mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Ostatecznie założyłem Toyo. Pierwsze wrażenia b pozytywne. Hamowanie na suchej nawierzchni - trzyma się asfaltu jak trzeba. Zakręty bierze się świetnie.
Nie mam za bardzo porównania, ale jak dla mnie te gumy są OK ;)
 

kataryniarz  Dołączył: 19 Gru 2009
I weź tu człowieku doradzaj, a i tak biorą to co "gumiarz" wciśnie ;)
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Nie gumiarz tylko znajomy z pracy :-P
Po za tym 2 stówy taniej niż Continentale :evilsmile:
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
mcgyver, lakierowanie zderzaka kosztuje 400 8-)
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
matth napisał/a:
lakierowanie zderzaka kosztuje 400
Zwykle na samym zderzaku się nie kończy
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
Ja od siebie również polecę Toyo. Jeździłem na modelu T1 Proxes. Fantastyczne gumy :)
Dwóch znajomych jeździ na tańszych modelach tej firmy i też bardzo sobie chwalą.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
letnie:
mam z przodu Continental ContiEcoContact, z tyłu mam jakieś Firestony

Nie odradzam ani nie polecam, tak się tylko profilaktycznie pochwalę...
 
bocian77  Dołączył: 13 Lip 2008
Opony samochodowe
Przy okazji złapania "gumy" okazało się że bok opony mam przecięty dość głęboko - nienaprawialnie. Do tej pory jeździłem na Pirelli P6. Rozmiar 195/65 R15 więc np. Cinturato P7 odpada.

Jakie opony polecacie? Wstępnie wybrałem:
1. Uniroyal RainExpert
2. Pirelli Cinturato P6
3. Fulda Carat Progressio
Pzdr.
 

Kapar  Dołączył: 29 Sty 2008
bocian77, przymierzałem się w tym roku do kupna letnich gum i bardzo dużo dobrego słyszałem o Uniroyal'ach.
Nie kupiłem żadnych opon, więc nie wiem ile w tym prawdy.
 

Hermes  Dołączył: 04 Lut 2008
bocian77, akurat jeżdżę na Uniroyal-ach trzeci sezon. Powiem tak, na okres deszczowy naprawdę świetne, trochę gorzej wypadają na suchych nawierzchniach, zarówno przyczepność, jak i głośność. Ale jak na oponę z klasy budżetowej jest dobrze. Mają też tendencję do zrywania przyczepności przy ruszaniu na mokrej nawierzchni. Z budżetowych opon warto pomyśleć o Continental-ach ContiEco 3. Fuldy używałem w Corolli, rozm.14", ale to było jakieś 7-8 lat temu, a niestety "postęp technologii" idzie nieubłaganie do pod naciskiem księgowych do przodu, czyli zysk na maksa, a reszta jakoś tam będzie... :evil: . Co do pirelli to raczej polecam wersje z wyższej półki, ale cena będzie raczej też z wysokiej półki.

[ Dodano: 2012-07-22, 14:40 ]
Kapar napisał/a:
nie wiem ile w tym prawdy.

Trochę prawdy, trochę plotki i resztę wypełnia marketingowy bełkot. A moja opinia o nich powyżej.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Do listy dodałbym Yokohamy Adrive. Można je czasem kupić w niezłej cenie - starsze rocznikowo taniej niż ww. Uniroyalle. Jeździ się na nich bardzo dobrze zarówno na mokrym jak i na suchym asfalcie nie tracą przyczepności, zużycie po dwóch sezonach znikome.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ja się zastanawiałem nad tymi uniroyalami, ale ostatecznie wziąłem kleber dynaxer hp3 i póki co jestem zadowolony, ale dopiero 2 miesiące na nich jeżdżę
 

wulfel  Dołączył: 12 Sty 2009
Używam od kilku sezonów Dynaxery HP2 i i mimo że są trochę miękkie to do mojego niezbyt agresywnego stylu jazdy są bdb,Yokohamy i Toyo które mam akurat teraz na przedniej osi trzeba rozgrzewać żeby złapały przyczepność porównywalną z Kleberami i kilka razy skóra mi ścierpła bo brakowało przyczepności.Klebery tego nie miały a na deszczu jak kol.wyżej napisał sprawują się super przy jeździe na wprost,przez kałuże jak i na zakrętach,należy jednak pamiętać o dobraniu rozmiaru opony do masy auta,fabrycznie podawane rozmiary wg mnie są za wąskie.Mimo że są miękkie i szybciej się zużywają ważniejsze od trwałości i mega przebiegów jest dla mnie bezpieczeństwo i na miejsce Toyo wrócą znów Klebery.
 
bocian77  Dołączył: 13 Lip 2008
Dzięki za odpowiedzi!
Wybór niestety nie jest prosty :).
Kilka lat temu do poprzedniego samochodu (Felicja) kupiłem Uniroyal`e i byłem zadowolony. Oponeo.pl też "rekomenduje" te opony swoim znaczkiem, jak również opiniami użytkowników. Wg ADAC - "godna polecenia" czy cuś. Kupiłem je dlatego, że był problem z dostępnoscią Yokohama A.drive :).
Opiszon co Ciebie skłoniło do tych Kleber`ów?
Nie wiem, czy się nie skończy na Pirelli Cinturato P6 (P7 nie ma w tym rozmiarze) choć wydaje mi się, że marka jest przereklamowana, podobnie jak GoodYear, Bridgestone itd...
Pzdr.
 

Setniew  Dołączył: 22 Lip 2012
Ja w lato jestem wierny Unitroyal'om, w zimie Sawa S3
 
Soosa  Dołączył: 10 Kwi 2009
Ostatnio z przyjemnością przerzucam się po całości na Nokiany (zarówno zimowe jak i letnie), warto też zastanowić się nad Vredestein - opony skandynawskich producentów, a więc bliższe raczej naszej pogodzie - głównie mokro i błotniście, asymetryczna budowa dobrze się sprawdza. W służbówce (Fiesta) mam jakieś Continentale cośtam eco cośtam i bardziej uślizgują w zakrętach od nich tylko Fuldy Ecocontrol - nie zauważyłem żadnej na nich oszczędności paliwa, ale za to z uwagi na twardość bieżnika faktycznie bardzo powoli się zużywają i pięknie się ślizgają na mokrej nawierzchni.
Również miałem miłe doświadczenie z Sawa Eskimo S3 jako zimowymi - dobrze się trzymały nawierzchni, nie były zbyt wrażliwe na błoto pośniegowe, dawały mi na tyle dobrą przyczepność, że genialnie sprawdzały się w trudnym terenie i na stromych podjazdach ziemnych (!) gdzie kumple "wysiadali" - normalnie samochód robił się prawie terenowy (ot, taka dodatkowa funkcjonalność opony zimowej :D).
Z opon, których nie miałem, ale stalę słyszę o nich dobre opinie, to Dunlopy z bieżnikiem w formie jodełki (skośne linie rozchodzące się od środka bieżnika na boki) - ponoć są miękkie i dość szybko się zużywają, ale lubią dużą szybkość i zapewniają przy niej bardzo dobre trzymanie i bardzo dobrze odprowadzają wodę).
 
b-bar01  Dołączył: 09 Lip 2010
polecam Yokohamy, A.drive, C.drive lub V550, cicho, łatwo i przyjemnie. jeździłem na tych oponach włśnie w rozmiarze 195/65/15, każda warta swojej ceny.
 

laaval  Dołączył: 07 Paź 2011
Soosa napisał/a:
warto też zastanowić się nad Vredestein - opony skandynawskich producentów, a więc bliższe raczej naszej pogodzie - głównie mokro i błotniście, asymetryczna budowa dobrze się sprawdza


Z tego co wiem, to są holenderskie gumy ;-) Fakt faktem są niezłe i godne polecenia. Póki co mi wymiana letnich nie grozi. Micheliny trzymają się mocno. Ale na zimę muszę coś kupić.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Continental Premium Contact - jeśli nie oszczędzasz na oponach to jest to świetny wybór. Obecnie chyba można kupić wersję 2 i 3. Od bardzo dawna jeżdżę na wersji 2. Są świetne i na mokro i na sucho. Gorąco polecam.
 

kataryniarz  Dołączył: 19 Gru 2009
Żeby ułatwić wybór ja polecam:
Dunlop SP Sport Fastresponse - komplet zużyty, bardzo dobre na mokrym, bardzo trwałe
Bridgestone Ecopia EP150 - od wiosny na kołach, ciche, małe opory toczenia

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach