Rzaba  Dołączył: 05 Gru 2007
takseo napisał/a:

... ale wtedy ostrzy poza nieskończoność.


Sięgasz poza horyzont :mrgreen:

Mam 2 i 4 oba banglaja z moimi gwinciakami ze stopki. 2 używam do 58 i 135, 4 do 180. 4 sprawia wrażenie solidniejszej. Dodam że udało mi się przekręcić przejściówkę w bagnecie tak że kręcąc zgodnie ze wskazówkami zegara w końcu zdjąłem obiektyw. W pierwszej chwili się wystraszyłem że cos popsułem ale potem wpiąłem KIT i wszystko jest OK.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
To chyba jednak coś uszkodziłeś :-P

Mam w rękach bagnet z MZtki, i tam jest taka mała blaszka. Taki ogranicznik, żeby właśnie nie przekręcić.
Normalnie tuż przed dotknięciem tej blaszki przez listki bagnetu obiektywu zapina się zatrzask bagnetu i trzyma.
Ale skoro dziurki na zatrzask, w M42 z adapterem ni mo, to przy dużej sile możnaby ułamać ten ogranicznik. 8-)
 

Rzaba  Dołączył: 05 Gru 2007
czyli muszę się przyjrzeć bagnetowi, może ktoś podrzucić fotkę dla porównania?
Kit zapina się normalnie i zatrzaskuje, hmmmm no to teraz z niecierpliwością czekam końca roboty żeby się przyjrzeć


edit: oglądam, oglądam i jak dla mnie wszystko wygląda OK.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
jak patrzysz na bagnet, to od wewnątrz, tuż pod czerwoną kropką powinna być taka mała blaszka. Na niej się właśnie zatrzymuje bagnet, co by go nie przekręcić :-)

Możliwe, że po prostu adapter miał za krutkie liski bagnetu, żeby o niego zaczepić.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
Zapomniełem, że tutaj pisałem :oops:

volender napisał/a:
Znaczy chodzi Ci o to, żeby tylny blok soczewek odkręcić lekko, żeby był bliżej matrycy?


Generalnie, swojego heliosa zepsułem(nie mam pojęcia jak) i przestał ostrzyć na nieskończoność. Tak więc zastosowałem terapię, jaką opisałem. Zapomniałem, że mówicie tu o sprawnym obiektywie ;) W każdym razie można zrobić tak jak mówisz. Justowaniem się nie martwiłem. Działa dobrze, ostrzy jak trzeba :-)
 
samber  Dołączył: 28 Cze 2007
ech przejściówki.
Moje zdanie jest takie (powtarzam się, bo to już mówiłem w wątku o przejściówkach ;-)
Jak masz ciężkie szkło to warto mieć blokowanie, bo przejściówka może Ci się obracać przy ostrzeniu. Tak mają Jupitery, ale te można przerobić. Gorzej będzie przy szkłach typu Pentacona. Tym bardziej, że stare szkła mogą być troszkę "ciężkawe".
Przy tiarze pewnie też nie będzie problemu i wogóle przy niczym co wkręcisz w statyw.
Osobiście mam dwie przejściówki bez blokady, które zakłądają się na obiektyw. Czasem zmieniam szkła i dlatego wszystko co mam w torbie musi mieć bagnet K, żebym się nie pierniczył z otwartą puszką w terenie (na wietrze, deszczu itp. :-D ) w odkręcanie przejściówki.
A czy nieskończoność to absolutna konieczność. Ja tam nie wiem po co miałbym ostrzyć Jupiterem na nieskończoność - potrzebuję go do portretu.
Więc popatrz co masz, jak chcesz się rozwijać i do tego kup przejściówkę.
 
michal13031986  Dołączył: 09 Lut 2009
Witam Wszystkich. Mam pytanie odnośnie adaptera Pentax>M42.
Mianowicie chodzi mi o ten adapter: Adapter
Dobrze myślę jeśli źle to proszę o poprawę. Wkręcamy ten adapter do obiektywu później do bagnetu, jak chcemy go zdjąć, to odkręcamy obiektyw, tym kluczykiem bolec wkładamy w szczelinę na adapterze i odkręcamy go trzymając przycisk do wyjmowania obiektywu.
 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
też chcę kupić ten adapter i wydaje mi się, że prawdę mówisz... chcę to podpiąć pod Heliosa 44 2 ... czy podejdzie to bez problemu ? czy trzeba będzie się męczyć i dopasowywać ?
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
U mnie z tym pierścieniem jest problem by zakładać go do puszki już nakręconego na obiektyw .Trzeba najpierw zakładać go puszki a potem dopiero nakręcić obiektyw.Stwierdziłem że tylko z Heliosami jest problem , Z Revuenonem nie ma kłopotu .Nakręca się go na obiektyw a potem całość do puszki.

 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
A ja mam szybkie pytanko: czy w takumarach na m42 tak samo można zablokować bolec przesłony jak w heliosie? Planuję zakup jakiegoś takumara 55/1.8 na m42 i zastanawiam się czy nie będzie z tym żadnych problemów.
 
crash85  Dołączył: 06 Gru 2008
Pykacz napisał/a:
U mnie z tym pierścieniem jest problem by zakładać go do puszki już nakręconego na obiektyw .Trzeba najpierw zakładać go puszki a potem dopiero nakręcić obiektyw.Stwierdziłem że tylko z Heliosami jest problem , Z Revuenonem nie ma kłopotu .Nakręca się go na obiektyw a potem całość do puszki.


qrde ciekawe z czego to wynika, jak bede miał ten adapter to postaram się go tak przerobić aby był na stałe na heliosie a do body żeby działał jak normalny obiektyw na bagnecie k ... jakas dziurke wywierce czy coś :D
 
Pykacz  Dołączył: 24 Paź 2008
>>>qrde ciekawe z czego to wynika, jak bede miał ten adapter to postaram się go tak przerobić aby był na stałe na heliosie a do body żeby działał jak normalny obiektyw na bagnecie k ... jakas dziurke wywierce czy coś.<<<

Z moich obserwcji wynika że wystarczy go lekko odkecić (podkładka pomiędzy adapter a Heliosa i juz się da zakładać.Wychodzi na to że w Heliosie adapter za głęboko się nakręca.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Eldred napisał/a:
Planuję zakup jakiegoś takumara 55/1.8 na m42 i zastanawiam się czy nie będzie z tym żadnych problemów.

Kup takumara z przełącznikiem A/M
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Owszem. Zapewne czytałeś już o podkładce wyciętej z puszki po piwie ;-) .
Tylko że jeśli nie dokręcisz przejściówki do końca (podkładka), to obiektyw będzie krzywo, czyli to miejsce z "okienkiem" ze skalą ostrości nie będzie na górze, tylko pod pewnym kątem.

A jeżeli używa się adaptera montując go do body, a potem wkręcając i wykręcając różne obiektywy, to ryzykujesz, że opiłki (gwint jest dosyć ostry) będą się sypać do środka aparatu :-P .

Moim zdaniem lepiej założyć adapter na stałe na obiektyw, i ew. dowiercić mu dziurkę pod blokadę bagnetu.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
plwk napisał/a:
Kup takumara z przełącznikiem A/M
czyli jeśli nie ma takiego przełącznika, to jest problem?
Rozumiem, że ten przełącznik w pozycji "M" robi to co zablokowanie bolca w heliosie.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Tak. Nie wiem czy jest problem ale po co sobie komplikować.

[ Dodano: 2009-02-09, 11:21 ]
Wszystkie będące aktualnie na aledrogo są z przełącznikiem.
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
plwk, dzięki wielkie ;-) :-B :-B
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
michal13031986,
adapter powinien być dobry.
Przy wkładaniu w gniazdo i wyjmowaniu używasz kluczyka.
Wyjmując nie wciskasz przycisku blokady obiektywu (robisz to tylko z obiektywami mającymi wyfrezowany otwór zatrzasku).
Możesz też nakręcić przejściówkę na obiektyw i tak montować w gniazdo aparatu.
 
szewczenkowa  Dołączył: 12 Sty 2009
Witam ponownie szanowne grono.

Zdecydowałem się na zakup "opcji nr 2" (czyli bez blaszki i kluczyka)
Wczoraj był czas na pierwsze eksperymenty. Z wszystkiego pod ręką miałem akurat tylko oczywiście 44m4.

Otóż wykonanie wzorowe, przejściówka dobrze siedzi na obiektywie, obiektyw z należytym oporem wkręca się w korpus i ustawia w odpowiedniej pozycji. Nie ma luzów, przy ostrzeniu się nie przekręca. Wyjmowanie z korpusu bezproblemowe. Zdejmowanie przejściówki z obiektywu trudne, pomaga tylny dekiel od mocowania PK.
W aparacie "zezwolone" używanie pierścienia.

Więc: aparat potwierdza ostrość (i faktycznie ostrość jest), nieskończoność jest. popychacz zblokowany, wsjo rabotajet.
...z jednym wyjątkiem: na pełnej dziurze jest spore niedoświetlenie, muszę robić +1.5 coby dobrze było. Za bardzo nie mam pomysłu co z tym dalej.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Obszlifuj papierem ściernym dupkę, do metalu. Jak zewrzesz w ten sposób styki aparatu, będzie Ci poprawnie naświetlał :-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach