bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
Czy K10D ma kabel do ładowania w komplecie?
Jak w temacie. Czy ktoś kto nabył mógłby się wypowiedzieć co w zakresie zasilania będę musiał dokupić do tego body?
 

Zdano  Dołączył: 23 Paź 2006
Nic, wszystko jest w komplecie.
 

tomecki  Dołączył: 22 Kwi 2006
bossini, chociaż nie mam kadyszki to mam nieodparte wrażenie że producent aparatu zadbał o to abyś po wyjęciu go z pudełka miał gdzie włożyć baterię (znaczy ładowarka) i drugi koniec tego magicznego urządzenia pewnie będzie miał normalną wtyczkę do gniazdka, tak mi się przynajmniej wydaje ;-)
 

emigrant  Dołączył: 20 Wrz 2006
bossini, kadyszka ma ładowarkę do ładowania samego akumulatora (wyjmujesz go z kadyszki i wkładasz do ładowarki). Natomiast nie ma w komplecie zasilacza/ładowarki, którą mógłbś podłączyć do kadyszki. Taki zasilacz trzeba osobno zakupić.
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
emigrant napisał/a:
bossini, kadyszka ma ładowarkę do ładowania samego akumulatora (wyjmujesz go z kadyszki i wkładasz do ładowarki). Natomiast nie ma w komplecie zasilacza/ładowarki, którą mógłbś podłączyć do kadyszki. Taki zasilacz trzeba osobno zakupić.


O!!!! I to jest cenna informacja. Dzięki wielkie. O to mi właśnie chodziło. ;-)
A czy są jakieś tanie zamienniki aku, bo na forum znalazłem tylko o aku do K100D?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
bossini napisał/a:
A czy są jakieś tanie zamienniki aku
Tak, te co pasują do Minolt - symbol NP-400.
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
Kupiłem Li-ion Premium Gold 3000 mAh, 7.4V, PNP400 (to samo co Minolta NP-400) - jeszcze nie wiem, jak są trwałe, bo nie miały kilku cykli ładowania. 32 zł.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Cobretti napisał/a:
Kupiłem Li-ion Premium Gold 3000 mAh
- :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: papier jest cierpliwy ...przyjmie wszystko :-P
 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Dokładnie. Realnie jeśli będziesz miał 1.8-2Ah to powinieneś być zadowolony.
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
Tak, ale wolę mieć spadek 1k z poziomu 3k niż z 2k:-) To by i tak dało więcej niż z oryginalnego aku. A jeżeli jeszcze wytrzymają rok to będzie świetnie.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Cobretti, podejrzewam ze spadk to bedziesz mial......ale raczej nie z 3000 :mrgreen:
 

Marek Wyszomirski  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tylko widzisz... Jeśli producent poodaje nierzetelnie pojemność (a nie wierzę żeby te 3000mAh były podane rzetelnie - po prostu obecna technologia na takie pojemności nie pozwala) to jest prawdopodobne, ze wsadził tam najtańsze ogniwa jakie mu się udało kupić - w efekcie mogą miec nawet poniżej 1Ah a i trwałość może być kiepska. Dużo więcej zaufania mam do pruducenta który zretelnie napisze, ze jego akumulatory mają np. 1.7Ah.
 

Cobretti  Dołączył: 06 Lut 2007
Nie wiem, sprawdzę to będę wiedział co to warte. Na razie nie mam zdania, testuję ich żywot dopiero.
 

Przemas  Dołączył: 11 Gru 2006
Cobretti, jeżeli mogę coś polecić to akumulatory Hanhela bardzo dobre i nie są opisane jako takie co dają 3000 mAh :) tylko realne 1500 mAh. Posiadam takowego i jestem bardzo zadowolony - na razie wydajność to około 400 zdjęć :) na jednokrotnym ładowaniu
 

bossini  Dołączył: 23 Sty 2007
Dzięki. Kurcze, droga ta Minolta. Najtańsza jaką znalazłem to 79 zł

[ Dodano: 2007-02-17, 11:26 ]
A czy grip dawałby możliwość zastosowania np. tzw."paluszków"?
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
bossini, Niestety nie
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Kupiłem sobie razem z kadyszką jakiś niemarkowy "zapasowy" akumulator i nie jestem z niego zadowolony. Nawet "na zapas" się średnio nadaje, dzisiaj na spacerze nie wystarczył mi nawet na zapełnienie karty. Może nie był zupełnie "świeży" gdy go wsadziłem do aparatu, ale bez przesady :-( ale, ale - na początku tygodnia zamówiłem sobie Hahnela i dzisiaj rano, wychodząc na spacer wyjąłem go ze skrzynki pocztowej. Teraz już naładowany, siedzi w aparacie :-)
 

asklop  Dołączył: 22 Kwi 2006
Bronek napisał/a:
Kupiłem sobie razem z kadyszką jakiś niemarkowy "zapasowy" akumulator i nie jestem z niego zadowolony


Bronek, nie stać mnie na takie eksperymenty. Jak mówią oszczędny, biedny (niepotrzebne skreślić) dwa razy traci. Ja chyba jednak jako zapas kupię oryginalny akumulator. Raz a dobrze. :-D Może i drożej ale pewnie.
 

Bronek  Dołączył: 04 Wrz 2006
Widzisz, a Cobrettiego stać ;-) Co do Hahnela, to czytałem więcej pozytywnych opinii.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach