Maciek  Dołączył: 20 Kwi 2006
co i ile jest wart obecnie Pentax *ist DS?
Hej,
kolega chce sprzedać swoją starą lustrzankę cyfrową i się zacząłem zastanawiać czy nie uzupełnić sobie kolekcji cyfrówek. W tej chwili mam tylko kompakta Optio33WR który się super sprawdza jako aparat walający się zawsze w plecaku, o który nie trzeba dbać i trudno go popsuć ale zdjęcia nie zawsze wychodzą zadowalające - ma dość małą liczbę pikseli (3MP), umiarkowany zoom, brak kontroli ekspozycji poza korektą EV w stosunku do programu (żadnego Av, Tv czy M) i czułości kończą się na 400ISO. Zdjęcia nadal planuję robić analogami ale lepsza cyfrówka by się czasem przydała - czy to do lepszych zdjęć "imprezowych" czy też eksperymentów. Niestety w temacie lustrzanek cyfrowych Pentaksa nie mam rozeznania w różnicach między modelami.
Jak by się tu wpisał Pentax *ist DS? Co tracę wybierając akurat tą puszkę w porównaniu do innych które mogą kosztować podobnie ale też do nowych i droższych konstrukcji?
Z tego co na razie sobie wylistowałem to z wad/braków:
- 6MP (czyli mniej lub sporo mniej niż obecnie ale A4 to chyba spokojnie się zrobi z tego a nawet A3)
- brak stabilizacji
- brak wejścia do lamp studyjnych (do obejścia kostką z gniazdem)

Wątpliwości:
- jak duże karty obsługuje? (choć przy 6MP to nie są gigantyczne potrzebne)
- jak z jakością AF?
- jak z jakością jpg-ów? czy ew. robiąc w raw-ach można potem sobie jakimś softem automatycznie je przerobić z jakością porównywalną z tą jaką wyrzucają inne aparaty? (kilkadziesiąt zdjęć z jakiegoś wyjazdu może nie być warte wielu godzin z komputerem)
- jak z szumami na wyższych ISO?
- wężyk rozumiem że podłącza się wtykiem typu micro-jack?


Ile może w tej chwili (w złotówkach) być wart taki aparat (samo body)?

Pytanie dodatkowe - pewnie na początek dokupiłbym sobie kita 18-55 (dłuższe ogniskowe mam w szkłach z analoga) - widzę, że można je dostać już od 100zł ale najczęściej nie mają osłony przeciwsłonecznej - czy do którejś wersji jej nie miały? Czy można ją i za ile dokupić czy też lepiej polować na komplet?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Maciek napisał/a:
jak duże karty obsługuje?
zależy od firmware'u, >2GB SDHC w najnowszym, wcześniejsze do 2 GB
Maciek napisał/a:
- jak z jakością AF?

Hmmm, jakby ci to powiedzieć.... :roll: Jak kiedyś trafi, jest super ostro. W moim nie wiedziałem co to jest FF/BF. Serio, to nie jest tragicznie. Po prostu jest wolny (bardzo :-P ), ale raczej się nie myli.
Maciek napisał/a:
jak z jakością jpg-ów? czy ew. robiąc w raw-ach można potem sobie jakimś softem automatycznie je przerobić
Po zrobieniu kilku jpg-ów robiłem już tylko RAWy. Do obróbki polecam dziadka Lightrooma, czyli Rawshootera. DS był ostatnim którego RAWy ten program obrabiał. Bardzo zgrabny, szybki, możliwe przetwarzanie wsadowe, jednym słowem rewelka. Dlatego go wykupiło Adobe i zrobiło z niego Lightrooma za ciężką kasę. Rawshooter co najważniejsze, był freeware :mrgreen:
Szumy no są, tak od 800 ISO duże, ale do 400 da się wytrzymać. W końcu to tylko 6Mp.
Wężyk tak jak napisałeś. Pasuje m.in od Canona. Co do obrazka. Mam wydruki A4 i A3 z DS-a i są bez zastrzeżeń. Długo wytrzymywały akumulatorki, wskaźnik zasilania nie szalał tak jak w późniejszych modelach. Genialny wizjer- pryzmat, a nie lustra, duży, jasny. Nawet bez wymiany matówki manualne ostrzenie było fajne.
Wartość DS-a obecnie? Chyba ok. 500-600 zł.
Kity w wersji DA-L są bez osłony. Osłona p/s ok. 20-40 zł.

Podsumowując-gdyby w moim nie padła nienaprawialnie migawka, a wymiana była nie tylko nieopłacalna, ale i niemozliwa (brak dostępności) to na pewno uzywałbym go dużo dłużej. Pewnie nie aż do dzisiaj, ale jednak
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
Jest wiele innych zalet istDS:
- zasilanie zwykłymi paluszkami
- wielka matówka
- bardzo dobra współpraca ze szkłami manualnymi
- świetna praca ze starymi lampami TTL.
Nie używam wężyka - za 12zł możesz kupić zdalne sterowanie.
AF dla potrzebujących szybkości jest mierny.
Co do jakości zdjęć, to w przypadku zwykłych pstryków, przy kórych nie chcesz spędzać długich godzin na obróbce, to jotpegi są wyśmienite.
Obiektyw kitowy kup z tulipankiem w komplecie, bo osobno przepłacisz, a obiektywik jest wdzięczny, tylko skrajne 18mm winietuje.
Co do ceny, cóż, w chwili obecnej pewnikiem to ok. 400-500zł (ja dałem 1,5 roku temu 800 z kitem) za dwie stówkie więcej masz K100D lub super, ale nie wiem czy warto, to zależy na czym Ci zależy :-) Troszkę większa matryca, SR, malutkie okienko do podglądu, zdecydowanie większy telewizor, ale nie tak wypasiony jak w K20 czy nawet K10. Gdybym miał doradzić, to celował bytm w K10 (ból to bateria) i trzeba się pożegnać z TTL.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
rychu napisał/a:
świetna praca ze starymi lampami TTL.
No właśnie. Wiedziałem, że o czymś zapomniałem. :mrgreen:
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
No i po zakupie nie martwisz się czy nie wypadnie Ci paluszek Filipinki :-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
Dada napisał/a:
Jak kiedyś trafi, jest super ostro. W moim nie wiedziałem co to jest FF/BF. Serio, to nie jest tragicznie. Po prostu jest wolny (bardzo :-P ), ale raczej się nie myli.
Potwierdzam w 100%. Taki stateczny, dokładny, starszy dżentelmen, gdy te nowsze aefy to taka roztrzepana, znerwicowana młodzież.
Dada napisał/a:
Szumy no są, tak od 800 ISO duże, ale do 400 da się wytrzymać.
Etam.
ISO 1600, ciemny kościół, wołanie na standardowych ustawieniach w LR3 (po kliku pełny rozmiar)


No i po co ja go sprzedawałem?
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
No i po co ja go sprzedawałem?
Pewnie miałeś jakieś chwilowe zaćmienie. ;-)
PS. Zawsze podobały mi się zdjęcia z tego 6cio Mpixlowego CCDeka. Słabszym obiektywom nie stawiał wygórowanych wymagań. ;-)
 

White  Dołączył: 31 Paź 2008
Oprócz wymienionych tu już wcześniej zalet dodam jeszcze jedną. Świetnie pracuje w podczerwieni z filtrem Hoya IR, można robić takie zdjęcia z ręki.
 

Acer  Dołączył: 08 Maj 2008
ja DS-a kupiłem na jesień 2010 roku za 500 zł z kitem, przebieg coś koło 24 tyś. w tym tylko chińska matówka z klinem i czasem nie załapujące e-pokrętło, w sumie przeszedłem z Samsunga GX-1L więc większych różnic nie widziałem (bo matówka chińska jakaś ciemna) ale tak po za tym to się nie zawiodłem :)
co do kart pamięci to u mnie siedzi 4 GB sandiska, na liczniku pokazuje przeważnie 999, ale mieści się coś koło 1,5 tyś (ale przed wgraniem najnowszego softu nie czytało tej karty, chyba chodziło o sdhc) przed chwilą wsadziłem na próbę 8 GB i też pokazuje 999 :-)
af w porównaniu do K-r którego od niedawna też posiadam sporo wolniejszy, ale tak jak piszą przedmówcy, chodzi spokojnie jak
Jarek Dabrowski napisał/a:
stateczny, dokładny, starszy dżentelmen
bo K-r to przy nim szybsza ale
Jarek Dabrowski napisał/a:
roztrzepana, znerwicowana młodzież

co do szumów to na jpg-u przy ciemnych scenach to tak chyba do iso 400-800 przy obficie naświetlonych to można więcej (ale to zależy kto ile akceptuje)
a wartość zależy chyba od stanu i przebiegu :) ja rozmyślam od czasu zakupu K-r czy sprzedać DS-a i jak coś ile mógłbym wziąć, ostatnio naprawiłem e-pokrętło, ale z ciekawości sprawdziłem licznik no i mam 42 tys. a o ewentualnej cenie za body myślałem coś poniżej 400 zł, a jak będziesz szukał kit-a to ja już może swoje wystawię na sprzedaż bo mam 3 (DA, D-Xenon, DAL) + 2 tulipany jednak wciąż nie mogę się zebrać żeby je wystawić na giełdę...
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
Za niewielkie pieniądze na pewno warto. Dobrym wyborem jest jeszcze k100d. AF ciut lepszy, stabilizacja, lepsze jpgi, ta sama matryca ale dająca wyraźnie lepsze efekty na wysokim iso.
K100d kupisz za 600 PLN, choć mi się udało za 550 w idealnym stanie :mrgreen:

No właśnie. Ja zaczynałem od k100d, potem było k10, k20 i k7. Już do k7 dokuiłem sobie jako drugie body ponownie k100d. Bardzo polecam taki zabieg - dobrze robi na psychikę heheh. Dlaczego? W moim pierwszym k100d brakowało mi szybkości, dłuższej serii i łudziłem się, że będę miał lepszą jakość zdjęć z wyższych modeli. Teraz robię na 2 aparaty i niezbyt często potrzebuję szybkiego aparatu. Co ciekawe jak porównuję k7 z k100d to pod względem obrazka korpus amatorski sprzed 5 lat niczym nie ustępuje k7.... Może jakby przeprowadzić jakieś dokładne testy to by coś wyszło ale w realnym użytkowaniu, obrabiając razem zdjęcia z obu aparatów nie widzę wyższości k7... Powiem więcej - nie do końca wime dlaczego ale mam wrażenie, że foty z k100d jakoś bardziej mi się podobają.. Chyba magia CCDka... Ostrości mi kompletnie nie brakuje. Jak podpinam pod k7 Tamrona 17-50 a pod k100d 50 albo 77 to już zupełnie przepaść i to dosłownie! Wiadomo, szkło rzecz najważniejsza ale ostatnio pojechałem sobie na rajdzik z k100d i Tamronem, wrzuciłem foty i tak patrzę jakoś tak ładnie wyglądają :). Jakoś tak nigdy nie robiłem na siłę testów porównawczych ale muszę się zebrać i porządnie porównać oba aparaty. Podsumowując - choć k100d pod względem szybkości, serii, obsługi, wizjera oraz AF nie umywa się do k7 to robiąc zdjęcia statyczne biorę go do ręki równie chętnie jak k7. Zauważyłem jeszce jedną ciekawostkę. W k7 i k20 stabilizacja potrafiła mi poruszyć zdjęcie głównie na czasach pomiędzy 1/60-1/180 natomiast w k100d nigdy nie wyłączałem stabilizacji i zawsze było dobrze...

Wniosek taki, że jak ktoś już wytraci piersze podniecenie sprzętowe to takie aparaciki jak DS, k100d, k-m, czy gwiazda k-x to świetne zabawki dające rewelacyjną jakość zdjęć ;-)
Jeżeli jednak chce się mieć porządny AF w słabszym świetle to od modeli k-m, k-x. na k100d 50 i 35 śmiga jak trzeba ale tylko w dobrym świetle... :roll:
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Acer, nie wiem czy bawią Cię testy, ale masz w tej chwili ciekawy dla mnie zestaw tzn. *ist DS i K-r. Szczerze mówiąc marzyła mi się przesiadka na K-5 ale myślałem, że będzie szybciej tanieć, a tu cena zatrzymała się w miejscu i zastanawiam się nad wymianą raczej na tańszy model. K-r interesuje mnie wyłącznie ze względu na stabilizację i wysokie ISO, szkoda mi cały czas większego wizjera.
Czy mógłbyś udostępnić jakieś fotki, najlepiej RAW-y identycznej sceny z tymi samymi parametrami we wnętrzu przy ISO 1600? Ewentualnie przygotować jakieś zestawienie przeskalowanych wycinków?
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Maciek napisał/a:
jak z jakością AF?

Subiektywnie napiszę, że MZ-50 jest szybszy, a MZ-5n to tak ze 2x szybciej kręci szkłem od DS, który potrafi się wyraźnie zamyśleć podczas ogniskowania.

Lampy z normalnym TTL to też spora zaleta - całkowity brak przedbłysków.

Największym jak dla mnie minusem jest brak samooczyszczania matrycy. Poza tym to bardzo fajny aparat i dlatego ciągle go mam.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Stary DS po wyjęciu baterii natychmiast wymaga ustawienia czasu . Nie wiem dlaczego tak się działo ale przy zmianie akumlatorków musiałem ustawiać datę . AF nie jest szybszy ale skuteczniejszy od K10 (nie myli się tak idiotycznie ) . Aparat wspólpracuje z 500FTZ co przy podniesionym żarniku i rozproszonym świetle (dyfuzor) daje znakomite efekty . Spotkałem się jednak z innym ustawieniem DSa z końca jego produkcji . Efekty pracy DSa i 500FTZ były dużo lepsze niż K10 , K20 z 540 FGZ . P-TTL w tym wydaniu to był koszmar . Gdyby przystosowali K10 do 500FTZ to 540FGZ nigdy bym nie kupił ( z lubością i ulgą się jej pozbyłem ) . DS to piękny aparacik pokilku latach intensywnego użytkowania kleiłem gumy , wymieniłem przycisk (spust migawki ) dwa razy mapowałem . Gdy go sprzedawałem na matrycy były jeszcze drobne kolorowe punkciki . Sprzedałem go na allegro za 350zł . Jednak pokrętło raz załapywało raz nie . Jeśli wziąść pod uwagę że można kupić lustrzankę za 350 zł to znakomity zakup . Taki aparacik z kitem za małe pieniadze na wakacje to znakomita zabawa i ma głeboki sens . Nie trzeba uważać na rowerku wodnym . Jeśli taki aparat utopię to nie będzie to to samo co utopienie D300s czy Pentaxa K5 . To straszny przykład ale czy ktoś bez stresu weźmie na pokład łódki kilka osób i K5 . Z DSem będzie łatwiej
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
pawel1967 napisał/a:
Stary DS po wyjęciu baterii natychmiast wymaga ustawienia czasu

Pewnie padnięty element odpowiedzialny za podtrzymanie pamięci, wg instrukcji powinien pamięć ustawienia przez 24 godziny.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
pawel1967 napisał/a:
po wyjęciu baterii natychmiast wymaga ustawienia czasu

Mój tak ma dopiero po tygodniu leżenia bez baterii. A może nawet dłużej, ale nigdy tego nie sprawdzałem.
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Hmm, ustawiłem czas po zakupie aparatu i nie pamiętam czy przez te 5 lat kiedyś go ponownie ustawiałem (chyba powiniennem mu zrobić urodziny bo jakoś w tym tygodniu mogło minąć te 5 lat :-) ).
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
pawel1967 napisał/a:
Stary DS po wyjęciu baterii natychmiast wymaga ustawienia czasu .
Już się chyba wszyscy przyzwyczaili, że u Ciebie większość rzeczy działa inaczej.
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Najlepsza kompatybilność ze starym osprzętem. Wspaniały aparat, a z jego 6 mpx obrazków robiłem nawet plakaty. Pożyczyłem nieopatrznie kuplowi i tak mu się spodobał, że chyba mi go już nie odda (niestety).
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Acer napisał/a:
ja DS-a kupiłem na jesień 2010 roku za 500 zł z kitem, przebieg coś koło 24 tyś. w tym tylko chińska matówka z klinem i czasem nie załapujące e-pokrętło


Oja, to ten mój? o-)

Acer napisał/a:
ja rozmyślam od czasu zakupu K-r czy sprzedać DS-a i jak coś ile mógłbym wziąć, ostatnio naprawiłem e-pokrętło, ale z ciekawości sprawdziłem licznik no i mam 42 tys. a o ewentualnej cenie za body myślałem coś poniżej 400 zł


Hm, może bym go odzyskał... trochę tęsknię jednak za lustrem. Dzisiaj mi się dało we znaki kadrowanie na lcd sigmy DP1 w słońcu... A DS w sumie mnie niezadowalał głównie na nocnych zdjęciach w lecie - bo w zimie trzymał fason nawet do 10 minutowych ekspozycji.

Poważnie, jak będziesz sprzedawał to się odezwij...
 

Acer  Dołączył: 08 Maj 2008
gebi napisał/a:
nie wiem czy bawią Cię testy


gebi testów w sumie nigdy bardzo nie robiłem, ale po dokupieniu K-r sam o takim teście myślałem, zresztą jak zauważyłem na forum przynajmniej kilka osób przesiadło się z DS-a właśnie na K-r w ostatnim czasie i sam przed kupieniem jakieś wrażenia czytałem

a jakiś test postaram się zaraz wykombinować :)

Generic napisał/a:
Oja, to ten mój? o-)


tak to ten :) w sumie dołożyłem mu jakieś 18 tyś. klapnięć i z 2 tygodnie temu naprawiłem wreszcie pokrętło, tylko cały czas sam nie wiem czy chce go sprzedać czy nie.... z jednej strony to zawsze na jakieś szkło by było, a z drugiej trochę szkoda, może wreszcie zrobię jakieś większe testy i zobaczę czy obie puszki, aż tak bardzo się u mnie dublują


gebi zrobiłem tak na szybko jak chciałeś zdjęcia każdą puszką na iso 1600, (od siebie dodałem 3 wartości naświetleń według światłomierza w k-r 0, -1,7, 1,7 EV, w DS-ie zdublowane tymi samymi czasami, oczywiście w rawach, wyszło 6 zdjęć, ważą jakieś 64 MB, a paczka do pobrania pod tym linkiem
może jutro dla własnych przemyśleń na temat sensu posiadania dwóch puszek zrobię test w plenerze, oczywiście jak się uda go zrealizować to się podzielę na forum

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach