Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
kupować ino i kupować - co to da? :->
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
Cytat
kupować ino i kupować - co to da? :->

to zależy czego oczekujesz
 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
mając analoga z obiektywami, a rozglądając się za nowymi świecidełkami na kliszę, to chyba jeno nowych zabawek. Czy realnie rzecz ujmując contax zrobi lepsze zdjęcie niż mz5n z M50 1.7? Nie. ;-)
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Ekajana napisał/a:
Czy realnie rzecz ujmując contax zrobi lepsze zdjęcie niż mz5n z M50 1.7?

Jeśli to ten model z przysysanym podciśnieniowo filmem do tylnej ścianki i dodatkowo z jakimś planarem zeissa, to ma spore szanse :->
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Ekajana napisał/a:
Czy realnie rzecz ujmując contax zrobi lepsze zdjęcie niż mz5n z M50 1.7? Nie. ;-)


Jeśli chodzi o ostrość, dokładność ustawienia ostrości, bokeh i inne takie techniczne bajery - contaxy G i w ogóle rangerfindery kładą szkła F na łopatki ;-) taki np. FA 35/2 nie jest demonem ostrości w porównaniu do Voigtlanderów 35 mm, a Biogon 28mm z acrosem 100 przy 30x40 wygląda prawie jak ze średniego formatu (ilość szczegółów powala, rzeczy zupełnie na skanie nei widoczne - spod powiększalnika)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ja wlasnie jestem swiezo po odbijania zdjec z Adoksa 20 robionych Noktonem 50/1.5 - ewidentnie jak sredni format. Potwierdzam tez jakosc zeissow z serii G - po odbiciu kilku klatek, stracilem cala radosc z robienia zdjec SLR Pentaksa.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Ano dokładanie, dobry obiektyw i dobry film małoobrazkowy czasami może spokojnie powalczyć ze średnim formatem. Trzeba pamiętać, że w średnim obiektywy nie oferują tak dużej rozdzielczości, jak topowe z małego formatu.

Z drugiej strony mnie rozczarowały obiektywy pentaxa 28mm, niby są ok, ale jak dla mnie dość miękkie. 50tka rządzi ostra jak brzytwa.
Pozdrawiam
Piotr
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
dzerry napisał/a:
stracilem cala radosc z robienia zdjec SLR Pentaksa.


I po co Ci to było? ;-)

W ogóle powiedzcie mi koledzy, jak to jest z tymi dalmierzami? Bo dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów zrobiłem kilka rolek Konicą S2 i no nie wiem czy to specyfika takich aparatów jest inna niż 'profi' RF'ów czy co, ale dziwnie mi się fotografowało. Ostrzenie to nie problem, ale np głupia flara na tym zdjęciu http://www.flickr.com/pho...111496/sizes/l/ na SLR by nie powstała, bo jednak widać takie rzeczy w wizjerze i można choćby ręką przysłonić. Inna jeszcze sprawa z ramkami, paralaksą i tym, że czasami kawałek obiektywu widać przez wizjer. No wkurzało mnie to jak mało co :cry:

 

Ekajana  Dołączył: 30 Lis 2006
Ano właśnie ta tania 50 jest już na tyle dobra, by nie być zawadą w przemyślanej fotografii. Wiadomo - było 500 razy powiedziane, że od cajsowskiej jakości bardziej liczy się pomysł, talent, to co wogóle fotografujemy (czyli motyw), itp. I udział tych czynników w stosunku do jakości optyki, filmu przy przyssawek podciśnieniowych jest pewnie jak 10 do 1.

Szkła pentaxa absolutnie nie są przeszkodą. Fakt, że zeissy, leici są doskonałe to raczej czynniki pomniejszego znaczenia.

Nie mówię, że wystarczy tani hiperzoom (choć i takim można zrobić świetne zdjęcia), ale w pewnym momencie pojawia się pytanie czy gra jest warta świeczki?
Pewnie jest - dla kolekcjonerów.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
matth, jak pierwszy raz przyłożyłem oko do wizjera dalmierza to zupełnie nie skumałem tematu. Za to po jakimś czasie przyzwyczaiłem się i przejście na lustrzankę powodowało (chwilowy) dyskomfort. Ameryki nie odkryję - kwestia przyzwyczajenia.

Poza tym są dalmierze i dalmierze. Jak spojrzałem przez wizjer Zeissa Ikona to... Ech... <rozmarzenie>
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
bEEf, ale ja pisałem, że samo ostrzenie to dla mnie wsio ryba.. Wkurza mnie cała reszta :-P W zasadzie dwie największe zalety dalmierzy to dyskrecja i optyka. Jednak mniejsza odległość od negatywu robi swoje i szkła są jasne, małe i ostre jak cholera.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Ekajana napisał/a:
od cajsowskiej jakości bardziej liczy się pomysł, talent, to co wogóle fotografujemy

Owszem, lecz gdy już fotografujemy dobrze (w sensie motywu) to Zeiss i cała reszta techniki dodaje do takiej fotografii sporo smaku. Poniżej pewnego poziomu estetyki kadru cała ta technologia jest zbędna.
 

tilt  Dołączył: 10 Maj 2006
xneon napisał/a:
jeden (słownie: JEDEN) jest obecnie ^^

Ja tam widzę teraz 4 aukcje (3xG1 i jeden G2). To jest dla mnie wysyp, bo wcześniej (tj. pół roku, rok temu) ze świecą szukać.
dzerry napisał/a:
Ja wlasnie jestem swiezo po odbijania zdjec z Adoksa 20 robionych Noktonem 50/1.5 - ewidentnie jak sredni format.

O, a mógłbyś zapodać jakimś skanem czy cuś?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
tilt napisał/a:

O, a mógłbyś zapodać jakimś skanem czy cuś?


Właśnie problem z tym że na skanie to nie jest nic cudownego, dopiero przy powiększaniu ..!
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
tilt patrzyłem na g2 wyłącznie :)
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
bEEf napisał/a:
Za to po jakimś czasie przyzwyczaiłem się i przejście na lustrzankę powodowało (chwilowy) dyskomfort

ja tam bez problemu przechodzę z jednego sytemu na drugi :-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
tilt napisał/a:
O, a mógłbyś zapodać jakimś skanem czy cuś?
Skan jest nudny - wyglada jak cyfra. To byly dosc wazne klatki i pokladalem w nich duze nadzieje, po skanowaniu troche sie rozczarowalem. Zrobilem jednak w koncu odbitki 30x40 i na skany juz nie moge patrzec. Mam rownolegle kilka zdjec robionych 43/1.9 na tych samych materialach i mimo, ze zdjecia sa mega ostre, to jednak cos jest nie tak. Ostre szkla SLR maja zabojczy kontrast lokalny. Szkla RF, mimo, ze rownie ostre, znacznie lagodniej obchodza sie z krawedziami.

Tak czy siak, to faktycznie jest lekkie voodoo. Tak naprawde, to wiekszosc dzieje sie sferze gustu i ciezko dostrzegalnych niuansow. Faktem niezaprzeczalnym jest jakosc obrazka na pelnej dziurze. Roznice miedzy Planarem 45/2 a zwyklym obiektywem widac nawet na miniaturce 700 px.

Troche demagogiczny przyklad :-P


Od jakiegos czasu coraz wiecej odbijam i powoli dochodze do wniosku, ze skanowanie to tylko strata czasu i nerwow. Skan to bedzie zawsze marna namiastka z paprochami.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Dzerry,a której Leiki ty używasz swoją drogą? ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
dzerry napisał/a:
Roznice miedzy Planarem 45/2 a zwyklym obiektywem widac nawet na miniaturce 700 px.


Ja wywołując a potem skanując filmy sprzed kilku miesięcy zaczynam coraz łątwiej odróżniać Planara od pentaksowych: FA 35 czy FA 50. To nawet na emulsji widać. Pewnie jest w tym trochę voodoo, ale jednak coś mnie przekonuje do tego, by jednak brnąć w ten dziwny system ;-) (Contax G)
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
jorge.martinez napisał/a:
jednak coś mnie przekonuje do tego, by jednak brnąć w ten dziwny system ;-) (Contax G)


Ja też sobie kupuję z powrotem .. jakie szczęście że moda na streeta się kończy i urodzaj wszelakich G na aukcjach :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach