emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
A ja kombinowałem, jak wyemigrować :mrgreen: Koszary były rok później.

tomecki sorry.

Jarek Dabrowski a może naprawdę zgodnie z propozycją tomeckiego przenieść większą część tego wątku w inne miejsce i nie zaśmiecać mu oferty handlowej?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Witam w Darkroomie.

Chociaż, jak znam życie, to teraz wątek przygaśnie, bo co to za radocha dyskutować na temat.
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
Dzięki Jarek w imieniu fotodziadków i tomeckiego.
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Nie ma sprawy - tylko się zastanawiam, czy rzeczywiście tomecki się ucieszy, że mu wszyscy sobie od straganu poszli ;-)
 

Aspius  Dołączył: 18 Wrz 2006
Oprocz tego ze dawno dawno temu, bawilem sie w cemni w ramach kolka fotograficznego to jakies 4 lata temu zakupilem sprzet i wrocilem do ciemni. Kilkanascie nocy przy powiekszalniku, zapach chemikaliow i tony wiedzy z internetu nie zaowocowaly jednak jakims porazajacymi efektami. Ale przeciez nie o to chodzi... chodzi o ten dreszczyk emocji, kiedy szczypcami macha sie kawalkiem papieru w kuwecie w oczekiwaniu az cos sie na nim pojawi :) Nigdy nie bylem jakims szczegolnym specjalista w tej dziedzinie ale magia czarnobialej fotografi wciaz mnie kusi... sprzedalem sprzet gdyz potrzebowalem kase na obiektyw ale wciaz sie zastanawiam, czy to byl moj ostatni sprzet ciemniowy, czy jeszcze kiedys siegne po film czarnobialy, koreks i chemikalia ? czy moze przestawiajac sie na cyfre i zapomne o tym wszystkim... jak to mowia rosjanie, pozyjem, uwidzim :)
Grzesiek
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Ja koszary odwiedziłem w 84-tym - wzięli mnie w ostatnim możliwym terminie.
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
Kurde trochę mnie nie było i już zdążyliście uciec, wracać mi tu natychmiast !!!
dziadki :mrgreen:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W gruncie rzeczy watek bez [OT] to wątek stracony ;-)

[ Dodano: 2006-10-30, 21:26 ]
tomecki możesz sprawdziś na str. 1, kto namawiał do emigracji :-D 8-)
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
tomecki możesz sprawdziś na str. 1, kto namawiał do emigracji

nigdy bym nie pomyślał że to takie posłuszne forum, człowiek ledwie piśnie słówko a już się słuchają :mrgreen:
IMO to dobrze że Jarek przeniósł topik tak przynajmniej zostanie dla potomności, jak za kilka lat na widok gościa z analogiem synek spyta:
tato a kto to i co ma w rękach?
wiesz tu niedaleko jest szpital psyho, to pewnie jeden pacjent im uciekł i chce nas pozabijać, uciekajmy :mrgreen:
BTW co by nie było OT przypomniało mi się jak wspónie z koleżnką nakładaliśmy film do koreksa :oops: nic nie wyszło ani ze zdjęć ani z koleżanki :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tomecki napisał/a:
nic nie wyszło ani ze zdjęć ani z koleżanki


to moze przynajmniej cos weszlo?.... :oops: :-P :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
'82. nie był taki dobry

dla mnie był najlepszy ... wtedy właśnie pojawiłem się na tym świecie :-)
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
sołtys, małoletnim wstęp wzbroniony 8-)
alkos, nic nie weszło, nic nie wyszło, nic się nie poruszyło tylko ... a zresztą kto nakładał film na koreks w ciemni to wie :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
tomecki napisał/a:
sołtys, małoletnim wstęp wzbroniony

tak sobie pomyślałem właśnie ;-) .. ja tak dygresyjnie tylko ;-)
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Re: Ciemniowych wspomnień czar...
Jarek Dabrowski napisał/a:
łezka mi się w oku zakręciła na widok tego co sprzedaje tomecki...

Jeden sprzedaje, drugi chomikuje - jak ja :) Leży zapakowany od 15lat i czeka na renesans. Któż wie, idzie zimna, długie ciemne wieczory.

[ Dodano: 2006-10-31, 08:14 ]
tomecki napisał/a:
nic nie wyszło ani ze zdjęć ani z koleżanki :mrgreen:

Tak się złożyło, że ze zdjęć do dziś coś mam, z koleżanki - żonę :))
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
U mnie też cały sprzęt ciemniowy leży i czeka aż mi się znowu zachce wąchać opary z wywoływacza i utrwalacza.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Już parę razy się przymierzałem do sprzedania powiększalnika i całego osprzętu. Synowie jakoś nie bardzo ciągną do tego, ale wnuczek rośnie to może on będzie chciał zobaczyć jak powstaje zdjęcie.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Zdano napisał/a:
Już parę razy się przymierzałem do sprzedania powiększalnika i całego osprzętu. Synowie jakoś nie bardzo ciągną do tego, ale wnuczek rośnie to może on będzie chciał zobaczyć jak powstaje zdjęcie.


Ty nie patrz na wnuki, podziałaj sam.
A w ogóle jak nie będziesz działał, to nie licz na to, że wnuczek będzie wiedział, czy chce to zobaczyć. Nie będzie wiedział co.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
fotonyf napisał/a:
Ty nie patrz na wnuki, podziałaj sam

Masz całkowitą rację, muszę tylko odzyskać pomieszczenie, które mam przystosowane do ciemni i zlokalizować najbliższy sklep z odczynnikami.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Sklep w internecie, najtaniej.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Zdano napisał/a:
przymierzałem do sprzedania powiększalnika i całego osprzętu

NIe radzę, chyba, że zrywasz cakowicie z fotografią analogową. Ja od paru tygodni ściągam i zbieram co się da ze sprzętu ciemnowego i cieszę się jak dziecko na każdą nową - choć leciwą - część.
Wczoraj wywołałem FP4+ 125, Trix400/800. Łomot serca w czasie ładowania do koreksu, mieszanie, przelewanie, w końcu otwarcie. W trakcie suszenia w łazience córa wchodzi i z zaciekawieniem mówi: co to jest? (nigdy nie widziała filmu w całości w dodatku w łazience).
Wynik :-D :-D :-D tylko z paprochami muszę powalczyć i wodą na kliszy - zwilżacze to mydlenie oczu. Już się nie mogę doczekać na odbitki.
A dzisiaj wołam Fuji Acros100 i drugiego Trixa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach