kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Wołanie tmax 100- Microphen czy Ilfosol?
Załadowałem wczoraj tmaxa 100 i już prawie wypstrykany :-p
W domu mam dwa wywoływacze:
Microphen- w połączeniu z hp5+ super efekt, w tabelce znajdują się czasy dla Kodaka.
Ilfosol- nieotwierany koncentrat. Z tego co się dowiedziałem, to jest zalecany do niskoczułych filmów.
Moje pytanie- który nadaje się bardziej? Albo inaczej- jakich efektów się mogę spodziewać? Zależy mi aby ziarno było jak najmniej widoczne.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Re: Wołanie tmax 100- Microphen czy Ilfosol?
kojut napisał/a:
Zależy mi aby ziarno było jak najmniej widoczne.

No to raczej nie Microphen, bo czułości podkręcać nie potrzebujesz, do tego ci zaziarni. Tego drugiego nie znam. Ja kupiłbym D76 :-)
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
Re: Wołanie tmax 100- Microphen czy Ilfosol?
radekone napisał/a:
No to raczej nie Microphen, bo czułości podkręcać nie potrzebujesz, do tego ci zaziarni.

I takiej odpowiedzi szukałem. Dzięki
radekone napisał/a:
Tego drugiego nie znam. Ja kupiłbym D76 :-)

Widziałem dzisiaj połączenie Ilfosolu s z fp4- naprawdę dobrze się prezentowało. Mam nadzieję, że z tmax-em będzie podobnie.
Trzeciego wywoływacza nie potrzebuję na razie. Dopiero się uczę i chcę opanować na początek te dwa filmy (hp5+ i tmax 100). Potem przyjdzie czas na resztę i eksperymenty.
 
rybka  Dołączył: 28 Gru 2010
Radziu , no co Ty ? Microphen zaziarni ? Ja bym tam nim polecial , tyle ze w rozcieczeniu 1:1 , a nie w stocku - bo ten tego - Tmaxiu kontrastowy potrafi byc w swiatlach . Znaczy sie uciekaja mu szybko . Ilfosol takze sie nada - toz on do Delty w/g Ilforda , a to prawie to samo co Maxiu . No i ''oneszot'' , wiec powtarzalnosc procesu . A tak na marginesie Maxiu to nie najlepszy film na poczatek . BAAARDZO wymagajacy . Polecal bym raczej PanF albo FP4 na pierwsze kroki . Pozdr.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Rybko, mnie ziarnił przebrzydle, toć to nie jest ultra fine grain. A jeśli podkręci maxiowi czułość, to już wszystko poknoci dokumentnie. Chyba że się nie znam? :-)
 
rybka  Dołączył: 28 Gru 2010
A nie podnosl byl on Ci kontrastu przy okazji ? Bo w tej kombinacji to latwo o przewolanie ... a potem ziarno samo sie pojawi . Koniec koncow Microphen to taki ulepszony D76 , a jego z powodzeniem stosuje sie do Delt i TMaxow . Wiesz co - mam go ''na stanie '' ( jade w nim wlasciwie cale HP5 jakie do mnie trafia , a DDX jest za drogi ... ) . Polece nim TMaxia i zrobie mini kalibracje dla ustalenia faktow w likend - przyda sie na przyszlosc i moze rozwieje watpliwosci . A ze Acros podrozal , a TMaxa mozna miec juz za 3,5 eurasa to ... czemu nie ?
Tak w ogole , to ja tabletki wolam w FX39 . I niczym innym . Walczylem z D23 , HC110 i kilkoma innymi , ale dobrze i tanio wyszlo mi tylko w FX39 . Pozdrowka .
Ps. Nie wezmiesz udzialu moze w barytowej przekazywance tegoroczno - swiatecznej ? Zbieramy sie powoli . Jak by co - daj znac na priv .
 

kojut  Dołączył: 13 Kwi 2011
rybka napisał/a:
Ja bym tam nim polecial , tyle ze w rozcieczeniu 1:1 , a nie w stocku - bo ten tego - Tmaxiu kontrastowy potrafi byc w swiatlach .

Microphem ma na opakowaniu czasy dla tmaxa- rozcieńczenia właśnie 1:1 i 1:3. Poza tym nie użyłem jeszcze stocka. Za każdym razem było 1:1.
rybka napisał/a:
Ilfosol takze sie nada - toz on do Delty w/g Ilforda , a to prawie to samo co Maxiu .

No właśnie, że w tabelce są czasy i dla tmaxa 100 i dla hp5+. Producent pisze, że wywoływacz jest dla filmów niskoczułych stąd właśnie wątpliwości i pytanie: skoro obydwa w/g prducenta się nadają, to który będzie lepszy?
rybka napisał/a:
No i ''oneszot'' , wiec powtarzalnosc procesu .

To mnie akurat rybka :-P bo microphena też wylewam po wywołaniu- nie mam gdzie trzymać, a litr starczy na sześć rolek 1:1, czyli co najmniej pół roku :-)
rybka napisał/a:
A tak na marginesie Maxiu to nie najlepszy film na poczatek . BAAARDZO wymagajacy . Polecal bym raczej PanF albo FP4 na pierwsze kroki . Pozdr.
Lubię wyzwania. Wiele dobrego o kodaku słyszałem i dlatego wybór padł na niego. No ale FP4 jest następny w kolejce.

[ Dodano: 2013-05-22, 20:09 ]
Mała dygresja do Ilfosol S. Niestety dowiedziałem się po fakcie:-(
Kolor wywoływacza powinien być ciemnożółty. Każdy ciemniejszy oznacza "developer sudden death" :evil: i nie należy takiego używać. Ja utrwaliłem niewywołany film- wyszedł przepięknie przezroczysty.
To teraz zapytam: czy Agfa R09 (rodinal- one shot) nadaje się do niskoczułych filmów (FP4, TMax, TRI-X @100)? Czy dalej walczyć Microphen- em?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach