DVX  Dołączył: 15 Gru 2008
Mój K-5 ma zero zdjęc !? teraz ma dwa.
 

Arkadiusz  Dołączył: 12 Lip 2007
A czy ktoś wie jaki wpis powinien być w przypadku aparatu po naprawie? Innymi słowy, jak sprawdzić czy aparat był serwisowany czy nie?

Pozdrawiam,
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Arkadiusz napisał/a:
A czy ktoś wie jaki wpis powinien być w przypadku aparatu po naprawie?
W sekcji "Manufacturer notes" jest pole "Camera has been serviced?" z wartością (u mnie): "Serviced bit not set (Value: 2?)"

Ale trzeba zapytać tych, którzy mają serwisowane puszki - bo to, że można coś ustawić wcale nie znaczy, że się tak dzieje.
 

Arkadiusz  Dołączył: 12 Lip 2007
No masz rację... dzięki. Może ktoś, kto ma aparat po serwisie Apollo sprawdzi jaki wpis ma w tej sekcji.

Zobaczymy.
 

jaczes  Dołączył: 19 Lut 2008
Witam! Dziwna sprawa - chciałem sprawdzić przebieg poprzez PhotoMe - wyszło mi 35 tys! Bardzo mocno mnie sprawa zadziwiła, bo hobbystycznie robię foty - to k20 nie widziało studia. Aparat ma 3 lata. W gigantycznym szoku byłem... tak się zastanawiałem, czy może mój bzik robienia zdjęć seryjnych (1,6mpx) doprowadził do takiego stanu rzeczy ?

Teraz jeśli to prawda, to jak sprawdzić REALNY przebieg lustra, bo taki materiał na gifa to tylko jedno klapnięcie, a około 100 plików jpg :/
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
jaczes, to nie ilość zdjęć ale klapnięć lustra ,jak czyścisz matrycę to ci nabija następne zdjęcie.Ja mam kiksa niecałe 2 lata i pokazuje mi prawie 18 tys.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
marfalc napisał/a:
to nie ilość zdjęć ale klapnięć lustra
nie lustra, a migawki
 

marfalc  Dołączył: 08 Sty 2010
sorry :oops: opiszon, zgadza .
 

bart_m26  Dołączył: 02 Lis 2011
marfalc napisał/a:
sorry :oops: opiszon, zgadza .


Program sam podaje że liczy każde wyzwolenie migawki, nawet jak nie powstaje zdjęcie (LV, podgląd WB, czyszczenie matrycy ) stąd większa ilość wyzwoleń niż faktyczna ilość zrobionych zdjęć, ale program ten nie działa na każdym programie w swojej Alfie SLT35 nie jestem w stanie odczytać tego parametru :-?
 
Marszer  Dołączył: 06 Gru 2011
Witam. Jestem tu nowy i opiszę swój przypadek z kupnem k-r.
Zdecydowałem się - kupuję. Znalazłem najlepszą cenę, jadę 30 km, kupuję, przyjeżdżam do domu, montuję sprzęt, pstrykam kilka fotek, zrzucam na komputer, włączam Photo Me i ....... O zgrozo - Shutter Count pokazuje 7200 (siedem tysięcy dwieście!!!). Ja za telefon, umawiam się na szybką reklamację, jadę 30 km, przyjeżdżam - serwis sprawdza - kierownik działu foto robi takie same wielkie oczy jak ja, gdy okazuje się prawdą to co mówię. Proponuje szybką wymianę egzemplarza. Sprawdzamy drugi 120 klapnięć. Biorę - kierownik przeprasza, daje mały gratis. Sytuacja conajmniej dziwna, ale prawdziwa. Zastanawiam się czy wskazania Photo Me są zawsze wiarygodne. Powiem, że nerw miałem poważny gdy zobaczyłem taki rezultat (7200). Kierownik foto powiedział, że jest pewny, że to nie jego pracownicy, że odpowiedzialny jest regionalny dystrybutor, który mu taki aparat dostarczył. Ja nie wnikam, jednak przestrzegam, aby sprawdzać swoje nowo zakupione aparaty. Sieci nie będę wymieniał bo nie uważam to za stosowne, zachowanie kierownika oceniam pozytywnie, ale lekki niesmak pozostał. W końcu to nie 200,00 PLN za najtańszy kompakcik, tylko prawie 2000,00 PLN za poważny sprzęt.
Mimo wszystko na razie bardzo pozytywne wrażenia z k-r'em. Dopiero się go uczę.
Pozdrawiam wszystkich.
 

Arkadiusz  Dołączył: 12 Lip 2007
Witam,

Photo Me nie kłamie... jeżeli pokazał 7200 to tyle cykli migawka zrobiła. Sprawdzałem Photo Me na różnych Pentaxach i zawsze wskazywał prawidłowe wartości. Pytanie - skąd w sklepie nowy sprzęt miał taki przebieg? Cudów nie ma - ktoś musiał to zrobić. Więc albo sprzęt był serwisowany i trafił z powrotem do sprzedaży jako nowy - a serwis nie zresetował przebiegu migawki albo ktoś go kupił a potem z jakiegoś powodu zwrócił do sklepu - sprzedawca nie zawsze potrafi sprawdzić czy sprzęt był mocno eksploatowany czy nie. No i kolejna możliwość, jaka przychodzi mi na myśl - to to, że ktoś ze sklepu robił sobie zdjęcia a potem sprzedał jako nieużywany towar. Nie chce mi się wierzyć, aby z fabryki wyszedł aparat z takim przebiegiem... no chyba, że to przypadkowy błąd w nowym aparacie a rzeczywisty przebieg był inny...

Tak czy inaczej gratuluję, że wymienili na nowy (czytaj: nieużywany) i życzę samych udanych kadrów!

Arek
 

bart_m26  Dołączył: 02 Lis 2011
Marszer napisał/a:
Witam. Jestem tu nowy i opiszę swój przypadek z kupnem k-r.
Zdecydowałem się - kupuję. Znalazłem najlepszą cenę, jadę 30 km, kupuję, przyjeżdżam do domu, montuję sprzęt, pstrykam kilka fotek, zrzucam na komputer, włączam Photo Me i ....... O zgrozo - Shutter Count pokazuje 7200 (siedem tysięcy dwieście!!!). Ja za telefon, umawiam się na szybką reklamację, jadę 30 km, przyjeżdżam - serwis sprawdza - kierownik działu foto robi takie same wielkie oczy jak ja, gdy okazuje się prawdą to co mówię. Proponuje szybką wymianę egzemplarza. Sprawdzamy drugi 120 klapnięć.


:// To się wyjaśnia co robią z aparatami które klient zwraca :-? , ja tyle zdjęć nie zrobiłem, choć mój oddałem zaznaczając że powodem nie jest rozmyślenie a wada fabryczna. Tak masz szczęście teoretycznie mógł próbować wmówić że tyle zdjęć zrobiłem przez ten czas....
Aparat poza tym jest w 100% sprawny? FF w żarowym nie jest tak potężny [1/3 faktycznej odległości ogniskowania ] Życzę wielu udanych zdjęć. Jak już zaprzyjaźnisz się z K-r to nawet się nie obejrzysz i będziesz mieć te 7000 wyzwoleń migawki :-D
zapewniam ;)
 
Marszer  Dołączył: 06 Gru 2011
Pewnie szybko zrobię te 7000 klapnięć, ale to ja zrobię, a nie ktoś za mnie to zrobi. Gdybym chciał kupić używany to szukałbym używany. Kupiłem nowy i taki zonk. Wymieniłem - wszystko ok, ale serio - jak można dopuścić żeby taki aparat trafił na półkę jako pełnowartościowy towar. Jeżeli kierownik foto mówił prawdę - że to wina przedstawiciela - to przychodzą mi dwie wersje wydarzeń: albo ktoś kupił, pstrykał i oddał, albo był to model ekspozycyjny gdzie wszyscy pstrykali (ale to mniej prawdopodobne, bo nie było śladów używania aparatu). Ewentualnie przeniesiony z sieci do sieci, a wcześniej pracownik pstrykał do woli. Nie wiem - tak jak napisałem - śledztwa prowadzić nie zamierzam. Wymienili mi egzemplarz, dali mały gratis jako rekompensata, teraz cieszę się swoją własną nową k-r'ką. Napisałem o tym tylko po to, aby inni sprawdzali po zakupie (lub najlepiej przed zakupem) stan klapnięć migawki. Ot co.
Pozdrawiam.
 

bart_m26  Dołączył: 02 Lis 2011
Marszer napisał/a:
Pewnie szybko zrobię te 7000 klapnięć, ale to ja zrobię, a nie ktoś za mnie to zrobi. Gdybym chciał kupić używany to szukałbym używany. Kupiłem nowy i taki zonk. Wymieniłem - wszystko ok, ale serio - jak można dopuścić żeby taki aparat trafił na półkę jako pełnowartościowy towar. Jeżeli kierownik foto mówił prawdę - że to wina przedstawiciela - to przychodzą mi dwie wersje wydarzeń: albo ktoś kupił, pstrykał i oddał, albo był to model ekspozycyjny gdzie wszyscy pstrykali (ale to mniej prawdopodobne, bo nie było śladów używania aparatu). Ewentualnie przeniesiony z sieci do sieci, a wcześniej pracownik pstrykał do woli. Nie wiem - tak jak napisałem - śledztwa prowadzić nie zamierzam. Wymienili mi egzemplarz, dali mały gratis jako rekompensata, teraz cieszę się swoją własną nową k-r'ką. Napisałem o tym tylko po to, aby inni sprawdzali po zakupie (lub najlepiej przed zakupem) stan klapnięć migawki. Ot co.
Pozdrawiam.


Zgadza się, mi dali pudełko zapakowane taśmami które było niekompletne, brak baterii [pisałem w innym wątku ] w moim wypadku nie było nawet "przepraszamy za niedopatrzenie" baterie zawieruszyła się na sklepie, dla mnie to wielki nieprofesjonalizm. Proszę sobie wyobrazić sytuację, jadę do rodziny na święta, chcę kupić prezent kuzynowi/siostrzeńcowi i biorę mu takiego k-r, nie sprawdzam pudełka, pudełko pakuję w drugie ozdobne, przy Wigilii ucieszony rozpakowuje prezent i...a przejechałem z prezentem pół Polski, dlatego za mały nawet gratis należą się uznanie dla obsługi sklepu. Zresztą to jest dla mnie nauczka, sprawdzać dokładnie zawartość pudełka, Kolega dodał kolejną sprawdzić przebieg migawki :)
 

yusuf  Dołączył: 19 Kwi 2006
bart_m26 napisał/a:
Proszę sobie wyobrazić sytuację, jadę do rodziny na święta, chcę kupić prezent kuzynowi/siostrzeńcowi i biorę mu takiego k-r, nie sprawdzam pudełka, pudełko pakuję w drugie ozdobne, przy Wigilii ucieszony rozpakowuje prezent i...a przejechałem z prezentem pół Polski

Wyobraziłem sobie i chyba nie będę tej nocy spał, horror po prostu :roll:
I znowu się okazuje, że pentax to zło
 

Arkadiusz  Dołączył: 12 Lip 2007
Samo zło! Ale za to, jakie przyjemne!! Jak to zło!
 

bart_m26  Dołączył: 02 Lis 2011
yusuf napisał/a:
Wyobraziłem sobie i chyba nie będę tej nocy spał, horror po prostu :roll:
I znowu się okazuje, że pentax to zło


Wątpię aby marka miała cokolwiek do zwykłego niedbalstwa...
Pentax to zło, dlatego jest tak pociągający... :evilsmile:
W nocy też można zrobić dobre zdjęcia, nocne życie miasta, gwiazdy....
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
Moją k-7 po zakupie zabrałem na wakacje, potem trochę porobiłem fotek i trafiłem na ten post. Postanowiłem zainstalować sobie FotoME i sprawdzić przebieg migawki .Wyszło mi 7200 uruchomień.Szybko zabrałem się za oszacowanie zdjęć wykonanych "własnoręcznie" i okazało się ,że jest ich ok 3000. Kto zrobił pozostałe ?Tego pewnie się nie dowiem.Aparat odbierałem w sklepie osobiście .Wszystko było zapakowane, oklejone nalepkami a pudełko wyglądałona na niowiutkie.Aby nie denerwować się zbytnio wytłumaczyłem sobie,że aparat trafił do serwisu ,tam go naprawili(uleczyli bolączki wieku dziecięcego)i teraz będzie mi służył wiernie i bezawaryjnie,czego sobie i wszyskim z podobnym problemem życzę.Teraz kiedy już oswoiłem sie aparatem i przerobiłem menu, migawka pracuje mniej, zdjecia są bardziej przemyślane i FotoME wskazuje 11020. Jedynie co pozostało w sercu to to ,że nie daję nikomu aparatu do zabawy, wolę samemu wyzwolić migawkę jeszcze conajmiej 89000 razy gwarantowane przez producenta ;-)
 

darmuszka  Dołączył: 14 Lut 2010
K-5 - 14 klapnięć
GX 20 juz zrobił 568xx. Niech odpocznie.
 

Narado  Dołączył: 17 Lis 2011
Skąd można pobrać Photo Me ? Szukam w necie i jakieś p***** mi pokazuje?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach