mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
capo_, jak się mają do siebie ceny roczników w/w modeli?

Czy za te same pieniądze mzna kupic równolatkę Marei JTD i np. Palio?
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Marea droższa będzie... o jakieś 2-3 tysie.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
co do Thalii, to miałem do niedawna z 2002r. ale 1,5 dci a nie benzyniaka. Jak ci się podoba Thalia to bierz i nie patrz na opinie. Bagażnik o g r o m n y, a wykonanie całkiem w porzo. I nieważne że to Made in Turkey. Ja miałem swoją od nowości i za ponad 6 lat nic się nie zepsuło. Co prawda miałem dośc mały przebieg bo 77kkm. Jedynie łożyska w tylnych kołach huczały - wymieniłem za ok 120 zł R+cz, i zawieszenie przednie trzeba było naprawić (2 x łącznik stabilizatora, 1 sworzeń wahacza, 1 końcówka drążka) a kosztowało to ok. 400 zł R+Cz. Oczywiście robiłem to nie w ASO, bo tam to naprawdę ceny mają kosmiczne. Thalia miała spalanie na poziomie max. 5l/100 km, Trasa to ok. 4l/100.

Lanosa miał kumpel w swojej firmie, jeżdziło nim wiele osób i raczej sporo km, i powiedział mi tylko że jest zaskoczony pozytywnie wytrzymałością tego auta.
Kiedyś miałem Nexię (od nowości) i przez 3,5 r. jedna awaria (ewidentnie z winy niechlujstwa mechanika) poza tym super się sprawowało.
Inny kumpel ma Nubirę. Powiedział mi że jeśli Nubira to tylko 2l silnik, ponoć nie do zajechania. Części do DU łatwo dostępne i ponoc b.tanie. W nubirze zawieszenie leci dość często.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
sunshine, z samochodem to tak jak ze sprzętem foto - albo trafisz dobry egzemplarz albo będziesz miał kłopoty i niezależnie jaką markę wybierzesz z danego przedziału cenowego... a psują się wszystkie.
Wybierz taki, który swoją funkcjonalnością najbardziej Ci leży i do którego nie będziesz się wstydził wsiadać ;-)
Ja jeżdżę renówką z 2002 i choć stale mam jakieś drobiazgi do zrobienia to nie zamieniłbym jej na inny model czy markę..., no ale to był mój wymarzony samochodzik dla dużych chłopców odkąd pierwszy raz do niego wsiadłem :->
Realizuj swoje marzenia, nawet jeśli drożej Cię to wyjdzie - będziesz zadowolony.
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
sunshine, nie byłeś ostatnio w Grodzisku Mazowieckim? Tak jak patrzę na twoje zdjęcie w awatarze to mam wrażenie że Cię widziałem.


sunshine napisał/a:

Akurat co do fiata jestem pewien w stu procentach, że go nie chcę.
Wystarczyło mi po 5 minut w pięciu różnych egzemplarzach Palio Weekend żeby powiedzieć "NIE dla fiata" :!:


Możesz to jakoś uzasadnić?
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Moja rodzina jeździ Fiatami od praktycznie zawsze [iwadomo Bielsko, kiedyś FSM, potem Fiat].

I nie polecam.
Mój 10 letni golf chodzi lepiej, niż 4 letnie palio... Wrażenia estetyczne też nie są do przecenienia.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
mygosia, mój brat zamienił niedawno 21 letniego golfa na 11 letnią bravę i jest zadowolony ;-)

pewnie do pierwszej poważniejszej naprawy, ale części chociaż tanie, więc dużo się od tego golfa nie różni ;-)
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Szumak napisał/a:
Możesz to jakoś uzasadnić?


Wykończenie Palio oraz komfort jazdy pozostawia dużo do życzenia...
Ogólnie ten samochód mi się nie podoba, za dużo blachy w środku. Moja Felicja z konstrukcją silnika pamiętającą aksamitną rewolucję wygląda w środku lepiej niż Palio z 2003 roku :shock:
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
sunshine napisał/a:
Szumak napisał/a:
Możesz to jakoś uzasadnić?


To są pomówienia :!: :!: :!: :evilsmile:

sunshine napisał/a:
Wykończenie Palio oraz komfort jazdy pozostawia dużo do życzenia...
Ogólnie ten samochód mi się nie podoba, za dużo blachy w środku. Moja Felicja z konstrukcją silnika pamiętającą aksamitną rewolucję wygląda w środku lepiej niż Palio z 2003 roku :shock:

A z tym się zgodzę ;-)
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
sunshine napisał/a:
Moja Felicja z konstrukcją silnika pamiętającą aksamitną rewolucję wygląda w środku lepiej niż Palio z 2003 roku


palio


felicia


no nie wiem

szczególnie że połowa deski rozdzielczej felici (dolna) jest wzięta wprost ze skody favorit
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
Pa zdjęciu nie można ocenić czy materiały to zwykły plastik czy coś specjalnego.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Kuzyn Mygosi, tyle że ja wiem że w Felicii to zwykły plastik ;-) więc zakładam że w Palio gorzej nie jest ;-)
 
Kuzyn Mygosi  Dołączył: 08 Wrz 2008
opiszon napisał/a:
Kuzyn Mygosi, tyle że ja wiem że w Felicii to zwykły plastik ;-) więc zakładam że w Palio gorzej nie jest ;-)

Aha ... ja nie widziałem Skody ;) W Palio z tego co pamiętam jest chyba faktycznie zwykły plastik.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
a no i trzeba dodać, że zaprezentowane zdjęcie wnętrza feli, to chyba najbardziej jego wypasiona wersja (po FL z obudową dźwigni zmiany biegów i skrzyneczką pod radiem) - większość felek dostępnych na rynku wtórnym, wygląd ma podobny raczej do żuka (długa dźwignia zmiany biegów wystająca wprost z podłogi, kokpit kończący się zaraz pod radiem ;-) )
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
sunshine napisał/a:
Szumak napisał/a:

Wcale bo nie! :-P

opiszon, Z tym że to zdjęcie fiata jest jakieś nie do końca prawdziwe. W sprzedawanych w PL nie było takiej kozackiej plasticzanej obudowy dźwigni zmiany biegów i w konsoli środkowej trochę inaczej wygląda dół.

Cytat

Wykończenie Palio oraz komfort jazdy pozostawia dużo do życzenia...
Ogólnie ten samochód mi się nie podoba, za dużo blachy w środku. Moja Felicja z konstrukcją silnika pamiętającą aksamitną rewolucję wygląda w środku lepiej niż Palio z 2003 roku :shock:



Mój chrzestny miał kiedyś felę (od nowości) i po 2 latach wszystko mu piszczała, ćwierkało, skrzypiało. Być może to wina tego że to jeden z wczesnych modeli był ale zdążył mnie uprzedzić do Felicji (Do skody byłem uprzedzony już wcześniej). Tak że akurat nadmiar plastików (źle zmontowanych) nie jest powodem do zachwytu. Owszem w Sienie/Palio blachy było dużo do 1999 ale za to nie trzeszczała. Mam w domu Sienkę z 1997 (jeden z pierwszych modeli w Polsce produkowany jeszcze w Argentynie) i zjeździłem nim naprawdę kawał europy i w żadnych warunkach mnie nie zawiodła. Jeśli chodzi o komfort jazdy to chyba nie ma co oczekiwać cudów po samochodzie który jako nowy kosztował w okolicach 30k pln i oferował całkiem spore jak na tę klasę gabaryty.

A co do uwielbienia VW i golfów przede wszystkim to ciągałem wiele razy golfa mojego kolegi (równolatka) w/w Sieną.

Podsumowanie mojego wywodu: nie ma co patrzeć na upodobania. Trzeba szukać konkretnego egzemplarza. I nie wydawać całej przeznaczonej na furę sumy tylko zostawić 2-3k (w przypadku chęci zakupu za 13k) na ewentualne naprawy.
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
BuR-ToN napisał/a:
A co do uwielbienia VW i golfów przede wszystkim to ciągałem wiele razy golfa mojego kolegi (równolatka) w/w Sieną.

A ja moimi golfami [kiedyś 15 letnim, teraz 10 letnim] - już 3 razy ciągałam Palio rodziców :-)
Raz z Żywca, a raz zerwałam 2x hol - brak praktyki ;-)

Więc reguły nie ma :mrgreen:

Mieliśmy w sumie.... 10 FIATów [3 maluchy, 2 CC, 1 siena, 2 palio] - i osobiście nie zdecydowałabym się na tą markę.
Oczywiście - te co mieliśmy, to modele, hmm..., ekonomiczne. Z wyższych półek są lepiej wykonane na pewno, lepszy design, estwetyka, kultura jazdy...
Ale miałam okazję się nasłuchać o firmowych Alfa Romeo, albo o starszych silnikach dieslowskich [SDE to inna bajka już].
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
mygosia napisał/a:

Więc reguły nie ma :mrgreen:

Otóż to!
mygosia napisał/a:

Mieliśmy w sumie.... 10 FIATów [3 maluchy, 2 CC, 1 siena, 2 palio]


3+2+1+2=8 :mrgreen:

BTW miałem podobny zestaw :) Tylko zamiast CC były SC i zamiast Paliów (jako samochody na rodzinne wyjazdy) Toyoty.

mygosia napisał/a:

Osobiście nie zdecydowałabym się na tą markę.


Ja być może też nie bo aktualnie gustuję w Japońcach ale nie rozumiem ciągłego narzekania na fiata (z resztą na inne marki też) w szczególności przez osoby które ich nie użytkowały przez jakiś czas. A wypowiadam się głównie na podstawie Sieny bo ją znam najlepiej (z moich domowych samochodów) i wiem że jak się o nią dba to jest niezawodna. A nawet jeśli coś się poniszczy to budowa prosta jak budowa cepa znacząco ułatwia/obniża koszty naprawy.
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
opiszon, generalnie to chodziło mi o wykończenie drzwi (blacha i plastik + skrawek tapicerki), wyciszenie i wytłumienie wnętrza (silnik dobija hałasem, i czuje się go pod nogami) oraz podsufitówka (albo blacha albo tandetny filc).

Cytat
no nie wiem

szczególnie że połowa deski rozdzielczej felici (dolna) jest wzięta wprost ze skody favorit

Offtopiszonie ;-) , co ty mówisz :?: Siedziałeś w fiacie ? Skoda ma naprawdę przyzwoity plastik. Poza tym drzwi ma obite tapicerką. I nie ma przerwy w desce rozdzielczej! I nie czuje się w niej jak w T34, chociaż felcia jest w miarę bezpiecznym autem.

Poprostu Fiat Palio mi się nie spodobał i tyle - nie musi :-P
Z Fiatów bardzo pozytywne wrażenie wywarło na mnie Punto i Grande Punto (miód malina). Co do skody, gdybym miał kasę - nie zastanawiałbym się dwa razy i kupił Octavię 1.9 TDI.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
sunshine napisał/a:
Offtopiszonie ;-) , co ty mówisz :?: Siedziałeś w fiacie ? Skoda ma naprawdę przyzwoity plastik. Poza tym drzwi ma obite tapicerką. I nie ma przerwy w desce rozdzielczej!

kto nie ma przerwy, ten nie ma, są felicie które mają

sunshine napisał/a:
wyciszenie i wytłumienie wnętrza (silnik dobija hałasem, i czuje się go pod nogami)

no nie żartuj, jedyne czego na 100% nie da się powiedzieć o felicii, to że ma ciche wnętrze
i wiem to, bo jeżdżę nią na codzień ;-)

[ Dodano: 2009-03-11, 12:48 ]
sunshine napisał/a:
Poprostu Fiat Palio mi się nie spodobał i tyle - nie musi :-P

nie mówię że musi- nigdy nawet nie siedziałem w nim, ale zdziwiło mnie tak kategoryczne porównanie z felicią, która przecież w żaden sposób obdarzona luksusami nie jest

no chyba że masz wersję L&K :?: masz :?:
 

sunshine  Dołączył: 25 Paź 2007
Nie - Ja mam S&MB
Sunshine and Mata Bitumiczna :-P
Wydaje mi się że nawet przed wyciszeniem była samochodem bardziej wygłuszonym od Palio choć głośna była okrutnie.
Nemniej, Oftopiszonie (Kurcze, dobra jest ta xywa :mrgreen: - sorry jeżeli nadużywam) fela ma tapicerkę z materiału a fiat ze stali :-P i przypomina mi bardziej z wewnątrz Tico niż jakiekolwiek Kombi :lol: Offtopiszonie za Felicje :-B Mam wrażenie - ba jestem pewny że moja jeszcze długo pojeździ :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach