Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Pierwsza komunia święta
Dostałem zlecenie :evilsmile: . Mam robić zdjęcia na I komunii córki znajomych. Nigdy nie robiłem zdjęć w kościele i nie wiem jak mam się do tego przygotować. Może jakieś propozycje, wskazówki :?:
Sprzęt jakim dysponuję, to:
- Pentax k100d
- kit
- długi kit (chyba nie będzie potrzebny)
- Pentacon 50/1.8 MC
- Jupiter 135/3.5 37A
- Lampa Philips P536-THYRISTOR-CL-X (bez P-TTL :-P )

Co wezmę, to właściwie już wiem. W torbie mieści mi się wszystko, oprócz 50-200.
Głównie to przydała by się pomoc przy ustawieniach lampy (i czy w ogóle jej używać) :?:
Wskazówki dotyczące pleneru (tak, pleneru :shock: ) przed uroczystością też są mile widziane.

Tak BTW to do czego to doszło. Komunia jak ślub :roll: .

Dodam jeszcze, że mam jedną przejściówkę PK=>m42, więc szybkie zmienianie manuali nie wchodzi w grę.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Przejscpowka zapieta na 50, przyda sie w kosciele.
Dlugi kit bedzie dobry do pleneru.
Jesli nie byles wczesniej w tym kosciele, bedziesz troche zagubionyi trydno Ci bedzie okielznac sytuacja.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
A jestes pewien, ze bedziesz mogl robic zdjecia w kosciele? Z tego co wiem, bardzo slusznie zreszta, proboszczowie zabraniaja wchodzenia w okolice oltarza z aparatem komukolwiek poza 'licencjonowanym' fotografem'. A jesli jestes pewien, ze mozesz, przejdz sie do kosciola i zobacz jakie swiatlo tam jest. Pomaga. Ktory to kosciol ?

A co do pleneru. Uwazaj na biel sukienki, zeby ci pomiaru nie zafalszowala, a jesli bedzie slonce, wyganiaj modeli do cienia - za zadne skarby nie rob w sloncu - matryca jest jak slajd - wyjda straszne cienie. Uwazaj na tlo, bo w stresie rozne rzeczy mozna przeoczyc. Jak nie boisz sie zrobic z siebie dziwaka, to zabierz blende i zatrudnij kogos do trzymania. Za blende moze robic duzy kawalek cczegos bialego ;-) A najlepiej, gdybys sobie zamowil pogode typu cienkie chmury i przebijajace sie slonce - masz naturalny softbox ;-)

dz.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Zapomnij o przejściówkach nie będziesz miał czsu na kombinowanie masz kit i to musi Ci wystarczyć.Zależy czy masz księdza medialnego który lubi sam być fotografowany lub rodzaj Iwana Groźnego ciężki i okrutny dla fotografów.Zależy ile dzieci masz fotografować to ważne.Czy masz fotografować tylko Komunie Świętą dla każdego czy nie.Straszne jest to że w fotografii światło to podstawa a żródłem światła jest tutaj przede wszystkim lampa.Przy mniejszej ilości dzieci mozna zrobić portrety rozproszyć tło w Photoshopie,wyodrębnić kolorystycznie i zrobić wstawki.Polak potrafi.Kiedyś ksiadz zrobił przed mszą uwagę w rodzaju fotograf,przecież z kamery tez mozna.Odpowiedziałem jeszcze grzecznie że szajs to nie jest nic miłego dla młodych.Moja rada-tego typu lampa to tylko pozycja M i doświetlanie na tzw automatykę lampy warto ją rozproszyć.Pozdrawiam
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
milo napisał/a:
Dlugi kit bedzie dobry do pleneru.

Nie lepszy będzie Jupier?
Kościół to parafia Emaus na kartuskiej w okolicy cyfrowe.pl. Podobno będę mógł robić tam zdjęcia.
Fotografować mam tylko jedną dziewczynkę.
Co do pogody, to nie mam jeszcze takich kontaktów, żeby ją sobie zamawiać (może ktoś z forum wspomoże?).
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Może lepiej umówić się z fotografem na kupno plików dziecka ktoś kto podlatuje w trakcie dawania komunii dezorganizuje pracę fotografa.Szczytem jest jakiś rodzic który koniecznie musi zrobić zdjęcie i to w chwili kiedy wstrzelany fotograf zwalnia raz za razem migawkę to bardzo destabilizuje a nie przynosi określonych rezultatów.Trudno przekonać ludzi którym się wydaje że kupując aparat za duże pieniądze będą robili napewno lepsze zdjęcia jak zamówiony fotograf.Na to nie ma szans,chociaż Polak potrafi i zegarek młotkiem naprawić,tak mu się przynajmniej wydaje.Lepiej dogadać się z fotografem,a poza kościołem hulaj dusza.
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
mam mocno letni stosunek do kościoła, ale komunia jest sakramentem. Dawno temu, gdy sam szedłem do komunii robiło się w zasadzie tylko dwa zdjęcie - zbiorówkę przed kościołem z księdzem i całą ekipą dzieciaków plus każdy delikwent osobno ze świecą... Jak każdy rodzic zamówi sobie fotografa dla swojego dziecka, to zrobi się jarmark, nerwówa i zamęt, a nie komunia. Wyperswaduj rodzicom, że w kościele owszem, możesz cyknąć ich pociechę w ławce itp., ale ołtarz w trakcie udzielania sakramentu niech odpuszczą. Po całej uroczystości możesz spokojnie zaaranżować dziewczynkę, która klęczy przed ołtarzem itp. Będziesz miał pole do popisu, spokój i nikomu nie wejdziesz w paradę... A i sam moment wkładania opłatka do ust nie jest wcale aż tak fotogeniczny. :-/
 

Rafi  Dołączył: 25 Mar 2007
Warunki dość podobne, choć "modele" nieco większe ;)
Jeśli nie trafiłeś, podaję link: http://pentax.org.pl/view...ht=%2A%B6lub%2A
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
cypis napisał/a:
Wyperswaduj rodzicom, że w kościele owszem, możesz cyknąć ich pociechę w ławce itp.

Właśnie o takie zdjęcia chodzi. ~5 fotek w kościele wystarczy.
Mam tylko pytanie, jak z tą lampą? Nie mam doświadczenia w używaniu zewnętrznej lampy i nie wiem jak to wychodzi. Dalsze plany będą dobrze naświetlone, jeśli będę ufał automatyce (lampy) ? Pomysł z pozowaniem po uroczystości dobry. Pewnie go wykorzystam :-P .

Rafi, warunki podobne, ale jednak to co innego.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Jeśli ktoś z rodziców wyskoczy przed szereg dzieci w kościele ksiądz uniemożliwi wykonywanie fotografii nawet fotografowi zakontraktowanemu.Wówczas nie radziłbym pokazywać mu się na oczy pomijając że sam fotograf wywali takiego fotografistę.Proponowałbym ustalić z nim wykonanie kilku zdjęć z samej uroczystości a potem samemu strzelić mu kilka portretów nie bawiłbym się w dokręcanie a pobawił się kilka chwil w Photoshopie.Zrobić zdjęcie rodzinne z księdzem,tego jeśli rodzina sobie nie życzy fotograf kościelny nie ma prawa ingerować.Potem na polu z każdym członkiem rodziny.A jeśli ktoś będzie przeszkadzał to prawo jest po Waszej stronie.Uwaga portrety do rozmycia rogów należy robić w kościele nie na polu.Na polu źle to wychodzi.Najlepiej jeśli to możliwe porozmawiać z fotografem.Po mszy fotograf traci swoje prawa i może działać kazdy.Pozdrawiam
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
pawel1967 napisał/a:
pomijając że sam fotograf wywali takiego fotografistę
Osobiście uważam, że nie powinno się wyskakiwać przed szereg, ale jak by spróbował taki fotograf nawet mnie dotknąć, to by się miał z pyszna. Kto on jest :evil: . Chyba, że nie chodziło o to.
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
Stachu napisał/a:
Mam tylko pytanie, jak z tą lampą? Nie mam doświadczenia w używaniu zewnętrznej lampy i nie wiem jak to wychodzi. Dalsze plany będą dobrze naświetlone, jeśli będę ufał automatyce (lampy) ?

Do dalszych planów możesz liczyć tylko na światło zastane. No chyba, że kościół ma niski sufit (tak do 3-4 m) i odbijesz od sufitu.
Co do samej pracy z lampą polecam poradniczek: http://www.forum.fotoexpert.pl/topics41/10713.htm
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Chodzi oto że ksiadz przerwie mszę a fotograf będzie miał stres i lżejszą kieszeń.Nie ma co się bawić z nierozumnymi ludzmi jeśli się go nie wywali to psychologia tłumu jest taka że za chwilę wszyscy będą przeszkadzać.Zareagować trzeba najlepiej delikatnie własną masą przesunąć delikwenta w ostateczności.A jeszcze lepiej zwrócić mu uwagę wcześniej.Jeśli jegomość jest podpity to po mszy najlepiej wezwać niebieskich,nigdy jednak nie wejdą do kościoła.Niestety reakcja to konieczność.Pozdrawiam
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
pawel1967 napisał/a:
Jeśli jegomość jest podpity to po mszy najlepiej wezwać niebieskich
Dziwne rzeczy piszesz. Uważasz ludzi, którzy ci przeszkadzają w zarabianiu, za pijaków ? Trzeba zwrócić uwagę, ale na pewno nie fotograf, a ktoś z kościoła.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
argawen napisał/a:
Dziwne rzeczy piszesz. Uważasz ludzi, którzy ci przeszkadzają w zarabianiu, za pijaków ?
Wydaje mi sie, ze pawel1967 po prostu zeby zjadl na tym zajeciu i juz niejedno widzial ;-)

dz.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
pawel1967, argawen, peace :-B
"Też się rozjemca znalazł" - złośliwy głos z offu
 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Wydaje mi się, ze pawel1967 po prostu zeby zjadl na tym zajeciu i juz niejedno widzial ;-)
Wybacz, ale popełniłem parę chrztów dla bliskich znajomych i pamiętam, ze nie byłem pijany. Chodzi mi tylko, że pawel1967 wrzuca wszystkich, lub prawie wszystkich do jednego worka. Oczywiście są ludzie, którzy nie umieją się zachować w czasie różnych uroczystości kościelnych. Takich trzeba przywrócić do porządku.Ale od tego nie jest na pewno fotograf.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
argawen napisał/a:
Wybacz, ale popełniłem parę chrztów dla bliskich znajomych i pamiętam, ze nie byłem pijany.
argawen, spokojnie :-) Nie rozumiem dlaczego ty to bierzesz do siebie? Znajac mozliwosci naszych rodakow wszystko jest mozliwe. Wodka w butelkach po Ptysiu lub picie ze szwagrem w ubikacji, bo ksiadz zakazal alkoholu na przyjeciach, to niestety nie jest SF. Problem jest tez w tym, ze ty wiesz jak sie zachowac, masz szacunek dla innych i samej ceremonii - niestety jestes w zdecydowanej mniejszosci. Pisalem juz o tym - widzialem wujka mojego kolegi, ktory prawie wszedl na oltarz zeby zrobic zdjecie. Wujek niestety nie byl fotgrafem, tylko jednym z kilkunastu krewnych z malpami pod oltarzem.

dz.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Każdy czerpie z własnego doświadczenia, choć przyznać muszę rację Argawenowi: nie ujednolicajmy (jakkolwkiek taka impreze wręcz zachęca do strzały w kielona).
Przy okazji całej tej rozmowy o mafiach i własnych fotografach: czy w takim układzie można na taką imrezę przyjść z własnym księdzem? Sorry za lamerskie pytanie.

 

argawen  Dołączył: 19 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
pawel1967, argawen, peace :-B
"Też się rozjemca znalazł" - złośliwy głos z offu
Masz rację, po co dyskutuję. Przecież nie robię takich fotek :-) . Pawłowi1967 chodziło pewnie o uczestników, którzy robią zamieszanie. Ale poczułem, że może mnie to także dotyczyć, bo robię średnio 1 uroczystość kościelną w roku :-P Więc :-B .

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach