dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
dzerry napisał/a:
Wszystkie zdjecia sa ewidentnie obrabiana selektywnie na maskach i ciagniete na kanalach. Do tego chamsko odszumiane. Po jaka cholere on klamie?


Nikogo nie zamierzam bronić, ale skąd taka kategoryczna wypowiedź? Stałeś za nim? Może najlepiej będzie jak bezpośrednio Jego zapytasz i powie Ci to prosto w oczy? Mi to i tak wszystko jedno..

 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Dagio, przeciez to widac. Nie mam nic do obrabiania zdjec w PS, nie lubie tylko jak ktos dorabia do prostych czynnosci ideologie i by ja obronic zaczyna ewidentnie sciemniac. Mam tu na mysli sama tresc, a takze forme prezentacji.
 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
Nie ma co, fajna ta dyskusja o odszumianiach kanałach i innych bzdetach. Furda tam temat, furda kadry, furda tam treści, furda kompozycja, facet "pojechał" w Photoshopie, i winietę jeszcze założył, a już te kawałki o obwódkach na malinach to w ogóle ekstra, gratulacje.
Po cholere on tak kłamie?
No dobra, dzerry, odpowiem Ci.
Mniej więcej po to, po co kłamią wszyscy artyści. Żeby coś pokazać, i coś powiedzieć.
Kurka, taki Picasso to ciągnął po kanałach :-D
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
To jest fotografia dokumentalna, a nie malarstwo. Pisalem wielokrotnie, ze nie mam nic do tej obrobki. Nie podoba mi sie, ale to tylko moj gust. Mierzi mnie opowiadanie komunalow, ze nie zrobilem nic czego nie zrobilbym w ciemni. I po co to? Wyrzuty sumienia? "Duzy Nikon" nie jest jednak taki fajny jak Leica? Pisalem tez wielokrotnie, ze zaluje, ze czytam jakiekolwiek wywiady z Tomaszewskim, bo za kazdy razem coraz bardziej jego slowa rozmijaja sie z tym co pokazuje na fotografiach. I nie chodzi mi o biale obwodki na malinach, tylko w sposob jaki pokazuje ludzi.
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
I wychodzi, ze jesli masz jakies zastrzezenia do pracy "wielkich" - zachowaj je dla siebie. Wpatrzonej mlodziezy nie przekonasz, zrobisz z siebie wymadrzajacego sie kolesia, a Ci ktorzy troche juz w fotografii siedza, doskonale wiedza gdzie rzecz sie dysharmonizuje.

 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
Jak to nic nie masz do obróbki, a zarzucasz mu przez tą obróbkę kłamstwo? Cóż to za dialektyka, czcigodny dzerry? :-D
Krytykę autentyczności zawartą w ostatnim fragmencie twojego ostatniego posta szanuję. Wcześniej napisałeś takie jedno mądre zdanie, o miejskim kolonialiźmie. To jest poważny zarzut, można o nim dyskutować. Do skrajnego k*** doprowadzała mnie ta maniera NG, pojedziemy do zapomnianego plemienia CzukaBuka i pokażemy babę z kością w nosie, jak zadziera kieckę w obrzędzie kukumuku. Tak samo, jak wieloryba albo krokodyla z Nila.
Ten reportaż o PGR-u jakoś mnie ujął właśnie brakiem tej maniery. Głównie pospolitości tu grają, marne dresy, marne włosy, marne życie.
Ale, moim zdaniem, "jechanie po kanałach" ma się do tego nijak. To znaczy można nie jechać, i być kolonialistą, i jechać, a robić 'fotografię uczestniczącą".
Nie lubiłem prac Tomaszewskiego dotąd, ale te kadry mnie jakoś urzekły. I nie wyczuwam w nich tego fałszu właśnie, ale sympatię do ludzi.
[rK]. I wychodzi na to, że masz problemy z rozumieniem.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
aldek napisał/a:
Jak to nic nie masz do obróbki, a zarzucasz mu przez tą obróbkę kłamstwo?

Z tego, co ja zrozumiałem, wg dzerrego gościu kłamie w swoich wypowiedziach, a nie fotografiach. I w ogóle cały zarzut jest skierowany wobec dysonansu pomiędzy zdjęciami a jego napuszoną gadką.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Czemu Tomaszewski nie pociągnoł tego tematu na analogu np. Tri-x.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
M.W napisał/a:
Czemu Tomaszewski nie pociągnoł tego tematu na analogu np. Tri-x.

Moze chodzilo o koszty?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Moze chodzilo o koszty?


No co ty. :mrgreen:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos, powaznie mowie. Ile moze kosztowac wywolanie, poskanowanie i obrobienie takiej ilosci materialu? :roll:
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
dan, 50ciu zdjec? Chyba nie az tak duzo? :D
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
[rK] napisał/a:
dan, 50ciu zdjec?

;-) Chyba mowil, z ilu to wybieral. Dagio?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Ciekawe ile tysięcy zdjęć natrzaskał i ile filmów by musiał zużyć ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
alkos, powaznie mowie. Ile moze kosztowac wywolanie, poskanowanie i obrobienie takiej ilosci materialu? :roll:


To jak on wczesniej z tymi wszystkimi slajdami dawal sobie rade?
 
aldek  Dołączył: 13 Paź 2006
E, no, spokojnie, redakcja mu zwróci :-D
Po prostu mu się nie chciało furt tych kliszek wkręcać co 36...
 

deckard  Dołączył: 01 Lut 2008
Byłem na wernisażu we Wrocławiu. Nie pamiętam na 100% czy o tym mówił wtedy czy przeczytałem w wywiadzie na fotopolis, ale kojarzę że zrobił 2000 zdjęć, był zadowolony z 200, niecałe 100 jest w albumie i 58 było wystawianych bo jedno czy dwa zostało zalane przez wyciek wody z klimatyzacji czy czegoś. Jeśli dobrze pamiętam to mówił o 50 podróżach po Polsce w celu zebrania tych fotografii.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
To jak on wczesniej z tymi wszystkimi slajdami dawal sobie rade?

NG wierzyl w niego.

;-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
deckard napisał/a:
zrobił 2000 zdjęć
deckard napisał/a:
50 podróżach po Polsce w celu zebrania tych fotografii.

40 zdjęć na 1 wyprawie :?: to mógł spokojnie z analogiem jechać, 1 rolka na wyprawę, to by miał 36 zdjęć z wyprawy :-P fakt że troszkę mniej, no ale przynajmniej kliszy nie trza wymieniać
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Po pierwsze ten cykl nie byl dla NG. Po drugie sprzedal Leice na allegro. Po trzecie glownym sponsorem jest Nikon. Gdyby opowiadal, ze robil zdjecia F5 to by jednak nie bylo tak bardzo nosne marketingowo.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach