jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
lukas napisał/a:
po chwili zerknalem na wyswietlacz i ujrzalem Pana po prawej, wczesniej nie widzialem go kompletnie:)


Ło... też zauważyłem dopiero gdy napisałeś. Faktycznie mocne :mrgreen:
 

briho  Dołączył: 28 Sie 2007
W podziemiach przy metrze centrum w Wawie trwają jakieś prace porządkowe, spory chaos był ostatnio, co chyba też wypłoszyło ochroniarzy, bo jakoś ostatnio mnie nie zaczepiają ;-) Fotka z przedwczoraj:

 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
dan, pana Hin Chue zapewne znasz? ;-)

tutaj jest solidna dawka tego typu dokumentu: http://www.fjordphoto.org/

kapitalna sprawa, strasznie mnie to jara. mimo, że z pozoru nudne, nieciekawe, bez fajerwerków i hadeerów.

i jeszcze jeden link do dokumentu pewnego pana z mojej mieściny: http://flickr.com/photos/...57608489398877/
wprawdzie stricte ulicy jest tu mniej, niż na zdjęciach pokazywanych w tym wątku, ale mam nadzieję, że nikt mnie za to nie zje.
j** kręci mnie takie spojrzenie na rzeczywistość, bez czyhania na 'decydujący moment' i emocje, które ujawniają się dokładnie w tej, a nie innej 1/250 sekundy. pokazanie świata, jaki jest, jaki widzimy na co dzień, ale mimo tego nie zatrzymujemy się, aby go zanalizować, doszukać się wartości - czy to emocjonalnej, czy to wizualnej. choć jedno z drugim najczęściej jest nierozłączne.
 

azkal  Dołączył: 13 Lut 2008
Czy układ kadru w sensie poziomy czy pionowy, może powodować to iż zdjęcie jest takie "spokojne" Wszedłem na
malyglod napisał/a:
jeden link do dokumentu pewnego pana z mojej mieściny: http://flickr.com/photos/...57608489398877/

tam są zdjęcia tylko w poziomie lub w kwadracie... Jak budować takie spokojne kadry? Czy to technika w sensie użycie takiego kadru czy coś jeszcze?
(przepraszam, że takie pytanie w 'fotografii ulicznej' bo to chyba nie najwłaściwsze miejsce na tego typu pytania..)
 

malyglod  Dołączył: 11 Lip 2007
hassel + dobry materiał + dobry skaner + dobre oko + dobry koncept. ot, recepta ;-)
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
azkal, o dynamice duzo mowi ogniskowa, ona pokazuje relacje miedzy planami na przyklad.
 

azkal  Dołączył: 13 Lut 2008
Bardzo ciekawe. Muszę o tym poczytać bo istotnie fajne są takie foty.. :-B za odpowiedź :)
 

pawel_swinarski  Dołączył: 06 Lis 2008
malyglod napisał/a:
hassel + dobry materiał + dobry skaner + dobre oko + dobry koncept. ot, recepta ;-)


dobry kierowca będzie dobrym kierowcą za kółkiem malucha jak i Ferrari, ale maluchem F1 nie wygrasz, lecz siedząc w Ferari będą od Ciebie więcej wymagać (pomijam fakt, że na sukces w F1 połowa to $ i praca zespołu , ale w pewnej dziedzinie fotografii bywa podobnie )
 

lukas  Dołączył: 01 Lis 2007
co by nie bylo zawsze Ferrari to Ferrari i fajnie pracowac z dobrym sprzetem, ale najwazniejsza i tak jest koncepcja, a pozniej cala reszta.

 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
lukas, a ja bym wołał skomentować Twoje foty na Twoim fotoblogu.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
jorge.martinez, ale lukas sobie w tym wątku fotobloga urządził - więc się nie krępuj :-P
 

lukas  Dołączył: 01 Lis 2007
jorge.martinez nie posiadam, choc w zasadzie mysle o tym. jezeli macie namiary na jakas domene to chetnie skorzystam. komentowac nie musimy przeciez wszystkiego i zawsze, ale od czasu do czasu wrzucic trza (zawyzam srednia przez recesje):) :-B

[ Dodano: 2008-11-28, 14:11 ]
matb :evilsmile: zwolnie w takim razie:)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
malyglod napisał/a:
dan, pana Hin Chue zapewne znasz?

Juz znam (alkos go reklamowal) i jaram sie jego zdjeciami :-)

malyglod napisał/a:
tutaj jest solidna dawka tego typu dokumentu: http://www.fjordphoto.org/

Dzieki, zaraz rzuce okiem na to.

malyglod napisał/a:
i jeszcze jeden link do dokumentu pewnego pana z mojej mieściny: http://flickr.com/photos/...57608489398877/

To juz mniej mi podchodzi, choc pol roku temu napisalbym ze wypas ;-)

malyglod napisał/a:
pokazanie świata, jaki jest, jaki widzimy na co dzień, ale mimo tego nie zatrzymujemy się, aby go zanalizować, doszukać się wartości - czy to emocjonalnej, czy to wizualnej. choć jedno z drugim najczęściej jest nierozłączne.

Taka idea jest mi bliska, a ostatnio szczegolnie bliska w niedbalym wykonaniu :evilsmile:

Poszukiwania trwaja. Zrozumialem, ze dla mnie sa one celem samym w sobie. Tak jak w muzyce :->
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
dan do roboty - pstrykaj co Ci tam w synapsach zagra! dość już tego rozkminiania :evilsmile:
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
cypis napisał/a:
pstrykaj co Ci tam w synapsach zagra! dość już tego rozkminiania

Nie martw sie, swoje przemyslenia szybko wcielam w zycie :-P Wlasnie skanuje film z kompakta za 20zl ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
malyglod napisał/a:
tutaj jest solidna dawka tego typu dokumentu: http://www.fjordphoto.org/


Kurde, nie wiem. Tylu fotografow i mam wrazenie jakbym moze najwyzej prace dwu-trzech oglądał. Wszystkie jakies takie gus-van-sant-plastic-foremka.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
dan napisał/a:
Nie martw sie, swoje przemyslenia szybko wcielam w zycie :-P Wlasnie skanuje film z kompakta za 20zl ;-)

:-B

a ja znalazłem pudełko ze swoimi kliszami z lat 80. i mam zabawy (i wzruszeń) na pół zimy...
porysowane, niedoświetlone, prześwietlone, poruszone, nieostre... ale niezwykłe.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
cypis napisał/a:
porysowane, niedoświetlone, prześwietlone, poruszone, nieostre

Teraz takie są najmodniejsze w fotografii "artystycznej" ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
cypis napisał/a:
a ja znalazłem pudełko ze swoimi kliszami z lat 80. i mam zabawy (i wzruszeń) na pół zimy...
porysowane, niedoświetlone, prześwietlone, poruszone, nieostre... ale niezwykłe.

Zazdroszcze, chcialbym miec takie pudelko ze wspomnieniami :roll:

alkos napisał/a:
Tylu fotografow i mam wrazenie jakbym moze najwyzej prace dwu-trzech oglądał.

Na dodatek bardzo kiepskie te zdjecia. Ogladalem bez zadnych emocji.. Wytrwalem do 8 autora i odpuscilem.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
... i tak w sumie "w temacie" dana : na tych starych zdjęciach najpiękniejsze jest takie pozornie bezsensowne pstrykanie: mam fotki ekranu TV, gdzie widać Wałęsę, Małachowskiego, TSA, Turbo itd., zdjęcia z okna jakichś ludzi przerzucających coś przez płot fabryki, kota, psa, autobus na zakręcie, ulotki na murze, kawałek mojego pokoju z pakatami na ścianie... i nagle widzę czad tych zdjęć; są jak wehikuł do mojego wczesnonastoletniego świata. I żałuję, że tak spontanicznie pstrykałem tak mało. :-x

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach