modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
Michciu76 napisał/a:
jaka jest min odległość ostrzenia przy macro

Niestety niewielka, ale to kwestia ogniskowej...
espresso napisał/a:
DFA (...) nie ma limitera, co mocno dyskfalifikuje obiektyw typu macro.

Nie demonizowałbym tak tego braku limitera, a nawet powiedziałbym że jego brak jest wadą, ale przy wykorzystywaniu szkła makro do zadań innych niż makro ;-) Przykładowo, jeśli zachce mi się zrobić portret to po co mi zakres najmniejszych odległości.
espresso, rzeczywiście intensywnie korzystasz z AF przy robieniu zdjęć ze skalą odwzorowania w pobliżu 1:1? Sam posiadam D-Xenon 100/2.8 Macro, czyli odpowiednik DFA 100/2.8 Macro produkowany dla Samsunga i to co mnie w nim najbardziej razi to jego "plasticzaność", a nie brak limitera - oczywiście nie pogardziłbym nim gdyby był.
 

grzybol6321  Dołączył: 23 Mar 2010
espresso napisał/a:
modrzew napisał/a:
espresso, rzeczywiście intensywnie korzystasz z AF przy robieniu zdjęć ze skalą odwzorowania w pobliżu 1:1?
sporadycznie robię macro. Być moze zniechęca mnie biegajacy AF od poczatku do końca. Jesli już jednak robię, to zdarza się ze doostrzam manualnie. Czesciej jednak wykorzystuję 100 WR do portretu dzieci z racji pięknego bokehu. Tu równiez przydało by sie wykluczenie krótkiego zakresu. Było by często przyjemniej.

AF przy makro? :O
Jak to się robi? :D
 

modrzew  Dołączył: 07 Gru 2008
espresso napisał/a:
sporadycznie robię macro. Być moze zniechęca mnie biegajacy AF od poczatku do końca. Jesli już jednak robię, to zdarza się ze doostrzam manualnie.

Tego się spodziewałem ;-) Nie wiem jakie to konkretnie makro, ale po prostu korzystaj z MF a zapomnisz o braku limitera. Tak to często wygląda, czasem trudno zgrać kadr z jakimkolwiek punktem ostrości, a do tego GO bywa na tyle mała, że jakieś odchylenie czy przekadrowanie i praca idzie na marne...
espresso napisał/a:

Czesciej jednak wykorzystuję 100 WR do portretu dzieci z racji pięknego bokehu. Tu równiez przydało by sie wykluczenie krótkiego zakresu. Było by często przyjemniej.

O tym właśnie wyżej pisałem, dla mnie brak limitera w tym szkle na pewno nie jest czymś dyskwalifikującym przy makro, za to w innych zastosowaniach może doskwierać.
 
Szalik  Dołączył: 18 Kwi 2010
Pentax K-7 robi lepsze zdjecia niz K-5
Przegladalem dlugo oczekiwana recenzje na dpreview.

Pierwsze co porownalem to zdjecia pomiedzy K-7 a K-5.

Owszem widze ze wyzsze ISO w K-5 zdaje egzamin ale nie na 5.
Poniewaz ostrosc obrazu nie jest juz tak dobra jak w K-7 i do tego nie ma az tak duzych szczegolow.

Moze i jest to krok do przodu ale nie wystarczajaco duzy. Do tego cena tez odstrasza.
I powiedzmy sobie jaki jest sens wymieniac korpus co roku.

Wiele ludzi uzywa tych samych juz tyle lat a zdjecia sa oszalamiajace.
Ja wczesniej robilem swietne fotki zwykla malpka.
Wiadomo ze nie ma czego porownywac ale to jednak fotograf robi zdjecia i od niego zalezy koncowy efekt.

Jakie sa wasze opinie, widze tez ze ludzie nie maja gdzie komentowac recenzji ze strony dpreview. Wiec zapraszam tutaj :)
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
Szalik napisał/a:
Owszem widze ze wyzsze ISO w K-5 zdaje egzamin ale nie na 5.
A wg ciebie, kiedy K-5 zdałby na 5 ? Jak na razie ta matryca bije na głowę wszystkie pozostałe APS-C.
Poza tym, niektórzy widzą niższe ISO i lepszy DR.
Szalik napisał/a:
Poniewaz ostrosc obrazu nie jest juz tak dobra jak w K-7 i do tego nie ma az tak duzych szczegolow.
Nie rozumiem ?
Szalik napisał/a:
Do tego cena tez odstrasza.
Dziwne, bo ja kupowałem K-7 w wyższej cenie na starcie.
Szalik napisał/a:
I powiedzmy sobie jaki jest sens wymieniac korpus co roku.
Co kto lubi i nie ma co robić z kasą. Nie nam to oceniać.
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
Ja też w końcu przeczytałem recenzję K-5 i aparat robi naprawdę spore wrażenie ale nie żałuje, że wybrałem K-7 bo oszczędziłem sporo kasy a wysokie ISO nie jest mi potrzebne. Cieszę się też, że nie wziąłem k-x bo dostałem b.funkcjonalny aparat którym naprawdę przyjemnie jest fotografować. Bezpośredni dostęp do najważniejszych ustawień, łatwo dostępne menu, b.czytelne najważniejsze ustawienia w wizjerze i dodatkowym LCD i drugie pokrętło (z nim manual jest aż za łatwy ;-) )- takie funkcje naprawdę uprzyjemniają pracę.
 
Szalik  Dołączył: 18 Kwi 2010
takie pytanko odbiegajace troche od tematu.

Jestem ciekaw, jak czesto mozna uzywac funkcji pixel mapping.

Czy przy częstszym używaniu uszkadza to matryce.

Zauważylem na swoich fotkach przy ISO 100 i normalnych czasach jednego czarnego pixela z biala obwudka.

Nie mam teraz aparatu bo jestem na statku,po pixel mappingu powinno sie to chyba usunac ?

I tak z Ciekawosci. przy dluzysz czasach naswietlania zauwazylem tak z ok 10 pare zielonych pare niebieskich pixeli. Dawno nie robilem pixel mapping, moze pare razy.

Te pixele to tez usunie ?

Z gory dzieki za odp.

pozdrawiam.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Szalik napisał/a:
Jestem ciekaw, jak czesto mozna uzywac funkcji pixel mapping.

Sądzę, że przy obecnych matrycach nie ma jakichś ograniczeń. W wiekowym Olympusie C-4000Z zalecali aby robić to raz w roku.
Szalik napisał/a:
I tak z Ciekawosci. przy dluzysz czasach naswietlania zauwazylem tak z ok 10 pare zielonych pare niebieskich pixeli. Dawno nie robilem pixel mapping, moze pare razy.

Te pixele to tez usunie ?

Raczej nie, one wynikają nie ze stałej wady matrycy lecz z jej nagrzewania.
 
Szalik  Dołączył: 18 Kwi 2010
Dzieki za odpowiedz.

Czyli ten dead pixel, ktory pojawia sie przy normalnych zdjeciach powinien zniknac po pixel mapping ?

A ile Ty masz np. tych Hot pixeli przy dluzszych czasach. Tak mniej wiecej.

Zastanawiam sie czy 10-15 to duzo, czy sie tym przejmowac... jak to wyglada u innych uzytkownikow pentaxa...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie wiem, obrabiam w LR a on chyba mapuje programowo bo nic takiego nie dostrzegam.
 

idzi  Dołączył: 24 Paź 2010
A ja troche przewrotnie do tytułu tego postu.
Teraz to opłaca się kupować k-7 z uwagi na cenę właśnie. Być może k-5 jet lepszy ,ma lepszą matrycę ,szubszy AF i może coś jeszcze ale to wlaśnie k-7 jest idealnym rozwiazaniem jak się weźmie stosunek ceny do jakości .To takie moje przemyślenie gdybym miał k10 lub k20 to pewnie bym celował w następcę k-7 .Na tym forum było dużo wypowiedzi o niecelowości wymiany k20 na k-7.Po swoim sześcio miesięcznym zmaganiu z k-7 uważam ,że dużo jeszcze w niej życia ,mozliwości i nie jednym zaskoczy, takiego dyletanta i pacana fotografi jak ja
Pewnie i tak nie wygramy wyścigu z technologią.
 
MarcinG  Dołączył: 03 Lip 2007
idzi napisał/a:
A ja troche przewrotnie do tytułu tego postu.
Teraz to opłaca się kupować k-7 z uwagi na cenę właśnie.


Jakoś nie zauważyłem na Skąpcu aby cena K-7 była obecnie atrakcyjna. Jakiś czas temu w częstochowskim sklepie dla idiotów wyprzedawali z kitem po 2999 zł.
 
badur  Dołączył: 21 Lis 2006
k7
W zielonogórskim MM K7 z kitem ok. 3800 PLN. Kompletny obłęd. Sorry, w tej cenie mam 2-pak: kr z kitem i używany k20, gdybym chciał polatać po pustyni.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
MarcinG napisał/a:
Jakiś czas temu

Chyba w październiku/listopadzie jak dolar był po 2,8... Jak dzwoniłem przed świętami do Lubelskiego MM to był po 3900. Na obniżki się raczej nie zanosi w najbliższym czasie moim zdaniem, ale i tak nie ma co narzekać - tak się akurat fajnie złożyło, że mamy cztery korpusy pentaksa do wyboru w sklepach, o różnych możliwościach i cenach: resztki K-x, dokładamy pół tysiaka i mamy K-r, tysiak i resztki K-7, kolejny tysiak i K-5 ze świetną matrycą, no i kilkoma chorobami wieku dziecięcego też... Także do wyboru, do koloru :-)

[ Dodano: 2010-12-29, 21:20 ]
badur napisał/a:
W zielonogórskim MM K7 z kitem ok. 3800 PLN

W euro jest za 3600 w porównaniu do 4700 K-5... Nie chwytam o co biega z tym K-20 i pustynią?
 

Michciu76  Dołączył: 08 Wrz 2010
Sprawdźcie w sklepach zagranicznych - ja kupowałem jak na Amazonie był po 750 funtów. Dostałem zniżkę za płatność kartą i jeszcze jedną dla klientów i w sumie wyszło niewiele ponad 3100 za aparat z kitem.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
WuWu84 napisał/a:
Nie chwytam o co biega z tym K-20 i pustynią?
uszczelki ??
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
pawgra napisał/a:
uszczelki ??

Nie ma strachu - pierwszy w pyle padnie obiektyw ;-) No jak tylko to, to faktycznie bez sensu
 
badur  Dołączył: 21 Lis 2006
WuWu84 napisał/a:
Nie chwytam o co biega z tym K-20 i pustynią?


Chodzi mię o to, że w tej cenie mogę kupić nową kredkę na co dzień i dodatkowo używanego K20 do warunków pustynnych, deszczowych, błotnych, księżycowych, kopalnianych itp., gdybym się przypadkiem musiał w tych warunkach fotograficznie spełnić.
 

WuWu84  Dołączył: 25 Wrz 2007
Poszukaj K200 - będzie jeszcze taniej
 
badur  Dołączył: 21 Lis 2006
WuWu84 napisał/a:
Poszukaj K200 - będzie jeszcze taniej


K200 ma uszczelnienia?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach