Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
Makro dylemat
Witam.
Święty Mikołaj zainspirował mnie do wgłębienia się w świat makro- a nawet i mikrofotografii. Dokonał tego w ten sposób, że przyniósł mi pod choinkę atlas owadów.
Zacząłem czytać posty o sprzęcie do makro i po całonocnej lekturze oraz kilku praktycznych przymiarkach, wykluczając te czy inne sposoby na makrofotografię, zostały mi dwie drogi do wyboru. I tutaj pojawia się dylemat, który - mam nadzieję - pomożecie rozwikłać. Co wybrać:

1. Lampa pierścieniowa (jeśli w ogóle istnieje taka do pentaxa) + zestaw pierścieni pośrednich
2. Obiektyw makro + domowej roboty pierścień pośredni + domowej roboty dyfuzor

Na pierścień mam już pomysł zaczerpnięty z TEJ strony. Prowizorycznie zamiast tubusu po pringlesach użyłem rolki po papieże toaletowym razem z moim soligorem 35/2.8 i efekt jest piorunujący. Elementem spójnym były na czas eksperymentu moje ręce.
Przepis na dyfuzor natomiast można znaleźć w co najmniej 3 wątkach na tym forum, więc z tym problemu nie ma. Jest za to problem z rozmiarem tego ustrojstwa. Ale już mniejsza z tym. Rozważamy głównie kwestię kosztów.

Nie wiem ile będzie kosztować lampa makro, która właśnie wchodzi na rynek. Czy jest jakaś inna lampa pierścieniowa, która "daje radę" na K20D?

I jeszcze pytanie odnośnie pkt 2.: Mam do wyboru Sigmę macro 105mm 2.8 EX za 1000zł lub SMC-M 50/4 macro za 500zł.
Ten pierwszy ma skalę 1:1, zaś drugi 1:2. Co wybrać? Nie zależy mi na autofokusie. Zależy natomiast na dobrej rozdzielczości szkiełka, która zniesie Hand-made pierścień po pringlesach długości 20cm.
 
luhso  Dołączył: 22 Maj 2008
Ja poskładał bym taki zestaw:

-Pierścienie pośrednie ze stykami
-Sigma 105 macro
-Domowy dyfuzor http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=17922

Sama sigma daje rade, a z pierścieniami pośrednimi to już "ho ho" ;-)

Matewka napisał/a:
pierścień po pringlesach długości 20cm.
sądzę, że chyba troszkę za dużo. Poza tym to masakryczny spadek światła, i ciężko z GO.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Matewka napisał/a:
Lampa pierścieniowa (jeśli w ogóle istnieje taka do pentaxa)

http://www.pentaximaging....cro_Ring_Flash/
http://www.metz.de/en/pre...ion-15ms-1.html
http://www.icorpandtumax....ine.php?cat=287
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
luhso napisał/a:
masakryczny spadek światła, i ciężko z GO.

Światło nie ma dla mnie znaczenia. Przy zbliżeniach większych niż 1:1 GO jest taka mała, że przysłonę i tak trzeba przymknąć co najmniej do 8.

plwk, a nie wiesz ile będzie kosztować +/- ta lampa pentaxa?
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Matewka napisał/a:
Mam do wyboru Sigmę macro 105mm 2.8 EX za 1000zł lub SMC-M 50/4 macro za 500zł.

Jeśli tylko możesz sobie pozwolić na tę Sigmę, to ją weź. Na dzień dobry dostajesz skalę odwzorowania 1:1 i ogniskową, która pozwala mniej płoszyć owady. Jest jak mniemam ze stykami, jeśli kupisz też takie pierścienie, odpadną problemy z pomiarem światła. SMC-M 50/4 to na pewno fajne szkło, ale w warunkach terenowych będzie trudne do użycia. Z f4 to już bywa dość ciemno w wizjerze. Dodatkowo - 6 listków przysłony, co daje niekiedy takie sobie efekty bokehopodobne.
Kiedyś prorokowałem, że nowa lampa pierścieniowa będzie droższa od AF540FGZ. Chyba w każdym systemie tak jest, a u Pentaksa poprzednie modele lamp pierścieniowych też były dość drogie.
GrzehooFR pokazuje tu świetne zdjęcia robione Tamronem 90/2.8, pierścieniami i chyba AF360FGZ.
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
szpajchel, z początku stawiałem tylko i wyłącznie na lampę, co wykluczało potrzebę światła. Ale masz rację, najlepsze makro wychodzi bez lampy. Dlatego jestem już prawie kompletnie przekonany, co do sigmy. Pojawia się jednak problem cenowy - za sigmę dam 1k zł, a lampa Metza, którą polecił mi plwk kosztuje też w granicach 1k. Taki wydatek to już dla mnie bardziej marzenie niż realny plan do zrealizowania :(
Hand-made dyfuzora nie chcę za bardzo robić, bo to niewygodne ustrojstwo. Ale jednak widać na załączonym obrazku, że wygoda kosztuje...
 

GrzehooFR  Dołączył: 08 Sie 2007
Matewka napisał/a:

GrzehooFR pokazuje tu świetne zdjęcia robione Tamronem 90/2.8, pierścieniami i chyba AF360FGZ.

Nie mam 360fgz tylko Metza 48AF, tyle ze do makro uzywam wylacznie lampy wbudowanej i roznego rodzaju odblysnikow:)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
GrzehooFR napisał/a:
Nie mam 360fgz tylko Metza 48AF, tyle ze do makro uzywam wylacznie lampy wbudowanej i roznego rodzaju odblysnikow:)

I dlatego napisałem chyba. Ale to jeszcze lepiej dla autora wątku :mrgreen:
 

GrzehooFR  Dołączył: 08 Sie 2007
Pewnie:)
Ale co do pracy pierscieni z automatyka (dostepnych na allegro) i obiektywow Sigmy mam mieszane uczucia. Moze to przypadek, ale ostatnio kupilem Sigme 70-300 i kiedy podpialem ja pod pierscienie, dla skrocenia dystansu ostrzenia aparat zaczal wariowac. Tak jakby nie bylo gdzies styku (lacznosci z body), przyslone mozna bylo ustawic tylko w manualu. Podpialem Tamrona 75-300 wszystko bylo w porzadku. Sprawdzilem dla pewnosci Sigme 17-70 i dokladnie ten sam problem sie pojawil. Po podpieciu Tamrona 90 znow bez problemow.
Wiec zanim ktos zdecyduje sie na podpinanie pierscieni z Sigma moze lepiej takie zestawienie przetestowac zeby uniknac niespodzianek.
Nie wiem, czy to ogolna przypadlosc, czy moze tylko na mnie trafilo, ale jako, ze takie zjawisko mialo miejsce, warto o nim wspomniec.
PS. Ostatnio na adoramie zaintrygowal mnie taki zestaw Tumaxa do makro http://www.adorama.com/FA...tumax&item_no=1
a tu kilka fotek z zestawem montazowym http://www.xotopro.com/QMM1.html
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
250$ za takie cudo? Tanizna! Tylko gdzie to w Polsce dostać?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
 

Bruinen  Dołączył: 03 Sty 2008
Matewka, jak sobie wyobrażasz chodzenie z tym w terenie?!
IMO na owady najlepsze są najprostsze rozwiązania - makro obiektyw (lub zoom z raynoxem), odbłyśnik do wbudowanego flasha i ewentualnie pierścienie ze stykami. Im więcej klamotów tym mniej się człowiekowi chce z tym biegać po łąkach. Oczywiście ktoś może mieć na tą sprawę inne poglądy, ja tylko swoje skromne, amatorskie zdanie wyrażam ;-)
 
jurekg  Dołączył: 22 Mar 2008
plwk napisał/a:
http://www.foto-tip.pl/sklep/lampa_tumax_dmf_880___lampa_makro_pentax-p-1230.html


Ale ten link to do pierścieniowej lampy makro.
A przy okazji-czy ma ktoś do czynienia z tą właśnie-pierścieniową lampą(499zł komplet z tumaxem 880 na allegro) ?
 

PK  Dołączył: 24 Maj 2008
Matewka napisał/a:
Lampa pierścieniowa (jeśli w ogóle istnieje taka do pentaxa)

- Może spróbuj zakupić zwykłą lampę i taki drut podłączany do gorącej stopki (wybaczcie, poprawnej nazwy nie znam :oops: ), tak aby lampę można było ustawić dalej od aparatu (i w prawie dowolnej pozycji...)
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
PK, nie wchodzi w grę, bo takie rozwiązanie ujmuje mi jedną rękę, co - jakby nie patrzeć - zabiera mi 50% stopni swobody (mówiąc językiem automatyki ;))

[ Dodano: 2008-12-27, 02:19 ]
Chyba, że bym w zębach trzymał tą lampę :D
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
matewka, do mocowania lampy poza aparatem służą m.in. szyny przykręcane do aparatu. Są też bardziej rozbudowane uchwyty (bracket). Zawsze można sobie takie coś, dostosowane do własnych potrzeb wystrugać.
Przejrzyj sobie wynalazki pomysłowych Dobromirów z flickra.
 

GrzehooFR  Dołączył: 08 Sie 2007
szpajchel dobrze mowi. Taka szyna to super rozwiazanie. Np http://www.bhphotovideo.c..._I_Bracket.html albo http://www.bhphotovideo.c...II_Bracket.html
Wlasnie pracuje nad konstrukcja takiego uchwytu do lampy zewnetrznej. No i wciaz kombinuje nad adaptacja starego mieszka :)
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
GrzehooFR napisał/a:
Wlasnie pracuje nad konstrukcja takiego uchwytu do lampy zewnetrznej.

I słusznie. Ja muszę teraz zrobić kilka fantazyjnych uchwytów do różnych celów. Trochę narzędzi już mam, zaczynam uważnie rozglądać się za materiałami.
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
GrzehooFR, te uchwyty, do których linki podałeś mają jakąś konkretną nazwę? Bo nie wiem jak to szukać w polskim internecie tj. w sklepach, na allegro itp.
A co do twojego własnego wynalazku, to wyobrażając sobie ten stary mieszek stwierdziłem, że może to być zbyt niestabilne urządzenie. Myślałeś o takim kręgosłupie z lampki nocnej, który można wyginać w każdą stronę? Mi wystarczyło rozejrzeć się po pokoju ;) Powoli zabieram się za demolkę :D
 

GrzehooFR  Dołączył: 08 Sie 2007
Firma to chyba Delta, tak przynajmniej mi sie wydaje. I moze tak rzeczywiscie byc, bo mam kabel synchronizacyjny do lampy wlasnie z takiej firmy.
Mieszek ma uchwyt statywowy wiec mozna go podeprzec bez problemu. A, co do szyny, to w sumie nie myslalem jeszcze, jak wykonac ramie. Ale dzieki za pomysl z lampka:D Przyda sie:)
PS. Kurcze to ramie z lampki nadaje sie idealnie:D Juz rozbebeszylem jedna:D
W tym tygodniu chyba powstanie caly zestaw:D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach