gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Mój test Super Takumar 135/3,5 vs Takumar Bayonet 135/2,5
Porównałem sobie w moim mini teście dwa obiektywy o ogniskowej 135mm
Super Takumar f 3,5 i Takumar Bayonet f 2,5
Ten pierwszy wydawał mi się bardzo ostry od pełnej dziury a tego drugiego znałem tylko z opisów. Postanowiłem wykonać mały test.
Mój wniosek jest następujący:
Bayonet jest troszkę mniej ostry od pełnej dziury potem wyrównuje poziom z Super Takumarem ale za to wyraźnie ostrzejszy jest Bayonet jeśli chodzi o brzeg kadru.
Wnioski nalepiej każdy wyciągnie samodzielnie.

Jak to było wykonane:
Odległość ok. 2m, statyw, wstępne podnoszenie lustra, RAW konwertowany na jpg na neutralnych nastawach.
Jpg w GIMPie obrobiony poprzez: kolory/poziomy/automatyczne ustawienie poziomów
Zdjęcie-tabela centralnej części kadru została przeskalowane do 75% pierwotnej wielkości.
Zdjęcie-tabela z rogu kadru nie było skalowane.

brzeg

centrum

 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Nie widzę obrazków.
Poza tym, co do ostrości na brzegach, to powtórzył bym test co najmniej na 10 metrach z tego powodu, że obiektywy mogą mieć inną korekcję i brzegi jednego mogły po prostu nie łapać się w GO.

[ Dodano: 2009-06-19, 13:58 ]
404 not found.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
teraz powinno byc już dobrze z linkami
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
gezaj, chyba coś nie wyszło do końca, zdjecia z centralnej czesci kadru - Takumar Bayonet na 3,5 wychodzi na ostrzejszy niż 2.5, co jest niemozliwe. Tak na prawde Bayonet własnie po przymknieciu do 3,5 robi sie przyzwoicie ostry, a na fotkach tego nie widać. Może sie machnąłes z ostrością?
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
kenzo napisał/a:
Takumar Bayonet na 3,5 wychodzi na ostrzejszy niż 2.5

nie wiem czy dobrze rozumiem o co ci chodzi ale jeśli twierdzisz że bayonet na 3,5 jest ostrzejszy niż na 2,5 to co w tym dziwnego? zazwyczaj tak jest jak się nieco przymknie przesłonę,
choć jak dla mnie różnica jest ledwo dostrzegalna
 

kenzo  Dołączył: 23 Gru 2007
gezaj, no wlasnie na moim jest bardzo dostrzegalna, a na twoim zdjeciu wychodzi cos wrecz odwrotnego
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
sprawdzałem, jest wszystko dobrze, tzn nie zamieniły się mi zdjęcia miejscami
 
Mauros  Dołączył: 12 Lip 2007
właśnie zakupiłem tego bayoneta, wrzucę kilka sampli jak do mnie dotrze
pewnie bedzie kiepski ze światłem w kadrze bo powłok brak. zobaczymy
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Zakupiłeś obiektyw z usuniętymi powłokami?
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
To ja tez wrzuc slow pare na temat"zwyklego" Takumara Bayoneta 135mm( choc juz o nim pisalismy)
Mysle ze powinien on znalesc sie w torbach/plecakch wielu uzytkownikow Pentaxa. To tanie szklo ( 200-300zl) zamienia prawie wszystko w bokeh ;) . Naprawde mam wielka radosc focac nim i zawsze zaastanawiam sie "co teraz ciekawego on pokaze" ( a raczej - "jak to wyjdzie"). Nie jest to szklo uniwersalne ale dla mnie idealne do fotografowania ludzi. Idealne - bo mozna stanac 5-6 m od "obiektu" i niezauwazony- pstrykac co ciekawsze "ujecia "twarzy" ;)
Wzialem go wczoraj na koncert . Jesli sie tylko dobrze trafi z ostroscia - i odpowiednio skoryguje swiatlo efekty moga byc na zadowalajacym poziomie.
(tu na przyslonie 4.0)



Ale i tak po 5 minutach focenia faceta z mikrofonem - reszte czasu poswiecilem na "twarze" @2.5



Ech - gdyby on byl jeszcze z AF - marzenie .
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Blesso napisał/a:
Ech - gdyby on byl jeszcze z AF - marzenie .

... to pewnie by miał * w nazwie i kosztował tyle, że byśmy sobie patrzyli na niego jak na gwiazdkę, ale na niebie
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Jak pisałem od kilku lat o tym szkle nikt nie brał tego poważnie . Jeszcze raz powtórzę . Jego budowa jest bardzo podobna do odpowiedników Sonnarowskich . Z radością zamieniłem SMC 135/3,5 na ten obiektyw i nie żałuję . Nie ma nic super doskonalego ale to jest skuteczna portretówka . To tak jak z 16-50/2,8 , jaki super lub zły , nikt nie napisze że ma dystorsję sporo większą od jego ciemniejszego poprzednika , jak zacząłem ją wyrównywać to z powrotem przeprosiłem się z 16-45 . Co stare nie musi być złe . Współpraca z korpusmi obiektywów serii SF jest o niebo lepsza jak nowszych (chyba że profi) . Byłem w ciężkim szoku gdy 28-70/4 naświetlał jak chciał z K10 na DS było super . Gdy kit ze starym DS i lampą przepalał portrety a 28-70/3,5-4,5 starej serii trafiał za każdym razem w punkt pięknie nasycając kolory
 

Wito76  Dołączył: 10 Kwi 2008
Ktoś jeszcze się chce wypowiedzieć. Najchętniej pooglądałbym sample z Takumara. Wlasnie zakupilem to szkiełko i czekam na dostawę. Znam jego wady i zalety, tzn pracę domową odrobilem jesli chodzi o kwestie teoretyczne, ale ciekaw jestem jak w praktyce się sprawdza, głównie w portrecie. Jak macie coś to linkujcie.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
Takumar bayonet 135/2,5 - taki tam foto-test
Korzystając ze słonecznego dnia, popełniłem kilka fotek ku zobrazowaniu możliwości tego szkła, niesłusznie niedocenianego i równie niesłusznie według mnie uważanego za dużo gorszy niż Pentaxowy SMC.

Wszystkie zdjęcia robione z ręki, z odległości pomiędzy 1,4 - 2 metry. Głębia przy takich parametrach (według kalkulatora na http://www.dofmaster.com) mieści się w okolicach 2 cm. Zdjęcia pomniejszone do 25%, bez żadnej obróbki, poza ostatnim (ingerencja to auto kontrast z PS)

Takumar Bayonet to krótka, zwarta, masywna konstrukcja, z wbudowaną osłoną przeciwsłoneczną, pierścienie ostrości i przesłony chodzą płynnie i precyzyjnie, K10 nie ma żadnych problemów z potwierdzeniem ostrości, pomiar światła też prawidłowy, choć moim subiektywnym zdaniem począwszy od przesłony 5,6 zaczyna zawyżać i śmiało można dać korektę o pół do jednej działki.
Do czego się nadaje - a to już fantazja użytkownika - sprawdzi się zarówno jako krótki tele i jako dobra długa portretówka. Polecam głownie tym którzy lubią mieć kontrole nad zdjęciem, bo bardzo naturalnie oddaje kolory, nie podbija barw i kontrastu. Praca pod światło też w porządku dzięki wbudowanej osłonie, przy zdjęciach mocno pod światło kolory jednak blakną ale właśnie na naturalnym poziomie, bliki i flary mało uciążliwe nie zauważyłem by były znacząco większe w porównaniu do kitowego czy SMC 50/1,4. Przy kontrastowych scenach widać czasem aberacje ale niedużą.


Parametry obiektywu - ogniskowa 135, przesłona (osiem listków) od F2,5 do F22, w skokach (2,5;2,8;4- i potem co pół działki), minimalna odległość ostrzenia ok. 120 cm.
Wbrew temu co czasem o tym obiektywie można wyczytać - ma on jakieś powłoki zarówno na przedniej jak i tylnej soczewce - tylko jakie?.



By grzechotnik, shot with PENTAX K10D at 2010-02-20
Test ostrości - ISO 100, 1/750, F5,6, odległość 140 cm. (celowanie w oko, spust po potwierdzeniu ostrości)


By grzechotnik, shot with PENTAX K10D at 2010-02-20
Crop 1:1


By grzechotnik, shot with PENTAX K10D at 2010-02-20
Bokeh - ISO 200, 1/750. F5,6, odległość 1,5, głębia ok 2,5 cm. (celowanie na liść, potwierdzenie i przesuniecie kadru)


By grzechotnik, shot with PENTAX K10D at 2010-02-20
Kolejny Bokeh - ISO 200, 1/1500 F2,8, odległość około 2 m, głębia ostrości ok 2,3 cm. (celowane na środkowy kiść, także potwierdzenie)
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Potwierdzam, bardzo sympatyczne szkło.

Do tego aż miło popatrzeć na jego przednią zoczewkę ;-) .
Tylko kontrast czasem siada, i zdjęcia wychodzą jak wyprane.

Ciekawe, czy ceny podskoczą trochę, po twoim poście :D
Ostatnio ich cena lekko spadła.

[ Dodano: 2010-02-20, 18:12 ]
ps. gdzieś tam poniewiera się wątek porównujący takumara i pentaxa.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
volender napisał/a:
ps. gdzieś tam poniewiera się wątek porównujący takumara i pentaxa.

Scaliłem :-)
 

kubiq  Dołączył: 06 Cze 2009
Podepnę się pod wątek bo mam mały problem.
Jak na tytułowym takumarze 135/2,5 podpiętego do me super, sprawić by aparat poprawnie mierzył światło? Aparat przymyka przysłonę dopiero w momencie wykonania zdjęcia, czyli przy pomiarze światła jest ustawiony pełny otwór zamiast przysłony roboczej. Jak sobie z tym poradziliście?
 

Viridian  Dołączył: 08 Paź 2006
Cytat
Podepnę się pod wątek bo mam mały problem.
Jak na tytułowym takumarze 135/2,5 podpiętego do me super, sprawić by aparat poprawnie mierzył światło? Aparat przymyka przysłonę dopiero w momencie wykonania zdjęcia, czyli przy pomiarze światła jest ustawiony pełny otwór zamiast przysłony roboczej. Jak sobie z tym poradziliście?

Przecież każde szkło z bagnetem pozostaje otwarte do momentu właściwej ekspozycji.
MES mierzy na otwartej i przelicza sobie na ustawioną.
Źle Ci mierzy? Przepala, niedoświetla?
 

kubiq  Dołączył: 06 Cze 2009
Viridian napisał/a:
Cytat
Podepnę się pod wątek bo mam mały problem.
Jak na tytułowym takumarze 135/2,5 podpiętego do me super, sprawić by aparat poprawnie mierzył światło? Aparat przymyka przysłonę dopiero w momencie wykonania zdjęcia, czyli przy pomiarze światła jest ustawiony pełny otwór zamiast przysłony roboczej. Jak sobie z tym poradziliście?

Przecież każde szkło z bagnetem pozostaje otwarte do momentu właściwej ekspozycji.
MES mierzy na otwartej i przelicza sobie na ustawioną.
Źle Ci mierzy? Przepala, niedoświetla?

Mierzy zawsze na maksymalnie otwarta dziure - 2.5
 

Viridian  Dołączył: 08 Paź 2006
No to musisz mieć walnięte to szkło.
Normalnie ten Takumar zachowuje się dokładnie tak jak każde inne szkło na PK, tj. pomiar przy otwartym plus przeliczenie.
Bo chyba nie powiesz mi, że Twój MES mierzy z innymi szkłami na roboczej?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach