Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
luhso napisał/a:
proszę podać dane autka (rocznik, wersja).

Variant 2002 rok, 130 KM z wgranym oryginalnym oprogramowaniem VW na 150 KM.
luhso napisał/a:
cholernie pukają i dymią

Dlaczego pukają nie wiem, raz mi dymił z powodu padniętej sprężarki.
A tak ogólnie te silniki nie lubią delikatnej jazdy, bardzo lubią jak im się przepustnicę otworzy ;-) co zresztą czynię i silnik mi się odpłaca bez awaryjną pracą 8-)
 
ramcin  Dołączył: 24 Paź 2007
to ja bym podpowiedział coś innego Fiat Multipla Jtd - brzydki, ale praktyczny i nie jest to taka wielka kobyła, więc do jazdy po mieście w sam raz, a i opinie słyszałem pozytywne
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
BMW Z3.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
perl, ha, 3 bumery i cała rodzina się zmieści
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
luhso napisał/a:

matth napisał/a:
I celowałbym tylko w 2.0HDI
chyba trafiłeś na niezły egzemplarz...


A to odnośnie czego? Znam ileśnaście 2.0HDI i z żadnym nie ma problemów. A 110KM jest praktycznie bezobsługowa. Olej i wsio.
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
W firmie mamy parę partnerów na 2.0HDI i żadnych problemów z silnikami i ich osprzętem. W przeciwieństwie do 1,6HDI o tej samej mocy....wszystkie wiedzą jak fajnie się wraca do domu na lawecie.
Ale ja nie o tym chciałem:
T4 nie wzbudził pozytywnego odzewu. A mocno im się przyglądam...A Vito? Te bagażniki jednak kuszą. W dodatku do T4 części łatwo dostępne i kupa osprzętu jak np. bagażniki rowerowe na klapę dla 4 rowerów na ebay'u.
Generalnie tu się lubi trojaczki z naciskiem na VW, czyli podejrzewam, że Seat też...
Perl, Z3 też by mógł być, ale jak narty i deskę dla 6 osób wezmę, to gdzie ja buty narciarskie włożę??? :mrgreen: :-P
Ramcin, jakbym przyjechał multiplą sprzed faceliftingu, to żona by mnie pogoniła..łoj!
No właśnie, a Espace'y?
No i co z amerykańcami typu windstar i inne grand voyagery? Fajne są, ale co z awaryjnością i częściami (dostępność i ceny)?

 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Sąsiad bardzo sobie chwali Opla Vivarę (to samo co Tenault Treaffic) z dieselkiem. Ma 5-osobową rodzinę + dziadkowie + duży pies i wszyscy wygodnie tym jeżdżą na wakacje :-) . Może do miasta nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie ze względu na rozmiar ale u nas jeździmy w 5 lub 6 osób Oplem Zafirą i jest już ciasno. Miejsca było dużo dopóki siostry były małe i nie było psa ;-) . Jeśli chodzi o awaryjność to Opla mogę polecić - nasza Zafira ma blisko 195000km przebiegu i nie było żadnej awarii - jedynie wymiana części eksploatacyjnych.

[ Dodano: 2009-03-10, 23:07 ]
Nie wiem jak Vito ale mój Ojciec ma nieprzyjemne doświadczenia z Mercem. Miał w firmie 2 Sprinter'y od nowości i korodowały już po 2 latach :evil: . Wymienili na Renault Master'y i śmigały bez przygód.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
piotrecius, ale do zafiry nie wpakujesz 6 osób z bagażem.

Vito i T4 to ciężarówki zaadoptowane do przewożenia ludzi, niby wszystko fajnie, ale trzęsie, głośno itd.. Nic przyjemnego.

Co do windstara to on tylko z wielkimi benzynami był o ile pamiętam. O części ciężko, bo to niezbyt popularne.
Voyager z europejskim 2.5td produkcji VM to straszna porażka, od tego silnika należy trzymać się jak najdalej. Nawet nie chce mi się rozpisywać na temat awaryjności. Niestety występuje w kilku fajnych autach psując im reputacje.. Benzyny wielkie i paliwożerne, zwykle automaty.
Espace? Fajny niby, ale na niby się kończy. Szkoda zawracać sobie głowę.

Imo jeden z czworaczków, a nie trojaczków :-)
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
A czemu Espace taki be? Widuję je często, ale niewiele wiem.
A czworaczki jakoś też mnie nie zainteresowały.
Natomiast od lat mi się Previe podobają. I to bardzo. W starej bryle. Ale też nie wiem za dużo, bo nikt w okolicy tego nie ma.
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Kiwak napisał/a:
Espace taki be

To jest jak Trabant, stalowy szkielet pokryty plastusiem.
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
Aż tak źle??
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Czy źle to pojęcie względne. Jenak prawdą jest, że espace ma nadwozie z tworzyw sztucznych, ale nie jest to trabantowski duroplast :-P

Szkoda, że odrzucasz czworaczki, dobry silnik, trwały zawias i kupa miejsca. Wiem, że brzydkie to, ale zyskuje przy bliższym poznaniu :-) No i nie ma sensownej konkurencji w tej cenie :-P
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Tak były robione pierwsze modele tego samochodu, jak w obecnych to wygląda nie wiem.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Zdano, ten obecny model jest chyba blaszany ze względu na bezpieczeństwo, ale poprzedni (imo najładniejszy) jest jeszcze plastikowy. Nie tak dawno mijał mnie taki z dziurą wielkości pięści w tylnym błotniku ;-)
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Obecne już nie są plastusiowe ale przypuszczam, że ciężko byłoby znaleźć egzemplarz mieszczący się w widełkach cenowych.
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
matth napisał/a:
trwały zawias
Znaczy zawieszenie?
Zaraz tam odrzucasz.... Pytam i błądzę na razie. Peugeot ma tę zaletę, że 2.0HDI jest mi znany: właśnie jutro jadę nabić partnerowi kolejne 400km do przejechanych niemal 220.000. Z drugiej strony serwis peugeota....nie, miało być bez wulgaryzmów.
Na szczęście kupując używane auto mogę mieć ich tu i ówdzie :-|
Dobra chłopaki, zarządzam odwrót. Znaczy spać. Dobranoc.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Kiwak, jep, zawieszenie :-)

Na szczęście nie musisz się serwisować w aso ;-)
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Espace w wersji Grand jest całkiem fajny, no ale to Reno, a o tym to jest dyskusja w wątku "Jaki samochód używany - Daewoo kontra Renault". :mrgreen:

Dla 6-ciu osób oferta jest mocno ograniczona niestety, albo bez bagażnika albo wielka kobyła i z konieczności paliwożerna - coś musi te 2 tony napędzać.

Grand Voyager jest wygodny, ale osiągi ma mizerne (wersja v6 automat, nie wiem dokładniej jaki silnik).

I dlaczego nikt jeszcze nie pisał o Transicie? Jak T4 to i Transit podejdzie. a tam w wersji Maxi to 9 osób i 4 kajaki wejdą. :->
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
VW Caddy w wersji Max Life. 7 osób, spory bagażnik i spoko spalanie.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Dobrze, że Meggido mi przypomniał. Caddylaka ;-) ma moj wuj i jest z niego bardzo zadowolony. Wprawdzie to wersja 5 miejscowa ale w porównaniu do naszej Zafiry w drugim rzędzie jest dużo więcej przestrzeni w każdym kierunku. Wersji 7-osobowej nie widziałem w realu ale przypuszczam, że również będzie bardzo pojemna. Wuj przejechał nim już ponad 200000 km (2.0 SDI) i jeździ nadal jak nowy :-) (nawet nie chodzi tu o sam silnik ale nadwozie i wnętrze - mimo trudnej eksploatacji po polskich dziurach nic we wnętrzu nie skrzypi i nadal jest w miarę cicho).

Tak mi się jeszcze przypomniało o nowym blaszanym Espace


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach