Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
tref napisał/a:
http://plfoto.com/1042629/zdjecie.html

Nie zasnę teraz. Modelka też wydaje się być poruszona...
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Jak już listonosz do Ciebie zapuka i się nacieszysz, to możemy się umówić na "pojedynek" korespondencyjny. Coś tam wymyślimy, żeby było w miarę równo, no i trzebaby było dołączyć ostre zdjęcie tła (jako dodatek) - żeby pokazać, co się tam faktycznie znajduje.


A nie wolalbys wpasc do mnie do Dublina na pięć pintów :-B :-B :-B :-B :-B * ?

* - black stuff version ;-)
 
eryk Dołączył: 18 Lip 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Nie zasnę teraz. Modelka też wydaje się być poruszona

Nie zaśniesz , bo moim skromnym zdaniem sztuki nie można opisać w sposób matematyczny i określic wzorca , co nią jest ,a co nie. Historia sztuki jest historią sprzeciwu .Czytając różne fora zaobserwowałem w wielu przypadkach zażarte dyskusje na temat np. jaki aparat jest lepszy, albo gdzie jest mniej szumów - temat szumów to już obsesja . Jedni bronią Canona , drudzy np. Nikona . W obronie racji przytaczane są różne wykresy. Można tylko po co ? Wszyscy chcą robić perfekcyjne pod względem technicznym zdjęcia .Dobrze , ale pozwólmy sobie na odrobine niedoskonałości.
Punktem wyjścia dyskusji było porównanie bokehu dwóch obiektywów Przytaczając przykład Sonnara i 77chciałem wskazać na to,że 77 ma bokeh podobny w klimacie jak Sonnar, ale to są różne obiektywy.Moja wiedza na temat metody porównania jest znikoma , wiec
nie zabieram głosu w tej sprawie i chyle czoła dla wiedzy współrozmówców.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
eryk napisał/a:
Nie zaśniesz , bo moim skromnym zdaniem sztuki nie można opisać w sposób matematyczny i określic wzorca , co nią jest ,a co nie. Historia sztuki jest historią sprzeciwu .


True, true... :-)

(lubie takie glosy w dyskusji ;-) )
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Nie zasnę teraz. Modelka też wydaje się być poruszona...

a co ją tak poruszyło? myślicie, że fotograf? :-P
alkos napisał/a:
nie wolalbys wpasc do mnie do Dublina na pięć pintów

a ja mogę?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
a ja mogę?


jur wery uelkom :-D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Jarek Dabrowski napisał/a:
Jak już listonosz do Ciebie zapuka i się nacieszysz, to możemy się umówić na "pojedynek" korespondencyjny. Coś tam wymyślimy, żeby było w miarę równo, no i trzebaby było dołączyć ostre zdjęcie tła (jako dodatek) - żeby pokazać, co się tam faktycznie znajduje.


A nie wolalbys wpasc do mnie do Dublina na pięć pintów :-B :-B :-B :-B :-B * ?

No, nie powiem, kusząca propozycja. Nauczyłbyś mnie przy okazji streetfoto, a ja bym się odwdzięczył i wypił Ci całe piwo z lodówki.
alkos napisał/a:
* - black stuff version ;-)

Ja tutaj mam też dużo black stuff, szczególnie na ulicach i w metrze. Także tym mi nie zaimponujesz. ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
My tu gadu gadu, bokeh ładny, bokeh nieładny, limitedy, naleśniki... a wystarczy robić zdjęcia, a bokeh każdy dostanie taki, za jaki zapłacił.
http://www.fotobrody.pl/slub2/s3.jpg

http://www.fotobrody.pl/slub2/s10.jpg

http://www.fotobrody.pl/slub3/p9.jpg

Zdjęcia pochodzą ze strony: http://www.fotobrody.pl/slub.htm

 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
o gustach się nie dyskutuje, bo są jak dziura w dupie- każdy ma własną, ale wybaczcie, jakby mi ktoś dał takie zdjęcia ze ślubu, to wyrżnąłbym go w te ślepawe oczy i wysłał w kosmos.
Cytat
PAKIET PODSTAWOWY, w którego skład wchodzą:
100 zdjęć, w tym 25 obrobionych programem graficznym, na płycie CD

chyba uczą się dopiero tego programu graficznego...

Jarek Dabrowski napisał/a:
bokeh każdy dostanie taki, za jaki zapłacił.

nie ma tam cennika i odbrze i źle.

 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dla mnie bomba. Dawno nic mnie tak nie rozbawiło. Ciekawe, czy państwo młodzi pogonili achtyste kamieniami...
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Jarek Dabrowski, - lepiej usun te zdjecia....bo achtysta ktory popelnil takie "dziela" moze okazac sie nie tylko w tej dziedzinie kretynem....
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
No przeciez nic zlego nie zrobil... nie modyfikowal... nie zarobil... zrodlo podal... ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
nie wiem jak to jest dokladnie robione....ale chyba wkleil te zdjatka an ansze forum? Niech poda linka i juz....
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Przeca ja tych zdjęć nie dotknąłem nawet. One cały czas tam są.
No, może masz rację, wytnę [img] i zostawię same linki - ale to dlatego, ze mi Mlodych troche zal... wystarczy ze achtysta juz ich wydymal.
No i podałem jako przykład, że bokeh niejedno ma imię.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale on wlasnie to zrobil - zauwaz ze zdjecia sa fizycznie na oryginalnym serwerze, tylko sprytny silnik forum je tak ladnie wyswietla :-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
alkos, aaa to przepraszammmmja sie na tym nie znam....
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Cytat
Zdjęcia pochodzą ze strony: http://www.fotobrody.pl/slub.htm

tref napisał/a:
o gustach się nie dyskutuje (...)

W każdym razie podejście niekonwencjonalne. I wyróżniające sie na bokehu profi-masówki :-B
 
eryk Dołączył: 18 Lip 2006
Patrząc na zdjęcia widzę jedno rozwiązanie- kocia łapa :lol:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
...obejrzałem, ale żebym tam jakiegoś kota zobaczył, to nie powiem :shock: to gdzie ta łapa :?:
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
Obawiam sie, ze zaplacili zachwyceni tak "pieknymi" efektami :-P Przypomina mi sie historia kolegi, ktoremu "uratowalem" kilka ujec w kosciele. Glownym fotografem byl jakis "zawodowiec". Jak zobaczyli swoje zdjecia po slubie z czerwonymi twarzami. Kolega jako, ze znal sie troche na fotografii spytal na jakim materiale "zawodowiec" pracowal, na co on "na Superii, jest tania i dobra" :-P Szczesliwie kilka ujec, ktore zrobilem na Kodaku Portrze 400 wyszly jak trzeba ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach