M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
[fotografowie] Don Bastek !
Przypadkiem trafiłem na:
http://plfoto.com/140226/autor.html


I właściwie nie wiem co powiedzieć :shock: , chyba najbardziej podobają mi się cycki.

http://www.donbastek.com/about_don_bastek.html

Czy to ten sam poziom co Roy Stuart czy Richard Kern, chyba nie :?:

http://www.richardkern.com/
http://www.roystuart.net/
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
M.W napisał/a:
I właściwie nie wiem co powiedzieć , chyba najbardziej podobają mi się cycki.


No, to już może powiedzieć wiele o poziomie fotografii.

Stuarta kiedyś lubiłem bo "kradł" mi pomysły :mrgreen: . Tzn. on robił takie zdjęcia, jakie dawno temu wyobrazałem sobie, że zrobię sam. Nad Stuartem zresztą też nie ma co myśleć. Może za jakiś czas jego zdjęcia będą podstawą do jakiejś typologii męskich fantazji w czasach kiedy feministki przewrócą już swiat do góry nogami. Ups! zaraz zjawi się Inkwizycja ;-)
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
a nie można napisać i mówić piersi ?
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
O ile kinky romance jest ciekawe, intrygujące, choć nieco sztuczne to cute fetish to jest masakra :-|
Może ja jestem nieczuły na prawdziwą sztukę, nie szukam drugiego dna, itd ale kompletnie nie rozumiem w jakim celu ktoś prezentuje ujęcie macro wykolczykowanej waginy...
Zdjęcie rodem ze stronek porno, ale cóż, wystarczy zrobić czarno-białe (bo przecież BW to musi być sztuka!) i jest usprawiedliwienie naszego fotograficznego ekshibicjonizmu.
 

sylwesto  Dołączył: 16 Sie 2008
Skoro już linkujemy to można jeszcze zajrzeć tu:

http://www.bitesnich.com/

kolejny klasyk współczesnego aktu (nudny, owszem), oraz tu:

http://guenter-blum.com/

w latach 80' to było coś!
 

ziemo  Dołączył: 28 Gru 2008
Fafniak napisał/a:
a nie można napisać i mówić piersi ?


Don Bastek mógłby się obrazić ;-)
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Jeszcze kinky romance trzyma jakiś poziom (choć razi mnie papka, jaką zrobił z twarzami modelek), to reszta jakaś taka niedorobiona. Niczym szczególnym się nie broni. Ale techniką, spójnym przedstawieniem ani jakąś ideą czy przesłaniem. Fotografia polegająca na katalogowaniu tej czy innej części ciała, czy w ogóle jakiś obiekt musi sobą coś reprezentować. Ta nie robi tego.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
 
dlugas1982  Dołączył: 07 Lis 2008
on to robi na poważnie czy sobie jaja struga z ludzi?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach