andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Linie pomocnicze na matówce
Witajcie.Tradycyjnie żeby nie powielać treści zapraszam do mnie LINK na samym dole podstrony.
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
A jak wygląda to w rzeczywistości? Możesz wrzucić zdjęcie z wizjera?
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
michal5150, nie mam w tej chwili czym zrobić fotki ale nie jest źle.Do swojej matówki podszedłem trochę niedbale i nie podzieliłem jej idealnie na 9 części linie pionowe są bliżej brzegów niż powinny,natomiast kąty proste zachowane.Po prostu wpadłem na pomysł o 23:20 i przystąpiłem do operacji.Wczoraj sprawdzałem na dworze robiłem zdjęcia odnosząc się do linii pionowych i poziomych i muszę powiedzieć,że elektroniczna poziomica z K7 może się schować ;-)

[ Dodano: 2010-06-26, 13:09 ]
Jednak miałem czym zrobić(Motka)
 

Wodnick  Dołączył: 03 Paź 2009
Andybond, Ty tak na poważnie? :shock:
Przecież te linie nigdzie nie dają kąta prostego i nie trzymają pionu i poziomu.
Albo ja jestem ślepy choć na jedno oko...
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Wodnick, przeczytałeś czym robiłem zdjęcie?Z komórki przytkniętej do wizjera na "szerokim"kącie ;-) chciałeś uzyskać idealnie proste linie?Zauważ że prawa linia jest dalej krawędzi jak prawa i że kółko to raczej elipsa ;-) Czy może podejrzewasz że linie trasowałem krzywikiem a nie liniałem ;-)Nie wiem czy odebrałeś to zdjęcie jako poglądowe czy test geometrii obiektywu w telefonie Motorola E8 ;-)
Cytat
Andybond, Ty tak na poważnie? :shock:

Tak kolego zrobiłem to całkiem na poważnie przy użyciu porządnej linijki i nowo założonej końcówki skalpela.
 

Wodnick  Dołączył: 03 Paź 2009
Toteż tak dumam, że coś tu musi być nie do końca prawidłowo z tym zdjęciem :-D
Generalnie, przeglądając Twoje wczesniejsze patenty, dochodzę do wniosku, że spora część społeczeństwa, a raczej jego energii twórczej, się marnuje :-P
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Wodnick napisał/a:
Generalnie, przeglądając Twoje wczesniejsze patenty, dochodzę do wniosku, że spora część społeczeństwa, a raczej jego energii twórczej, się marnuje :-P

Gdy przynosi pożytek choćby jednej osobie to już nie jest parą w gwizdek ;-)
Niemniej jednak przyjąłem to jak komplement :-B

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach