pełnym manualem lub wogóle bez światłomierza jak w M2? Mnie to irytowało jak spróbowałem połazić z nikonem ustawionym na manual i zewnętrznym światłomierzem. Co w przypadku jak ktoś nie ma zewn. światłomierza i ma M6 tylko z manualem?
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Swiatlo przeciez tak czesto sie nie zmienia. Ja staram sie trzymac z przeslonami mniej wiecej w srodku, w miare potrzeby koryguje dzialke w jedna albo w druga. Gdy zaczyna brakowac swiatla na danym czasie, jednak jest jeszcze dosc jasmo zeby nie robic na pelnej dziurze, wtedy dopiero ruszam czas. Przy odrobinie doswiadczenia, korygujesz ekspozycje zanim nawet podniesiesz aparat do oka. Poza tym, te strzalki swiatlomierz w M6 sa bardzo intuicyjne.
 
kefa  Dołączył: 13 Mar 2008
No pewnie kwestia przyzwyczajenia, ja byłem zbyt nadgorliwy w pomiarze i to mnie najbardziej wkurzało.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Kosmo napisał/a:
a w której z 4 części na YT jest ta scena z biblioteki?


Tuz przed końcem filmu.

[ Dodano: 2013-02-13, 14:29 ]
dzerry napisał/a:
karmazyniello, wydaje mi sie, ze troche spokoju ze sprzetem przydaloby Ci sie


Oczyściłem szafę w zeszłym tygodniu i już prawie nie mam czym robić zdjęć, także jestem na dobrej drodze do osiągnięcia wewnętrznego spokoju :-D

dzerry napisał/a:
ale az takie ograniczenie chyba nie jest akurat Tobie potrzebne


Rozleniwiłem się dość przez ostatni rok, potrzebuję stymulatora :evilsmile:

[ Dodano: 2013-02-13, 14:32 ]
kefa napisał/a:
No pewnie kwestia przyzwyczajenia, ja byłem zbyt nadgorliwy w pomiarze i to mnie najbardziej wkurzało.


Da się oko wyrobić i nie trzeba wcale do tego łażenia z aparatem bez pomiaru, to co robiłem wcześniej na automatach najwyraźniej bezwiednie zapamiętałem. Sam się zdziwiłem jak trafnie można ocenić ekspozycję bez pomocy światłomierza :-)

[ Dodano: 2013-02-13, 14:36 ]
A propo filmu, to trochę mnie zaszokował Bresson kiedy opowiadał o swoim pobycie na dalekim wschodzie i jak to wysyłał swoje filmy do europy czy do labu w Bombaju i wcale nie zajmowało go co tam na nich jest, bo najważniejszy był sam proces powstawania zdjęcia, efekt finalny, sądząc z tego jak o tym opowiadał, miał w czterech literach :shock:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
karmazyniello napisał/a:
sądząc z tego jak o tym opowiadał, miał w czterech literach
Tez mialbym to w czterech literach, gdy po zrobieniu zdjec, negatywy wpadaly w rece najlepszych laborantow, printerow i fotoedytorow swiata :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Dzerry - może by tak posprzątać wątek? :roll:

Wszędzie te nudne, sprzętowe dyskusje :-x
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
mygosia, jestem za :-)
Z drugiej strony to gadka szmatka o nie byle jakim sprzęcie, ale o legendzie :-P

Odpowiedz
[X]
Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl