piti69  Dołączył: 22 Kwi 2007
Nowy Olek E-P1
Pojawił się przeciek o nowym olku E-P1, dla chetnych zobaczyć link :

http://www.fourthirdsphoto.com/vbb/E-P1.pdf
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Oooo, powiekszenie wizjera 1,15x ... zaczyna byc ciekawie... :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
alkos napisał/a:
zaczyna byc ciekawie...
ja bym określił ->normalnie :-D
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
ja bym określił ->normalnie


no tak, ale okazuje sie ze pentax na przyklad tez moglby... :-)
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Hm, tak ostatnio zacząłem myśleć, że takie powiększanie wizjera za pomocą krotności powiększenia, powyżej pewnej granicy za dużo nie daje... bo go równierz optycznie przybliża - i mózg sobie "przelicza" rozmiar. Jak patrzę w mesupera, a potem w kasetkę - to różnica jest oczywiście kolosalna. Ale jak zaczynam analizować tak "na chłodno" to, co widzę, to stwierdzam, że w kasetce też mi wypełnia prawie całe pole widzenia, a wrażenie "małości" wynika z tego, że obraz jest bliżej, bo większe powiększenie "lupki". Po prostu - kombinuję sobie - jeśli wizjer jest czyto optyczny, to są pewne nieusuwalne zależności - kręcimy jednym parametrem, to zmienia się drugi. Ale może też padam ofiarą jeszcze innego złudzenia - nie wiem, rozpraw naukowych żadnych na ten temat nie czytałem :-)
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
Olkowski mnożnik x2 to jak na moje upodobania straszna kiszka, ale ten wizjer to masakra musi być.... Zakładam, że nie będzie pozbawiony bajecznej ergonomii E1. Hm.
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
vesper napisał/a:
Olkowski mnożnik x2 to jak na moje upodobania straszna kiszka, ale ten wizjer to masakra musi być.... Zakładam, że nie będzie pozbawiony bajecznej ergonomii E1. Hm.

Zadna tam masakra. Z mnoznikiem 4/3 odpowiada powiekszeniu ~0.57x na malym obrazku. Dla porownania wizjer w np. Dynaxie 7D odpowiada powiekszeniu ~0.6x, w Pentaxie K10D okolo 0.63x, w Alfie 100 okolo 0.55x. Znaczy sie powiekszenie wizjera w nowym Olku osiagnie poziom blizej tego co w A100 czy K100D, dobrze ale bez rewelacji ;-) Za to faktycznie - gdyby cos takiego do cyfranki Pentaxa... hmmm, w koncu Pentax pionierowal w pierwszym porzadnym wizjerze w cyfrance z cropem 1.5x - czyli *istD, miejmy nadzieje, ze teraz nie da sobie deptac po pietach ;-)
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Dobra informacja dla Olkowców. Kibicuje Olkowi i życzę wszstkiego najlepszego. Maleńki wizjer to podstawowa wada Olków może cos się zmieni.
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
sylwiusz za dużo syferek w Twojej wypowiedzi :mrgreen: Gdzie to na moją słabą głowę. Może rzeczywiście nienajlepszego słowa użyłam, chodzi mi bardziej o postęp u Olka, polepszyli stary wizjer (pokusiłabym się o stwierdzenie, że jeden z najsłabszych punktów E1), dodali kilka ulepszeń, co zrobi z EP1 pewnie świetny aparat, biorąc pod uwagę, że E1 jest naprawdę naprawdę..., a już kiedy się pojawił w swojej klasie nie miał konkurencji, moim najskromniejszym zdaniem ;-) .
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
Z tego tekstu wynika że E-P1 ma konkurować z Nikonem d200 i Canonem 30D ciekawy jestem jaka będzie cena tego aparatu? No i w sklepach w listopadzie hmm zobaczymy.
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
A kto wie, czy Canon do tego czasu nie wypuści 40d (tylko co, znowu zrobi taką kosmetykę jak w 30d?) ;-) I znowu tysiące potencjalnych użytkowników będą się miotać.
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
Wizjer w Olympusie jest konsekwencją niewielkiej klatki i tyle. Natomiast różne soczewki powiększające to raczej tylko proteza.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
straszne mity panują swoją drogą o 4/3 systemie. pierwszy o szumach, drugi o wielkości matrycy (że niby taka malutka a niewiele mniejsza jest od aps-c) ,trzeci o głębi ostrości (a różnica też jest niewielka), czwarty o wizjerze gdzie nic nie widać, a ja spokojnie ostrzyłem na nim ręcznie sobie.. (bo trzeba mieć dobry wzrok na dobry początek :))
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
vesper napisał/a:
sylwiusz za dużo syferek w Twojej wypowiedzi :mrgreen: Gdzie to na moją słabą głowę. Może rzeczywiście nienajlepszego słowa użyłam, chodzi mi bardziej o postęp u Olka, polepszyli stary wizjer (pokusiłabym się o stwierdzenie, że jeden z najsłabszych punktów E1),

Jak na Olka to super, bo fakt, ze do tej pory to byla ich najwieksza bolaczka ;-) Pamietam jak sie spotkalem z redaktorem naczelnym Fotopolis, ktory ma i uzywa E-1 i porownywalismy jego wizjer z Nikonem D70. Niestety oba byly podobne wielkoscia, tylko ten w Olku nieco bardziej kontrastowy, co bylo pewnie zasluga prawdziwego przymatu a nie lusterek jak w D70 ;-) Tak wiec troche masakra niestety ;-)

Cytat
dodali kilka ulepszeń, co zrobi z EP1 pewnie świetny aparat, biorąc pod uwagę, że E1 jest naprawdę naprawdę..., a już kiedy się pojawił w swojej klasie nie miał konkurencji, moim najskromniejszym zdaniem ;-) .

No wlasnie trudno bylo powiedziec w jakiej klasie byl E-1 jak sie pojawil. Brakowalo mu do topowych C i N, ale tez stal wyzej niz zaawansowane lustrzanki wszystkich firm. Ergonomii nie mam nic do zarzucenia w E-1, podobnie jak jakosci wykonania.
 

jaad75  Dołączył: 07 Paź 2006
A ja cały czas się zastanawiam, jaki będzie punkt oczny przy tak dużym powiększeniu... Poza tym wszystko bardzo mi się podoba - mam nadzieję, że ten model będzie strzałem w dziesiątkę Olympusa...
P.S. Jeszcze gdyby tylko proporcje 4:3 mogli zmienić... Ale chyba się nie zanosi... ;-)
 

olgierd  Dołączył: 06 Cze 2007
guerilla napisał/a:
straszne mity panują swoją drogą o 4/3 systemie. pierwszy o szumach, drugi o wielkości matrycy (że niby taka malutka a niewiele mniejsza jest od aps-c) ,trzeci o głębi ostrości (a różnica też jest niewielka), czwarty o wizjerze gdzie nic nie widać, a ja spokojnie ostrzyłem na nim ręcznie sobie.. (bo trzeba mieć dobry wzrok na dobry początek :))

Paczpan, to ja chyba przez przypadek niedawno się właśnie E-500 pozbyłem... Wszystko fajnie-pięknie, ale wizjerek *jest* znacznie mniejszy. I nie chodzi tylko o ostrzenie, ale i o wygodę kadrowania, możliwość obejrzenia sobie wszystkich detali itd.

[ Dodano: 2007-06-28, 13:51 ]
jaad75 napisał/a:
P.S. Jeszcze gdyby tylko proporcje 4:3 mogli zmienić... Ale chyba się nie zanosi... ;-)

I mnie się także całkiem podoba, bliżej kwadratu niż przy 3/2. Mniejszy ból głowy przy kadrowaniu.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
olgierd napisał/a:

Paczpan, to ja chyba przez przypadek niedawno się właśnie E-500 pozbyłem... Wszystko fajnie-pięknie, ale wizjerek *jest* znacznie mniejszy. I nie chodzi tylko o ostrzenie, ale i o wygodę kadrowania, możliwość obejrzenia sobie wszystkich detali itd.


e tam, ja jestem teoretyk, ja robię tylko na kliszach i negatywach i to co dają cyfrowe pentay to też mi mało :)

swoją drogą mógłby pentax wypuścić takie szkło jak oly - 14-54 2.8/3.5 :) a nie za podobną cenę jest 16-45/4 ..
 

sylwiusz  Dołączył: 19 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
swoją drogą mógłby pentax wypuścić takie szkło jak oly - 14-54 2.8/3.5 :) a nie za podobną cenę jest 16-45/4 ..

Za to wkrotce bedziemy mieli 16-50/2.8 zapewne za 1/2 ceny profesjonalnego Zuiko 14-35/2.0 ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
16-50/2.8 zapewne za 1/2 ceny profesjonalnego Zuiko 14-35/2.0


Dokladnie, i z 1/2 jasnosci :-P
 

salvadhor  Dołączył: 10 Sty 2007
Wizjery będą traktowane po macoszemu, z racji coraz częstszego wtryniania w lustrzanki LV ( e-410, e-510 ). Lepiej kadrować i ostrzyć na lcd, czy na wizjerze ? Pewnie i tak w ocenie zadecyduje przyzwyczajenie.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach