bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
tref, no patrzę, ale chyba mam atak jakiegoś gupactwa, bo nijak nie widzę guzika z napisem on/off :)
 
pawelb  Dołączył: 20 Lut 2007
bEEf napisał/a:
Cytat
Tymczasem ME super trzeba włączyć przed użyciem

Nic takiego nie stwierdziłem :shock: Chyba jakieś nieporozumienie - mesuper ma jedynie pozycję "L" na pokrętle - ale ona jedynie mechanicznie blokuje spust.


A to zwracam honor - od kilku lat nie mam już ME super, więc nie pamiętam. Jeżeli funkcją "L" nie jest oszczędzanie energii, a jedynie mechaniczna blokada spustu, to jest to mniej więcej odpowiednik blokady w MX - pozostanę jednak przy opinii, że rozwiązanie "wokółspustowe" w ME super jest jednak mniej wygodne i bardziej skomplikowane w obsłudze, niż w MX (co oczywiście wynika z większej ilości funcji tam zgromadzonych). :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
mig-37 napisał/a:
MX nie, ale klepałem górną kapę FM2N po upadku na posadzkę w katedrze w Gnieźnie
pawelb napisał/a:
Oczywiście - kiedyś, przy pomocy odpowiednio dużego flesza, skrzywiłem obudowę pryzmatu pod stopką. Pan Rendaszka (przy okazji przeglądu) zgodził się to poprawić - prawie nie widać śladów. :-)


wow :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
wydaje mi się [jestem pewien na 99%], że jest taka pozycja przy pokrętełku wokoło spustu. Tam popatrz, jak masz jakąś cyfrę pod ręką to wrzuć wygląd tego cuda.

[ Dodano: 2007-07-02, 12:14 ]
znalazłem, to jest pozycja L, ale przez to, że inaczej umieszczona niż w MXie, wydaje się jakaś taka dziwna:


 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
pawelb napisał/a:
pozostanę jednak przy opinii, że rozwiązanie "wokółspustowe" w ME super jest jednak mniej wygodne i bardziej skomplikowane w obsłudze, niż w MX


racja! :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
dla porównania MX
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
tref, jest pozycja "L", no pisałem przecież - ale ona tylko mechanicznie blokuje spust, nawet w instrukcji tak piszą o ile dobrze pamiętam :-) Na upartego można ją potraktować jak wyłącznik - bo faktycznie ja tak zabezpieczam aparat - ale "obiektywnie" rzecz biorąc to nie jest wyłącznik - światłomierz i tak się wyłącza sam po paru sekundach przy nieodgiętej dźwigni naciągu. No ale ok, jak zwał tak zwał, dobrze, że wiemy o co chodzi :-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
patrzcie jaką ciekawostkę znalazłem, a propos MX
LINK

[ Dodano: 2007-07-02, 12:22 ]
bEEf, masz rację, tylko inaczej to wygląda niż w MXie i jakieś takie mi się wrażenie wyłącznika utrwaliło, podobnie pewnie jak pawelb. :-D
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
Od siebie dodam, że w mesuper brakuje mi dwóch rzeczy:
- podglądu przysłony przez okienko (przydało by się)
- podglądu głębi ostrości (da się przeżyć)
Ale automatyka czasu jest na razie dla mnie bardzo pomocna, przyzwyczaiłem się. Na cyfrze też robię na priorytecie przysłony, jakoś tak najmilej mi się tym pracuje. Tym bardziej właśnie brakuje mi "okienka" z przysłoną... I tak źle, i tak niedobrze :-)
 

mig-37  Dołączył: 25 Maj 2007
alkos napisał/a:
mig-37 napisał/a:
MX nie, ale klepałem górną kapę FM2N po upadku na posadzkę w katedrze w Gnieźnie
pawelb napisał/a:
Oczywiście - kiedyś, przy pomocy odpowiednio dużego flesza, skrzywiłem obudowę pryzmatu pod stopką. Pan Rendaszka (przy okazji przeglądu) zgodził się to poprawić - prawie nie widać śladów. :-)


wow :-)


Dodam tylko, że w moim przypadku z braku młotka w terenie klepanie odbyło się w sposób następujący: aparat na betonowym podłożu, do kapy przyłożona klinga noża, żeby uniknąć bezpośredniego trafienia a rolę młotka odegrała na oko półtorakilogramowa kostka brukowa (akurat układali gdzieś w pobliżu) A dlaczego tak? Upadek spowodował deformację narożnika kapy, co z kolei uniemożliwiło przesunięcie dźwigni zabezpieczającej przed przypadkowym otwarciem tylnej ścianki, zatem przypadkiem stałem się użytkownikiem aparatu jednorazowego. Aparat przeszedł zabieg z godnością, a po operacji znów mogłem wymieniać w nim filmy :-P

Wychodząc z założenia że wypadek się już raczej nie powtórzy zrezygnowałem z pierwotnego pomysłu noszenia młotka w torbie foto :mrgreen:
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
tref, nie bangla mi ta linka coś...
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
tref napisał/a:
patrzcie jaką ciekawostkę znalazłem, a propos MX
LINK


Ale ciekawostka. :)
 
trzecie oko  Dołączył: 28 Cze 2007
Dzięki wielkie za tak ogromne zainteresowanie tematem i tyle objaśnień. Za każdym razem kiedy piszę, że mam jeszcze jedno pytanie, to kłamię jak z nut. W rzeczywistości mam ich setki. Do użyszkodników Mesupera - korzystacie z trybu M, czy raczej lecicie na Av , bo jeśli na Av, to jest jeszcze ME bez super???
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
trzecie oko, ja lecę na Av, choć czasem M się pewnie przyda - nie wiem, jeszcze nie korzystałem ;-) Jest ME bez "super", on nie ma trybu M, tylko Av. Różni też się tym, że ma maksymalny czas 1/1000 zamiast 1/2000, a synchronizacja z lampą jest przy 1/100 zamiast 1/125. Ten czas to dodatkowo jest czas "mechaniczny", który można ustawić awaryjnie, gdy nie ma baterii.

[ Dodano: 2007-07-02, 15:56 ]
BTW: nie wiem, czy już dotarłeś:
http://www.bdimitrov.de/kmp/
tu masz kompendium wiedzy o puchach i wszystkim innym :-)
 
trzecie oko  Dołączył: 28 Cze 2007
Byłem, byłem, ale o wiele bardziej cenię sobie Wasze spostrzeżenia i uwagi. To są suche informacje, a Wasza wiedza jest poparta życiem.
 

Crudo  Dołączyła: 09 Kwi 2007
trzecie_oko zainwestuj w Super A ;-)

Pozdrawiam
Crudo
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
Kurde, tak czytam i czytam i coraz bardziej mi się też pleśniaka zachciewa. Jeszcze trochę i faktycznie kupię jakiegoś MX czy Super A. Tylko co ja z tymi MZetkami pocznę?
 

Crudo  Dołączyła: 09 Kwi 2007
MZetki, nie pasują do Kasetki :-D

Pozdrawiam
Crudo
 
trzecie oko  Dołączył: 28 Cze 2007
Super A? Ło jezu, a już były tylko 2-3 do wyboru.
 

Crudo  Dołączyła: 09 Kwi 2007
...mam, wiem co mówię, a do tego Winder, takiego szlachetnego dźwieku nie usłyszysz w innym modelu, to arystokrata ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach