Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
hamster napisał/a:
W takiej parce często jeden będzie trochę niedoładowany a drugi trochę przeładowany;

Troche mi się to kłóci z teoriami panów Ohma i Kirchofa.

[ Dodano: 2008-11-14, 12:03 ]
hamster napisał/a:
no to tu są 2 akumulatory na kanał.

Pisałem wyżej, że wszystko na to wskazuje. Nie mogę włozyc tylko jednego aku, bo dioda wskazująca ładowanie nie zapali sie. Zresztą specyfikacja to potwierdza:
Prąd ładowania

AA x 1 -
AA x 2 240-280 mA
AA x 3 -
AA x 4 2 x 240-280 mA
AAA x 1 -
AAA x 2 120-130 mA
AAA x 2
AAA x 2 2 x 120-130 mA

[ Dodano: 2008-11-14, 12:15 ]
Ale wracając do sedna, zalecacie, by włożyć baterie najpierw do aparatu i po rozładowaniu dopiero zapodać dziewicze ładowanie ?

Ciekaw jestem na ile mi starczą te aku w stanie "prosto ze sklepu". W sobote idę na wesele i kilka zdjęć na pamiątkę chciałbym zrobić. Oczywiscie z racji pory dnia wszystkie będą z lampą. Oby nie padły po 10 fotkach. Na szczęscie będę gościem, nie fotografem więc szczególnej presji nie ma.
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
To jeszcze raz odpowiedzi na parę postawionych wyżej kwestii:
- rozładowanie do zera zdecydowanie szkodzi akumulatorom i to chyba wszystkich typów natomiast te sprytne ładowarki NIE rozładowują do zera, tylko do właściwej wartości
- dobre ładowarki ładują do wykrycia stanu naładowania (pomińmy metody), następnie doładowują małym prądem i takie doładowywanie akumulatorkom nie szkodzi. Taki prąd z reguły wynosi ok. 1/100 pojemności znamionowej. Ładowarka oczywiście tej wartości nie zna, ale to nie ma wielkiego znaczenia. Bardziej istotne jest "ok.", niż "1/100" ;-) Oznacza to, że: akku możesz zostawić w takiej ładowarce, nic mu nie będzie i że możesz ładować w każde akku w każdym "czymś", które ładuje prądem ok. 1/100C. Zawsze i bezpiecznie. Tylko dłuuugo to trwa, bo od ok. 140 godzin.
- zdecydowanie najlepiej używać ładowarki n-kanałowe dla n akumulatorów. I nie trzeba wydawać na słynne BC700/900. Chociaż prawdziwie 4-kanałowa nie jest aż tak dużo tańsza od BC.....

[ Dodano: 2008-11-14, 13:40 ]
Jeszcze jedno: generalnie podstawa to zapasowe źródło zasilania (dedykowane akku, komplet, czy co tam się używa...)
 

domcio  Dołączył: 23 Lis 2007
Używałem różnych akumulatorów,ale po przejściu na Enelopy jestem całkowicie zadowolony.Dwa komlety i finito.Enelop nawet jak leży to praktycznie nie ulega samorozładowaniu jak zwykłe akumulatory.400 zdjęć w jpg bez lampy z przeglądnięciem zrobionego zdjęcia jak wyszło to średnia jaką uzyskuję z tych ogniw.Ładowarka zwykła za 25zł z deltąV ładująca parami po dwa akumulatory
 

Crudo  Dołączyła: 09 Kwi 2007
Re: re zużycie baterii
Piotr Sawicki napisał/a:
(...)uważam ze ta Sonego zasługuje na miano nie drogiej i naprawde bardzo dobrej ładowarki ....
koszt po nizej 100 zł brutto


No właśnie, miałam taki zestaw od Ciebie, ale to było bardzo dawno, czy to jeszcze jest osiągalne.

Pozdrawiam
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Moje ostatnie doświadczenia z Sanyo Eneloop i K110D - trochę ponad 1000(sic!) zdjęć co 10s (interwałometr) bez podglądu i do tego jeszcze wieczorem w sumie 1,5h długoczasowej ekspozycji (zdjęcia po 3 minuty). Całkiem nieźle. Miałem przez rok tylko jeden komplet tych eneloopów, aż w końcu zdecydowałem się na drugi, po doświadczeniu z Energizerami 2500, które przy długoczasowych ekspozycjach nie mogą służyć nawet jako awaryjne.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach