MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Michu napisał/a:
A nie mówiłem?

Nie, pisałeś tylko... chociaż znając umiejętność pisania pewnie było głośne liiiittteerrrooowwaaannniieee....
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Ech, jak Wy się lubicie. Jak to miło popatrzeć na tak dobraną parę :-D
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Troszke podpada pod ulicznice:

Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo.
Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:
- Nie rób tego! Zabiorę cie na pokład naszego statku, ukryję, przemycę
do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę
ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko
stracone...
Dziewczyna, jeszcze pochlipujaca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze
jedną szansę i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył
ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub
coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę
przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.
- Co tu robisz? - zapytał surowo.
- Mam uklad z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie,
a ja mu pozwalam robic ze mna, co chce. Mam nadzieję, że kapitan go nie
ukarze?
- Nie - odpowiedział kapitan. - Chciałbym jednak, żebyż wiedziała, że jesteś na
pokladzie promu Wolin - Swinoujscie - Wolin.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Trochę krótka ta wstążka w stosunku do tych kawałów...
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Oj Michu, długość nie ma znaczenia.
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Michu, chcesz wojny SONIARZU jeden ? Ty, ty, ty Cajsie jeden. Niech abberacje pochłoną Twoją wioskę!

[ Dodano: 2010-04-01, 23:34 ]
Iza, liczy się technika.... No ale niektórzy nie mogą zrozumieć, że duża klatka to często mały ptaszek... ;-)
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
MacRayers napisał/a:
Michu, chcesz wojny SONIARZU jeden ?
Michu, przyznaj się, co nabroiłeś?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Eassyyy... Przecież to na jeźdźca... germański... oprawca...
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
Michu napisał/a:
Przecież to na jeźdźca... germański... oprawca...

Mogę być najeźdźca. Ale "na jeźdzca" to Ty zostaw sobie na jazdę pociągiem z Artim do Poznania...

 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
Michu napisał/a:
Przecież to na jeźdźca
Aaa to przepraszam, już się nie wtrancam w Wasze prywatne sprawy.
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
tref napisał/a:
stopka kolegi gebi napisał/a:
K7+FA* 24mm/2+A* 135mm/1.8+FA* 300mm/2.8+FA* 600mm/4 + FA* 28-70mm/2.8+DA* 16-50mm/2.8
Z gebi nie gadajcie o fotografii, jak ktoś kupuje chińszczyznę w postaci 6 obJektywów nie może być obJektywny.

Ej, bo chwilę mnie nie było? O co kaman? :->
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
mygosia napisał/a:

No i w sumie nie jest w moim typie.



Ach te kobiałki. Na zdjęciu siedzi na koniku a potem mówi że koniki nie są w jej typie... bezsęsu.
 

ebelbeb  Dołączył: 04 Lip 2007
fotostopowicz, czad. :-)
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
Przerwa na zdjęcie...

 

ebelbeb  Dołączył: 04 Lip 2007
karmazyniello, co racja, to racja. :-)
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
ja też ja też
streetowe są najlepsze :-)

 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Muuu daj dziubka i człowiek z ogonkiem wymiata .
 

ebelbeb  Dołączył: 04 Lip 2007
Co oko, to oko. :-)
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
i ulicę widać i chodnik
brawo karmazyniello, :-B :-B :-B :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach