hamster  Dołączył: 11 Paź 2006
iczek napisał/a:
Ale jaka jest prawda nie dowiemy sie pewnie nigdy..
Wziąć licznik Geigera i pojechać w okolice Czarnobyla
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
iczek, mozemy sie teraz przerzucac statystykami. One sa tak rozbiezne, ze to i tak naprawde kwestia wiary. Ja nie wierze w tak daleko idace skutki awarii w Czarnobylu. Wierze natomiast w daleko idace skutki ludzkiego cynizmu i checi wykorzystania cudzej tragedii. Zakladajac, ze dzieci z Nowinek to ofiary Czarnobyla. Dlaczego sa przetrzymywane w takich warunkach? Przeciez pomoc dla ofiar katastrofy naplywa nieprzerwanie od 1986 roku. Na co ona jest przeznaczana?

iczek napisał/a:
We are now seeing genetic change, especially among those who were less than six years of age when the accident happened. There has been a 200% increase in birth defects since 1986 (University of Hiroshima).
Iczek, mam uczyc ojca dzieci robic? Przeciez sam wiesz jak latwo zrobic taki wynik. Czy myslisz, ze ten wynik uwzglednia fakt, ze przed 1986 prawdopodobnie takie badania byly prowadzone szczatkowo i niejednorodnie?
 

iczek  Dołączył: 21 Kwi 2008
Dzerry - niestety ta dyskusja prędzej czy później MUSI oprzeć się o jakieś dane, bo inaczej będzie to tylko przerzucanie się swoimi poglądami. To możemy zawsze i bez końca.

Na czymś musisz się oprzeć, a negowanie wszystkich danych i badań prowadzi do... niczego...

Twoje zdanie jest Twoim zdaniem, ale pozwól panu Fusco mieć swoje zdanie. On to widzi inaczej, bo może wizyta osobista i spotkani ludzie go przekonali bardziej niż przekonałby go Jarek Orłowski z Gdańska, który nie uznaje (jak dotąd) żadnych statystyk i badań, poza przytoczonymi przez 'whitesand,' które nie wiem czemu akurat uznałeś za wiarygodne i mi je cytowałeś !? ;)

Czyli jak to jest?

Ja Ci przesłałem dwa linki do badań, a Ty je odrzuciłeś powołując się na nieścisłe jak się potem okazuje info od whitesan, sprostowane potem przez xrog :)?


Zostawmy to... odsuwamy się od meritum coraz bardziej, a jak powtarzam, wiedze nasza za mała.

Przyjmuje do wiadomości Twoje zdanie o tym, że fotograf w Twojej opinii nagiął ideę reportażu.
 

AreKc  Dołączył: 27 Cze 2008
iczek napisał/a:
ta dyskusja prędzej czy później MUSI oprzeć się o jakieś dane

UNSCEAR's assessments of the radiation effects
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
iczek napisał/a:
Ja Ci przesłałem dwa linki do badań, a Ty je odrzuciłeś powołując się na nieścisłe jak się potem okazuje info od whitesan, sprostowane potem przez xrog :)?
Sorry iczek, ale tego zdania ja nie rozumiem.

Nie chcialem Ci podsylac linkow do badan, bo jak napisalem, "mozemy sie przerzucac statystykami". No ale jak prosisz to masz. Zapraszam na strone: http://www.iaea.org/NewsCenter/Focus/Chernobyl/ gdzie masz zebrane wszelkie raporty na temat. Najczescjei stosowanym naduzyciem, jest przedstawianie wynikow badan prowadzonych na poplulacji bezposrednio poddanej skazeniu na cala populacje Bialorusi, Ukrainy i czesci Rosji. Wg WHO, nastepujace grupy bylo poddane istotnym dawkom promieniowania:
Cytat
— Emergency and recovery operation workers who
worked at the Chernobyl power plant and in the
exclusion zone after the accident;
— Inhabitants evacuated from contaminated areas; and
— Inhabitants of contaminated areas who were not
evacuated.

Razem, to jest okolo 600 tysiecy osob. Tylko wobec tych osob mozna bez watpliwosci mowic o efektach Czernobyla.

Co wiecej:

Cytat
It is impossible to assess reliably, with any
precision, numbers of fatal cancers caused
by radiation exposure due to Chernobyl
accident. Further, radiation-induced cancers
are at present indistinguishable from those
due to other causes.


A propos wad genetycznych:

Cytat
There has been a modest but steady increase in reported congenital malformations
in both ‘contaminated’ and ‘uncontaminated’ areas of Belarus since 1986; see Fig. 4.
This does not appear to be radiation-related and may be the result of increased
registration.
Znowu cos sie znalazlo w mojej glowie?

To wszystko sa wyniki badan prowadzonych przez WHO i inne instutucje zwiazane z ONZ. Podsumowanie badan mozna znalezc w tym dokumencie: http://www.iaea.org/Publi...l/chernobyl.pdf

Iczek, naprawde masz mnei za glupka?
 

iczek  Dołączył: 21 Kwi 2008
Cytat

Iczek, naprawde masz mnei za glupka?


Jak bym śmiał :)
Straszne działa wytaczasz - głupek...?... czas na kawę.


Poza tym, czy jesli nie można stwierdzić ze dotknęło to innych niż te 600tys, to znaczy, że ich nie dotknęło!? :)

Cytat
By 2002, more than 4,000 thyroid cancer cases had been diagnosed in this group, and it is most likely that a large fraction of these thyroid cancers is attributable to radioiodine intake. It is expected that the increase in thyroid cancer incidence due to the Chernobyl accident will continue for many more years, although the long-term level of risk is difficult to quantify precisely.


http://www.unscear.org/unscear/en/chernobyl.html

Możemy tak bez końca... poczułeś się urażony czymś , co w ogóle nie jest tematem wątku - powtarzam.
Nie chcesz dac prawa gościowi do własnego zdania, zwłaszcza w tak "kruchej" merytorycznie materii...?
Ejże...

Fotografia ma łączyć, nie dzielić.
Ryby to kumple, nie żarcie! :)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
iczek napisał/a:
Jak bym śmiał :)
Straszne działa wytaczasz - głupek...?... czas na kawę.
Nie chodzi o dziala, tylko o to, ze jesli nie przytaczam dokladnych statystyk, bo mi sie nie chce, albo nie mam czasu szukac, to nie znaczy, ze nie mam o czyms pojecia. To nie konferencja naukowa.

iczek napisał/a:
Poza tym, czy jesli nie można stwierdzić ze dotknęło to innych niż te 600tys, to znaczy, że ich nie dotknęło!? :)
Oczywiscie, ze dotknelo. Tylko, ze
Cytat
From 1992 to 2002 in Belarus, Russia and Ukraine more than 40003 cases of thyroid
cancer were diagnosed among those who were children and adolescents (0–18 years) at
the time of the accident, the age group 0–14 years being most affected; see Fig. 3. The
majority of these cases were treated, with favourable prognosis for their lives
.


Moze to zabrzmi brutalnie, ale rak tarczycy jest stosunkowo niegroznym schorzeniem, najczesciej uleczalnym. Nie chce tutaj umniejszac cierpien ludzi, ale po pierwsze jest to kolejny jak mantra powtarzany argument (200% wzrost), ktory nie ma przelozenia na realia. Musze tez przyznac, ze uleczalnosc raka tarczycy w tatmtych rejonach wiaze sie w wielkiej mierze z z pomoca zagraniczna, ktorej by nie bylo, gdyby nie ten caly szum.

Ale ja nie pisalem o raku tarczycy, tylko o przypadkach pokazanych przez Paula Fusco. Uposledzenie umyslowe, mutacje genetyczne i bialaczka. Te przypadki nie maja zadnego zwiazku z Czarnobylem, a reporter dal sie wplatac w emocjonalne sidla na niego nastawione
iczek napisał/a:
Możemy tak bez końca... poczułeś się urażony czymś , co w ogóle nie jest tematem wątku - powtarzam.

Tak, czuje sie urazony zachowaniem tego fotografa. Nie dosc, ze gladko przejechal sie po powierzchni, uwierzyl bez mrugniecia okiem w niesprawdzone komunaly i na tych wszystkich ramach zbudowal esej, ktory wyciska lzy, a jest niestet zgruntu falszywy. Do tego slowa tego czlowieka, ktore ciagle mi dzwonia w uszach. "like human". Jestem pewien, ze gdyby nie ten caly kontekst, ten czlowiek nie odwazylby sie pokazywac tej tragedii w ten wlasnie sposob. Piszac "tej tragedii" nie mam na mysli Czarnobyla, bo ta tragedia odbywa sie zupelnie gdzie indziej.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
"like human".


zgroza, zgroza.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Sorry, nie "like human", tylko "look human". Jeszcze gorzej.

[ Dodano: 2008-10-10, 12:50 ]
I jeszcze jeden EDIT. Te zdjecia bylu robione w 1996 roku. Wtedy jeszcze te wyniki badan, na ktore wszyscy sie powolujemy nie byly tak latwo dostepne. No ale ten komentarz do zdjec byl nagrywany niestety teraz.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Hmm, czyżby ludzie w Magnum Photos coś przeoczyli? Czy oprócz tego forum toczy się gdzieś dyskusja na ten temat?
 

iczek  Dołączył: 21 Kwi 2008
Nigdzie sie nie toczy, bo nikt poza dzerrym az tak nie analizuje czy Fusco nagial fakty czy nie. Wiekszosc skupia sie na dzieciach, a nie na Magnum :)

(teraz dzerry sie wkurzy ;)
 

xrog  Dołączył: 07 Lut 2008
Fusco może wziął to, co mu podano... Ale dziennikarz powinien weryfikować przekazywane w świat informacje...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach