CanisLupus  Dołączył: 10 Sty 2007
645 kontra 67 -------który wybrać.
Zbiera ;-) m info co do przyszłego zakupu.
Planuję średni format do krajobrazu, portretu.
Zamierzam fotografować velviami i prowiami 50 i 100.

Możecie mi podać wasze typy. Najlepiej za i przeciw każdego systemu.
Pytania adresowane raczej do praktyków, ale mocnych w gębie ;-) teoretyków także wysłucham. Oczywiście po uprzednim zniecz :-B leniu miodem

Z góry wielkie dzięki.

Lupus
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Mialem 645 ale nie tesknie, bo format nie tego. Samo body jest swietne, tylko ten format. Nie robie tak czesto duzych odbitek, nie ogladam skanowanych zdjec na powiekszeniu 100%, wiec za bardzo nie czulem sie jakbym mial sredni format. No moze, cz-b odbitki sie latwiej robilo. Dla mnie MF to 6x6 - bo to mimo wszystko duzo wiecej niz 6x45, a do tego zupelnie inne myslenie. Jesli nie masz takich rozterek jak ja, to szczerze polecam samo body, bo IMHO jest swietnie zrobione i bosko mi sie z nim pracowalo. Moze klapie lustrem, ale mi to nie przeszkadza zbytnio. W obludze to taki przerosniety SuperA z winderem - ta sama filozofia.

A o 6x7 nie wiem nic, poza tym, ze zawsze kojarzyl mi sie z Psixem, i tylko ta sexi drewniana raczka go ratowala w moich oczach ;-)

pzdr

dz.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
645n (za) / 67 (przeciw)
- jest AF
- lepiej się nosi w plenerki, jest bardziej "kompaktowy" (pół świata go używa :-P w terenie)
- adapter na K

67 (za) / 645 (przeciw)
- większy obrazek
- adapter na 645
- celowniki pryzmatyczne wymienne


P.S. Ciekaw jestem opinii Fafniaka. Musimy się zebrać i razem gdzieś wyjść z tymi korpusami. :mrgreen:
 
CanisLupus  Dołączył: 10 Sty 2007
ok, dzięki chłopaki, a czy mocowanie obiektywów jest to samo w 645 i 67?

A jak z dostępnością i cenami w Polsce i europie?

I jak z niezawodnością sprzętu i serwisem w Polsce?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Miałem 67, ale nie podpasował mi do mojego lenistwa. Nie robiłem nim zdjęć z ręki (nie odważyłem się - chciałem mieć pewność ostrych zdjęć, dość ważnych i niepowtarzalnych) - i targanie ciężkiego statywu ze sobą spowodowało, że nie polubiliśmy się. To będzie fajny aparat do studia, czy na spokojny plener, gdzie masz czas na zdjęcia, ale do takiej typowo hobbystyczno/wycieczkowej fotografii moim zdaniem się nie nadaje. 67II ma lepiej wytłumione lustro i nie szarpie tak migawką i z tego co słyszałem (i widziałem odbitki), spokojnie idzie robić zdjęcia z ręki. No, ale to inna półka cenowa.

A, nie podobało mi się, że nie ma nawet namiastki gripa pod prawą rękę - 67II już go ma i trzyma się dużo lepiej.

Inna sprawa, że format 6x7 bardzo mi się spodobał, a jak spojrzysz na taką ładnie naświetloną Velvię, to od razu się miło robi :)

P 67 używany, w dobrym stanie, z pryzmatem z pomiarem, MLU, drewnianym gripem i standardem (przeważnie 105/2.4) na ebay.com to ~500 USD. I leci w dół. Śmiech na sali.

Teraz, jeśli w ogóle będę szukał średniego, to chyba dalmierz, ze wszystkimi jego wadami i zaletami - pewnie Mamyia. Ale wątpię, czy w ogóle.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Zalety 6x7 :

1 - rozmiar klaty (ktory jest wada w skanerze V700)
2 - tansza optyka chyba niz do 645
3 - switenie skorygowane szkla
4 - WYGLAD :-P :mrgreen:

Wady :
1 - ciezar
2 - rozmiar
3 - ciezar
4 - ciezar
5 - ciezar
6 - zakladanie filmu
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
wiedziałem, że jak Fafniak napisze to będzie ciekawie.
Fafniak napisał/a:
6 - zakladanie filmu
to jak się tam zakłada film? W 645 jest miodnie, bez problemów (tylko nie wolno z kasety wyjmować starej rolki-tej do nawijania - hehe a propos PPD :-P coś tam słyszałem)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
tref napisał/a:
to jak się tam zakłada film?
- normalnie :mrgreen: :-P tylko trzeba miec 3 rece :-P

[ Dodano: 2007-02-21, 18:58 ]
tref napisał/a:
(tylko nie wolno z kasety wyjmować starej rolki-tej do nawijania - hehe a propos PPD coś tam słyszałem)
- hmmmmmm :evil:
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
do wad 645 należy zaliczyć brak możliwości wymiany kasety podczas pracy na inną kasetę (trzeba kończyć rolkę). Ma to zdaje się Mamyia. Ale co tam, gadżetów 645 ma i tak wiele. I ta migawka...
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Po doswiadczeniach z 645n mysle, ze jak nosic katorzniczo MF to juz konkretny - 6x6 czy 6x7.... I sa dwa wyjscia - stosunkowo lekko ale z roznymi ograniczeniami TLR a jak na maksa tp 67 i tutaj mysle, ze modulowa mamiya to jest to - konieczna praca ze statywu, wymienne dupki (obracane zreszta) - genialne jak sie ma czas... Ale negatyw tego formatu i slajd klada na kolana...

Kiedy nie bylo cyfry 645n byl takim pomostem - jakosc lepsza niz 35mm a i porecznosc niezla... Jesli sie nie chce inwestowac naprawde porzadnej kasy w szkla i obrobke (drogie skany) to moze trzeba kupic dobrego DSLRa zamiast MF?:-)

Pzdr
Spinner
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Spinner napisał/a:
Jesli się nie chce inwestowac naprawde porzadnej kasy w szkla i obrobke (drogie skany) to moze trzeba kupic dobrego DSLRa zamiast MF?:-)


A tu zes pojechal heretyku ;-) Przyznaj sie, rynek sobie urabiasz? ;-)

dz.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Spinner, - kompletnie sie z toba niezgadazm.......
645 - jest piekny i format klatki jest suuuuper....tym bardziej ze idealnie pasuje do mojego V700 gdzie klatki 6x7 sie mieszcza tylko 2.... :evil:
645 jest lekki i jak wezmiesz 6x7 to ci przejdzie ochota na wyprawy.....
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
Ech... zostalem chyba zle zrozumiany... :mrgreen:

645n to swietny aparat - z takim FA150/2,8 to "mniodek i malina" do portretu... Tylko trzeba miec takie potrzeby i zainwestowac w obrobke - samemu porzadnie wolac duze formaty, zlecac skany slajdow na bebnowe sprzeciki - slowem: miec potrzebe wielkich plikow i odbitek:-)

Dla wielu jakosc 35mm wystarcza... Ja rzadko robie cos wiecej niz A4... czasami 30x45 (nie mam gdzie trzymac, jak pokazywac takie odbitki)...

Mimo wszystko 6x7 z shiftem i wymiennymi dupkami bylby swietnym uzupelnieniem 35mm analoga i cyfry dla mnie... 6x7 to dal mnie krajobraz - porzadny statyw, filtry, swiatelko padajace mierzone L-508, wymienne dupki (slajd i B&W) - pelne misterium i ekstaza... wdodatku tam shift itp to tez latwiej zrobic...

645n jest natomiast swietnym "polowym" sprzetem - szybki, precyzyjny, poreczny...

Jakbym mial kase to moj zestaw wygladalby tak:

- DSLR - macro, wakacje, dzieciaki, akcja...
- manualne 35mm - na codzien - dla przyjemnosci do wszytskiego co sprawia mi frajde, gory, ulica, mozna miec przy sobie zawsze - nie tylko na konkretnych plenerach itp...
- 645n - mobilne plenery - wyjazdy w gory itp gdzie mozna sie bardziej poswiecic foceniu...
- 6x7 - tak gdzie ide w spokoju focic i nie musze biegac - krajobraz, architektura, portret - statyww plenerze i ew w studiu...

Z racji takiego a nie innego trybu zycia dwie pierwsze rzeczy to zdecydowana wiekszosc moijego focenia... Wiec dwa pozostale zapchalem TLRem 6x6 dla zabawy...

Ot i tyle - to moje 0,03zl... ;-)

Pzdr
Spinner
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
to ja jeszcze dorzuce troche reklamy ;-)


;-)

dz.
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
Spinner napisał/a:


Jakbym mial kase to moj zestaw wygladalby tak:

- 6x7 - tak gdzie ide w spokoju focic i nie musze biegac - krajobraz, architektura, portret - statyww plenerze i ew w studiu...



Noo, to jesli w krajobrazy i inne reczy, to ja jednak polece Fuji GX680, bo masz i wymienne dupki, obrot na pion, a jeszcze dodatkowo mozesz swingowac, shiftowac, tiltowac, rajzowac i fallowac. No i slajd 6x8 cm, mioooodzik!! :mrgreen:
 
CanisLupus  Dołączył: 10 Sty 2007
:-B dla dobroczyńców

A jak wypada waszym zdaniem konfrontacja pomiędzy systeme Pentaxa i Myamijami czy jakoś tak :-D ? ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
CanisLupus, - maamyyyyja :-P - jest bardziej uniwersalna - wymienne dupki w czasie zdjec....
co do szkiel.....to bardzo rozne opinie kraza...
 

Spinner  Dołączył: 22 Mar 2006
PiotrB. napisał/a:
oo, to jesli w krajobrazy i inne reczy, to ja jednak polece Fuji GX680, bo masz i wymienne dupki, obrot na pion, a jeszcze dodatkowo mozesz swingowac, shiftowac, tiltowac, rajzowac i fallowac. No i slajd 6x8 cm, mioooodzik!!


Eeee... no pewnie, ze Fuji GX680... niestety w Polsce malo popularny - ciezko o osprzet o cenach nie wspominajac:-) Ech - nie kazdy ma szczescie mieszkac w takim miejscu jak Ty:-)

Pzdr
Spinner

 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
mamyjaaaa nie podskoczy fuji GX680 :mrgreen:
 

PiotrB.  Dołączył: 19 Kwi 2006
CanisLupus napisał/a:

A jak wypada waszym zdaniem konfrontacja pomiędzy systeme Pentaxa i Myamijami czy jakoś tak :-D ? ;-)



Zdecydowanie Pentax, jest zdecydowanie mniej awaryjny. W Mamyjce 645, jest duza awaryjnosc lustra i migawki. Cos kiepsko rozwiazane sa. Szkla, niektore sa do d..., ale niektore sa boskie. Mamyia 6x7 ma duzo slabych szkiel. Pentaksy maja piekne szkielka, fakt, ze ceny lekko zaporowe, ale to jest inwestycja w jakosc.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach