Czy ktoś z Forum używa(ł) tego cudeńka?

Niegdyś szczyt moich marzeń - lustrzanka małoobrazkowa, ale skonstruowana zupełnie odmiennie od innych - modularnie, raczej przypominająca średnioformatowe - np. Hasselblada.

Nikt inny w historii (o ile wiem) nie skonstruował podobnego rozwiązania dla 24x36.

System składał się z:

1. Wymiennych obiektywów.
2. Korpusu z wbudowanym motorem, TTL (także blysk), kilkoma spustami (2-3), dwoma celownikami i możliwością zmiany matówek i celownika
3. Wymiennych kaset na film małoobrazkowy z możliwością zmiany niezakończonego filmu (a więc lepsze niż np. w P 645)
- także kaset na Polaroid
oczywiści także innych akcesoriów, jak osprzęt makro, elektr. wężyki spustowe, obudowa podwodna i inne

Produkowany od 1981 do 1994r.

Dzisiaj aparaty osiągają jeszcze wyższe ceny - jako, że wyprodukowano:
SL2000 F - 4800szt.
3003 - 2800szt.
oszczędniej wyposażonej wersji 3001 - 1600szt.

Rolleiflex SL2000 F

Pozdrawiam, emigrant.

F100, SB80DX, SB30, N 20/2.8, N 50/1.8D, N 85/1.8D

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Faajne to to, ale z takich cudów moim marzeniem jest dalmierz Fuji 6x9

Yashica Mat124, Canon 100d

<pozdrawiam>
M.
Zupełnie odpentaksiony

Wyprodukowano też wersję na format połówkowy 18x24 3000 ED.
Bagnet chyba ten sam, co w popularnych SL35

Pozdrawiam, emigrant.

F100, SB80DX, SB30, N 20/2.8, N 50/1.8D, N 85/1.8D

Świat już wszystko połknął, strawił, wysrał i prezentuje to jako materiał twórczy.

Pozdrawiam, emigrant.

F100, SB80DX, SB30, N 20/2.8, N 50/1.8D, N 85/1.8D