plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Nie ma też sprężyny.
 
miyako  Dołączyła: 05 Kwi 2014
No tak... :oops:
Szukałam wpisując hasła w wyszukiwarkę. Musiało mnie chyba zaćmić.

Coś mi mówi, ze jeśli oryginał to używany z ebaya. Bo na allegro szału nie ma.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
miyako, zasadniczo w większości adapter M42 się kupuje żeby podpinać tanie Heliosy i Pentacony z Zenitów i Praktic... więc mało kto chce za adapter płacić tyle co za 2-4 wspomniane obiektywy, stąd na allehandro zatrzęsienie chińczyków ;-) i posucha w oryginałach
 
miyako  Dołączyła: 05 Kwi 2014
Domyślam się :)
Ja niestety jestem panikarą i bardziej mnie interesuje to czy zniszczę sobie aparat używając adapteru, czy nie :)
 
trumil9  Dołączył: 16 Sie 2008
zaden z adapterow nie jest oryginalem. Asahi nigdy nie printowalo zadnych napisow na obwodzie adaptera, grawerowany/frezowany napis jest wypelniany czarna farba wiec nigdy nie moze byc "wytarty". Adapter OM nigdy nie byl sprzedawany z jakimkolwiek "kluczykiem".
ADestroyer z godna podziwu cierpliwoscia usiluje zyczliwie cos wytlumaczyc. Cala dyskusja zaczyna kojarzyc mi sie z dywagacjami czy kupic zagrzybiony obiektyw a nie sprawny bo jest tanszy.
miyako napisał/a:
Ja niestety jestem panikarą i bardziej mnie interesuje to czy zniszczę sobie aparat używając adapteru, czy nie :)
Chyba zle postawiony problem. Sprzet fotograficzny kupuje sie po to aby robic poprawne zdjecia, czyli chociazby ostre i kontrastowe. Jakosc adaptera ma na to niewatpliwie wplyw, czy sobie rozwalisz sprzet to sprawa drugorzedna - jest Twoj, mozesz z nim sobie zrobic co zechcesz.
arQ - do Pentaxa mozna podpinac setki obiektowow z mocowaniem M42, w tym i takie ktore kosztuja $1000+. Ale tanie obiektywy tez mozna uzyc do zrobienia bardzo ladnych zdjec, ktore nie opowiadaja jakim sprzetem zostaly zrobione.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Gwoli zakończenia dyskusji o adapterach z i bez kołnierza.
Adapter bez kołnierza, pierścienie pośrednie M42 typowe, MZ5n z przyczyn oczywistych.
Widoczne wycięcie pod klucz.





Świeci ? Świeci !



Zwolennikom dalszej dyskusji o stosowaniu pierścieni z bagnetem, obiektywów makro, portretówek typu Helios i innych kotów do góry ogonem, przypominam jedynie, że koleżanka wyraźnie napisała, że w pierwszej kolejności interesuje ją makro, uzyskiwane poprzez:
miyako napisał/a:
Dlatego wzięłam pod uwagę opcje 'adapter - posiadany obiektyw zenita - pierścienie'.
A przeważnie podpina się w kolejności adapter, potem pierścienie, a dopiero obiektyw
 
boR  Dołączył: 07 Kwi 2014
Szczelinę między adapterem a pierścieniem pośrednim (m42) można zakryć "spódniczką mini"
wykonaną z gumy (u mnie z dętki rowerowej) plus pierścień z tekturki oklejony folią aluminiową (zwarcie styków - pomiar światła, zielonym guzikiem tryb M).
 

szakallo  Dołączył: 12 Cze 2009
K-50 manual
witam
kumpel ma k-50 i nie wiem dlaczego i jak ustawić pomiar światła w trybie M
u mnie w k-x pokazuje ekspozycje i zielony mierzy czas , a w k-50mimo tv i p-line nic nie robi tylko wskoczy na jakis dziwny czas np 1/125 - zmieniam na inny a on znów wskakuje na ten sam, mimo że zmieniona może byc ilośc światła.
Coś podpowiecie?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jeśli jest podpięty obiektyw bez styków to nie ma komunikacji. W trybie Av robi pomiar na bieżąco i dobiera czas do ustawionego otworu przysłony i ISO.
 

szakallo  Dołączył: 12 Cze 2009
Obiektyw bez styków M42 powiedzmy helios 58
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jak napisałem powyżej. Tylko praca w Av.
 

szakallo  Dołączył: 12 Cze 2009
Jeszcze jedno pytanie czy trzeba zwierać styki w puszcze lub cos z tej serii??
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Przy M42 nie.
 
Grzechotnik  Dołączył: 27 Paź 2008
boR napisał/a:
plus pierścień z tekturki oklejony folią aluminiową (zwarcie styków - pomiar światła, zielonym guzikiem tryb M


Czyli krótko mówiąć postępowanie bez sensu
Zwieranie styków, używanie zielonego guziczka i trybu M w szkłach M42 nie ma żadnego sensu poza problemami.
Po pierwsze dlatego iż zielony guzik uruchamia popychacz przysłony a popychacz i tak nic nie przymyka w szkłach M42, jego używanie ma sens tylko w szkłach z mocowaniem bagnetowym.
Po drugie dlatego iż przysłone trzeba przymykać ręcznie pierścieniem.
Po trzecie używamy AV gdzie pomiar w trybie AV TV czy innym jest płynny i stały w czasie rzeczywistym, jakiekolwiek przymknięcie przysłony w szkłach M42, zmiana warunków świetlnych czy kadru powoduje automatyczną zmianę parametrów ekspozycji.
 

m@cias  Dołączył: 29 Paź 2007
pytanie do posiadaczy oryginalnego Adaptera, czy po założeniu obiektywu skala wypada we właściwym miejscu ? czy może się zdarzyć że będzie np. na dole ?
 

pinkman  Dołączył: 31 Paź 2013
U mnie zawsze we właściwym, ale podpinałem tylko Heliosa i Orestona 50mm 1.8.
 

ADestroyer  Dołączył: 16 Cze 2010
A ja nigdy nie zwracałem uwagi. ;-)
 

lukarch  Dołączył: 03 Lis 2012
Specjalnie sprawdziłem :-) Helios 44m-4 i Mir 1B prościuteńko. Jupiter 37A nie dokręca się do "pionu", ale to jego wina bo jak sprawdziłem na Zenku też nie dochodzi (głupio to brzmi :oops: ) . A tak na marginesie, to dzięki tobie przypomniałem sobie z sentymentem zapach futerału Zenita :-D
 

m@cias  Dołączył: 29 Paź 2007
Dzięki, czyli trzeba zainwestować w oryginał.
Kupiłem adapter Emolux niby jeden z lepszych, tyle ze podziałki mam do góry nogami, szkoda pieniędzy.
 

arQ  Dołączył: 10 Mar 2011
m@cias napisał/a:
Kupiłem adapter Emolux niby jeden z lepszych
wg. kogo jeden z najlepszych ? ;-) ja miałem 3 adaptery (2 z kołnierzem jakiś małoznany name i 1 bez kołnierza od MARUMI) jak dotąd i nigdy nie wypadło mi go góry nogami... najwyżej mniej lub bardziej w lewo skala była, więc albo gwint spaczony w obiektywie (znikoma możliwość), albo ślepy tokarz (bardzo możliwe) :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach