dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
tapirek, ale mi chodzilo o likwidacje jakotakiej aberacji, nie o zwiekszenie kata skutecznego padania.. drobiazg, oczywiscie masz racje
 

tapirek  Dołączył: 14 Wrz 2006
Cytat
tapirek, ale mi chodzilo o likwidacje jakotakiej aberacji, nie o zwiekszenie kata skutecznego padania.. drobiazg, oczywiscie masz racje


Aberacja jest cechą optyki, konsekwencją braku telecentryczności obiektywu przy matrycy jest winieta i mydlenie im dalej od centrum. Co nie zmienia faktu że taki czarno-biały kompakcik FF to by było coś...
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Był jeden kompakt z matrycą z lustrzanki. Sony R1. Wprawdzie gabarytami to nie kompakt, ale był to (o ile się nie mylę) jedyny aparat cyfrowy - nie lustrzanka z tak dużą matrycą (zdaje się że ta matryca Sonego została zastosowana w K10).
Miałem R1 krótko jako pierwszy własny aparat cyfrowy i do dzisiaj nie mogę odżałować że byłem zmuszony sprzedać.
A dlaczego szybko zaprzestano produkcji? Bo stanowił zbyt duże zagrożenie dla lustrzanek, Sony zamknęło jego wyrób w momencie wypuszczenia pierwszej swojej lustrzanki. Takiego zooma jak miał R1 to nie ma szans posiadać żadna lustrzanka, bo miał bezkompromisową konstrukcję (nie przeszkadzało lustro jak w lustrzance, więc tylna soczewka była coś tylko kilka mm od matrycy, co minimalizowało wiele wad optycznych).
Dla mnie przypadek R1 jest najlepszym przykładem jak zglobalizowany przemysł kształtuje rynek tylko pod kątem analizy zysków, a nie pewnych (nawet niszowych) potrzeb. Bo faktycznie żaden problem ze zrobieniem takiego cyfrowego mjuII z matrycą APSc.
 

baukan  Dołączył: 24 Maj 2008
Sony R1 miał chyba CMOS'a wiec to nie to samo co w K10D.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Jest jeszcze micro 4/3. Gabaryty niewielkie, matryca duża, lustra brak, obiektywy wymienne...
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
MiQ27 napisał/a:
matryca duża

Powiedziałbym średnia :-)

Ale faktycznie duża w porównaniu do tych najmniejszych w kompaktach.
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
a mnie wkurza najbardziej to, ze nie ma w sprzedazy matryc do fotografii cz-b. czytalem kiedys o takim pomysle... imho to wlasnie z fot. cz-b jest najwiekszy zonk bo trzeba mocno wejsc w postprocess.. ale to chyba off top, wiec pylam gonic robote : )
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
afuszejk napisał/a:
a mnie wkurza najbardziej to, ze nie ma w sprzedazy matryc do fotografii cz-b
Kodak robił kiedyś lustrzankę do B&W.
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
robił, ale czy coś z tego wyszło? pamietam ze jak przeczytalem koncepcje (chyba na fotopolis) to b. mi sie spodobala...
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
afuszejk napisał/a:
wlasnie z fot. cz-b jest najwiekszy zonk bo trzeba mocno wejsc w postprocess

Wołanie z rawa i mikser kanałów RGB. Czy ja wiem, czy to tak mocno ? Albo czegoś nie wiem ?

http://theonlinephotograp...al-bw-the-.html
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
może nie jest to hardkor, ale PP nie zalatwi tego co moglaby taka matryca
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
MiQ27 napisał/a:
Wołanie z rawa i mikser kanałów RGB. Czy ja wiem, czy to tak mocno ? Albo czegoś nie wiem ?
No torche zabawy jest. A i tak nawet nie zblizysz sie do tonalnosci negatywu cz-b. Przy skanowaniu cz-b negatywu tak naprawde trzeba tylko ustawic poziomy i kontrast wg gustu. Zupelnie jak pod powiekszalnikiem. Czasem ustalamy poziomy, gradacja kontrast. Ja rolke dobrze wywolanego negatywu cz-b obrabiam w 5 minut.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
dzerry, ja wiem że negatyw ma mnóstwo EV. Tylko to wszystko przy założeniu, że idziemy "w papier". Albo w czarno-białe slajdy.
Odnoszę się do tego, że ktoś chce mieć czarno-białą matrycę. No to chyba nie po to, żeby z niej robić odbitki pod powiększalnikiem ? :-)
Na komputerze jest tylko ileśtam bitów do pokazania pełnej skali szarości i myślę, że można je z powodzeniem wyciągnąć z HDR-a z mikserem.
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
powodzenia z hdr przy dynamicznym ujęciu z ulicy : )
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
afuszejk, HDR można zrobić z 1 rawa. Słownie: jednego. Ech, ta dzisiejsza młodzież :roll: :-D
 

afuszejk  Dołączył: 28 Maj 2008
wiem o tym, ale rozmawiamy o 2 różnych rzeczach, ja o teoretycznej funkcjonalności matrycy BW a Ty o PP, poza tym hdr z 1 foty to juz nie jest hdr w znaczeniu w jakim ten termin powstal. Taka farbowana blondynka. Uwagi o młodziezy możesz sobie odpuścić gdyż są dziecinne :P - młodo wyglądam i mam nadzieje jak najdłużej się tym cieszyć : )

:-B
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
afuszejk napisał/a:
poza tym hdr z 1 foty to juz nie jest hdr w znaczeniu w jakim ten termin powstal

Jeżeli jpg ma 8 bitów na kanał, a raw ma 12 bitów na kanał, to wyciągnięcie 2, 3 czy 5 ekspozycji z RAW-a i złożenie ich w HDR jest moim zdaniem uprawnionym użyciem tego terminu. High Dynamic Range, nieprawdaż ?
Kodak z matrycą B&W był i się zmył. Zapewne był nieopłacalny. Firmy nie robią małoseryjnych produktów dla hobbystów, tylko wielkoseryjne produkty dla mas. Rób na filmie i skanuj albo rób w rawie, tertium non datur, przynajmniej obecnie.

afuszejk napisał/a:
młodo wyglądam

Jak na 90-latka to wręcz kwitnąco :-D

PS. Sformułowania "młodzież" używam w zakresie wiekowym tak do 30 lat, plus minus 15 ;-) :-B
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
MiQ27 napisał/a:
dzerry, ja wiem że negatyw ma mnóstwo EV. Tylko to wszystko przy założeniu, że idziemy "w papier". Albo w czarno-białe slajdy.
To nie chodzi o rozpietosc EV, tylko o "gestosc" - lagodne przejscia tonalne, szczegolnie w cieniach i swiatlach. Tego nie da sie uzyskac z matrycy kolorowej, bo ona ma 3 razy mniej danych, zeby te niuanse oddac. Czarno-biala matryca Kodaka nie miala tego problemu. Czarno-biala matryca FF oprata na wspolczesnych rozwiazaniach, moglaby IMHO konkurowac z wielkim formatem w tonalnosci. Tylko, ze to jest calkowicie bez sensu :-)
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
dzerry napisał/a:
To nie chodzi o rozpietosc EV, tylko o "gestosc" - lagodne przejscia tonalne, szczegolnie w cieniach i swiatlach.

Rozumiem. Ale do czego dążymy - do wydruku / naświetlania b&w, czy na ekran ?
Chodzi mi o to, czy ekran ze swoją paletą 16.7 mln kolorów (a na LCD to i mniej), z których tylko jakiś % to szarości, jest w stanie pokazać przewagę skanu z negatywu nad b&w obrobionym z 12 bitów rawa.

Bo nie ukrywam, że zaciekawił mnie ten artykuł o Alexie Majoli. A raw z olka C-5050Z to ma chyba nawet tylko 10 bitów.
http://www.robgalbraith.c...cid=7-6468-7844
 

Cypis aka Piotr  Dołączył: 16 Cze 2008
MiQ27 napisał/a:
Bo nie ukrywam, że zaciekawił mnie ten artykuł o Alexie Majoli.


Pisze że robi jpg.
Co ciekawe:
"In his Leica days, he shot Tri-X and developed it in D-76. His Olympus files show much more shadow detail than those old Tri-X negatives, the photographer says."

Khem, khem......

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach