tm  Dołączył: 14 Sie 2006
  Podręcznik do elektroniki
Szukam dobrego podręcznika do "wstępu do elektroniki", w którym byłoby zrozumiale wyjaśnione co i jak (czytaj łopatologicznie) :-) . Proszę doradźcie coś, bo zaczynam się już gubić w tym wszystkim.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
masa na rynku jest tego typu publikacji powiedz co dokładnie Cię interesuje i na jakim poziomie zaawansowania chcesz się z tym zapoznawać. Chodzi Ci o wiedzę typu-(1)jak to zbudować, czy raczej (2)podejście akademickie, co oznacza wzory przeplatane średnio zrozumiałym tekstem?


(1) - z zakresu cyfrówki była seria książek "elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz"
(2) - podstawy elektroniki P.E. Gray [cegła, ciężki język]
(2) - łatwiejsza, ale mniej konkretna - Elektrotechnika i elektronika dla nieelektryków [ wydana przez prof. Polit Waw]
(2) - Bolkowski - od tego polecam rozpoczęcie przygody z elektro, facet napisał wiele knig, od technikum, przez studia inżynierskie, każda traktuje o tym samym, ale na różnym poziomie zaawansowania matematyczno-technicznego.

[ Dodano: 2007-04-16, 19:32 ]
jeśli zaś interesuje Cię teoria sygnałów, to polecam Jerzego Szabatina -"Podstawy teorii sygnałów" [słowo podstawy jest tu nieco przesadzoną skromnością autora, a książka podaje wiedzę na talerzu ale trzeba bardzo lubić robaczki, bo inaczej zaśniesz po połowie strony]

Z zakresu układów scalonych [tanie budowanie ;-) ] jest sporo dobrych podręczników - np. Nadachowskiego i Kuli. Poza tym oczywiście katalogi produkcyjne z charakterystykami i prostymi, najczęściej stosowanymi układami. Masa parametrów podanych na tacy!

Następna odmiana, to literatura z miernictwa! Też polecam, oczywiście już po przebrnięciu przez teorię błędów, itp. cegły, potem to już przyjemność. [ :mrgreen: morda mi się uśmiecha na wspomnienie przetwornika dual slope czy analizatorów widma]

[ Dodano: 2007-04-16, 19:36 ]
w sumie mógłbym przytoczyć Ci całą moją biblioteczkę techniczną, bo zgromadziłęm niezłą kolekcję przydatnych pozycji [taka mania, jak z fotografią, kiedyś czytałem i jak się książka podobała to kupowałem] Wszystkie, które posiadam są warte swoich cen.
 
chemik  Dołączył: 30 Kwi 2006
Bolkowski polecam - mnie męczyli ta książką na pierwszym i drugim roku na elektrotechnice ;-)
A do układów to tez można by cos polecić, tylko akurat niebardzo posiadam notatki z wykładów (ehh lenistwo ;-) ) więc nie podam.

Cytat
podejście akademickie, co oznacza wzory przeplatane średnio zrozumiałym tekstem?

Oj tam średnio zrozumiałym odrazu ;-)
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
Mnie też męczyli "teoria obwodów" bolkowiskiego, ale w końcu naumiałem się tego prawa oma i nie było tak źle :mrgreen:
tm, jesli chcesz poznac elektronikę tak hobystycznie (nie naukowo w szkole), to polecam odłożyć wszelke książki i kupować jakieś zestawy kitowe do składania, tam się znajdują opisy działania itp. w takiej postaci o wiele wiecej zrozumiesz niż czytając książkę. Zresztą w elektronice w wielu przypadkach chodzi o powielanie pewnych wzorców i schematów, niż o tworzenie od podstaw.
 

Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
O, to widze, ze migracje z elektroniki do fotografiki sa sobie bliskie, (jak informatyki do fotografiki rowniez) :mrgreen:
BTW, jak masz problemy elektroniczne to zapisz sie na forum www.elektroda.pl i tam mozna sobie sporo pojasnic i zapytac :mrgreen:
A z ksiazek z teoria - Bolkowski byl lata temu the best :mrgreen:
 

tm  Dołączył: 14 Sie 2006
Dzięki za szybką odpowiedź.

Nas męczą na studiach diodami, prostownikami i tranzystorami itp.
Dobrze jakby na laboratoriach było to samo co na wykładach, a nie z 5 tematów do przodu :evil:

tref napisał/a:
ale trzeba bardzo lubić robaczki, bo inaczej zaśniesz po połowie strony

Ja lubię robaczki, chodzi ci o te co biegają po stronach w starych książkach?

Chyba spróbuję tego Bolkowskiego skoro go polecacie.

A hobystycznie i tak się pobawię tym, nawet jeśli mnie będą na siłę próbowali zniechęcić do teorii :-P Tylko muszę znaleźć trochę więcej wolnego czasu.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
tm napisał/a:
Nas męczą na studiach diodami, prostownikami i tranzystorami itp.
iść za Ciebie? :mrgreen:
tm napisał/a:
Dobrze jakby na laboratoriach było to samo co na wykładach, a nie z 5 tematów do przodu
normalka, tak jest i będzie zawsze na kierunkach technicznych, ja się przyzwyczaiłem i zamiast liczyć na wykłady [czy też lekcje wcześniej] przeglądałem tematy laborek na miesiąc przed i czytałem.
tm napisał/a:
Ja lubię robaczki, chodzi ci o te co biegają po stronach w starych książkach?
nie, te są dobre do makro :mrgreen:
tm napisał/a:
Chyba spróbuję tego Bolkowskiego skoro go polecacie.
jeśli poziom studencki a nie technikum, to weź wersję akademicką [instrument w postaci matematyki jest bardziej rozbudowany]
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
Cytat
Nas męczą na studiach diodami, prostownikami i tranzystorami itp.
to na "teorie obwodów elektrycznych" Bolkowiskiego nie zagladaj, tam jest bardziej o filtrach, czwórnikach, liniach długich, o sygnałach itp.
tm, jeśli w siatce nauczania będziesz miał cos w rodzaju teorii pola elektromagnetycznego to zobaczysz jaka z tym będzie jazda :mrgreen:
 
chemik  Dołączył: 30 Kwi 2006
GRZESIO napisał/a:
Nas męczą na studiach diodami, prostownikami i tranzystorami itp.

To już chyba bardziej energoelektroniczne tematy :?:

tref napisał/a:
przeglądałem tematy laborek na miesiąc przed i czytałem.

O kurcze, rispekt :mrgreen: ja tam ledwo mogę sie zmusić do nauki miesiąc przed egzaminem ;-) na laborki to i dzien wcześniej starczy skrypta poczytać + jakąś mądrą książkę

GRZESIO napisał/a:
jeśli w siatce nauczania będziesz miał cos w rodzaju teorii pola elektromagnetycznego to zobaczysz jaka z tym będzie jazda

Łoj tam da radę ;-)

A jak polutować - albo AVT, albo jak studenciak czegoś elektrycznego to będą laborki z układów analogowych/cyfrowych.
 

Tok'Ra  Dołączył: 11 Lip 2006
Bardzo filozoficzne...
GRZESIO napisał/a:
jeśli w siatce nauczania będziesz miał cos w rodzaju teorii pola elektromagnetycznego to zobaczysz jaka z tym będzie jazda


Przez ponad 20 lat wstecz, od pracy w serwisie RTV az do czasow wspolczesnych, nie znalazlem jeszcze praktycznego zastosowania dla tej teorii :mrgreen:
Wiec sie czasem nie doluj z tego powodu... :mrgreen:
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
Tok'Ra, ja już jestem dawno po tych wszystkich rzeczach, ale ta teroia pola po dzień dzisiejszy mnie się śni, ze mnie gonią jakieś dywergencje, laplasjany i inne gradienty i chcą mnie zjeść a sam maxwell z ostrzy siekiere, hehe. Niby ma to zastosowanie w antenach, ale takie p***** to można w matlabie sobie zasymulować niż liczyć z głupich wzorów.
Zresztą ja tam od anten nie jestem i mnie do anten nie ciągnie, a ten dział już wkroczył bardzo mocno w teren cyfrówki dokładnie DSP i znów programiści mają duże pole do popisu.
 

dialer  Dołączył: 03 Maj 2006
ja mogę polecić
"Sztuka Elektroniki" - P.Horowitz'a i W.Hill'a
Przystępnie napisana książka od podstaw...
 

tm  Dołączył: 14 Sie 2006
Dzięki za tak duży odzew. Teraz wiem czego szukać.
chemik napisał/a:
będą laborki z układów analogowych/cyfrowych.

Ja miałem już "Układy arytmetyczno-logiczne", gdzie robiło się proste układy np. do wykrywania pojawienia się jakiegoś ciągu liczb na wejściu. Teraz projektujemy mikroprocesory :-D
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
fajna książka do mikro to:
mikrokontrolery - architektura programowanie, zastosowania Ryszard Pełka
podstawy::
Laboratorium podstaw techniki mikroporocesorowej i elementów konstrukcji systemów cyfrowych -Owczarek
cała masa knig o 8051
:mrgreen: miłej zabawy!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach