Witam

Po kilku dniach od zakupu stwierdzilem, ze chyba matowka jest lekko przekrzywiona. Byl juz taki watek ale chodzilo wtedy o krzywo zamocowana matryce.
U mnie jest tak, ze kadrowanie rowno z linijkami matowki daje lekko przekrzywiony kadr. Natomiast kadrowanie do linii wizjera daje kadr prosty.
Wskazywaloby to chyba wlasnie na przekrzywienie matowki.
Jutro wpadne do sprzedawcy zobaczymy co zaproponuje. Ale moze da sie lekko poruszyc matowka i ja wyprostowac?
FF/BF nie stwierdzilem i zadnych innych wad a wymiana moze przyniesc inna niespodzianke no i brak sprzetu przez dluzszy czas ;)
Moze ma ktos jakis pomysl?

pozdrawiam

Takie pytania niestety uwazam za bez sensowne
powod: jak mozna wypowiadac sie o czyms czego nie widzimy ?
wszystkie odp. jakie sie pojawia w tym watku to tylko przypuszczenia
jesli masz watpliwosci, najprosciej bylo by na miejscu spytac 'lokalnego fotografa' co on o tym mysli

Polskie Menu, Menu Serwisowe (pentax k10d) )

Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF

Racja, już doczytałem.

W każdym razie faktycznie żadna odpowiedź tu nie pomoże, chyba czeka mnie wymiana aparatu.
Jutro zaczepie sprzedawce i się okaże co on na to.

pozdrawiam

Matówka może być po prostu krzywo włożona i wystarczy odpiąć zaczep mocowania matówki i ponownie go zapiąć.

Pozdrawiam

6x6 - 24x36 - FF - APS-C - malutki dron

dwr, a mocno przekrzywiona ci ona (ta matówka)? Bo pamiętaj, że linijek jednak fotografował raczej nie będziesz (tylko tak na początku się ma, potem mija), a walka o wymianę aparatu może (choć nie musi) wyczerpać nerwy. Więcej niż połowa moich zdjęć i tak wymaga prostowania na kompie - po prostu robiąc zdjęcia w plenerze nie da się trafić idealnie, nawet jak matówka siedzi równo co do mikrometra. A matówka rzadko jest idealnie - bo jest wymienna, więc siłą rzeczy ma pewną tolerancję. Spróbuj może popchnąć lekko we właściwą stronę (z wyczuciem) - a nuż pomoże

Moja rada - jak popychanie nie pomoże, spróbuj wymienić aparat, ale jak sprzedawca zacznie robić problemy, mruczeć o gwarancji itd - odpuść. Szybko zapomnisz.

Moje zdjęcia pozostają amatorskie ze względu na szumy na wysokim ISO i brak AF

Poniekąd do takiego wniosku niedawno doszedłem.

Matówkę już wyjąłem i włożyłem ponownie, aczkolwiek z racji sporego lęku robiłem to tak bez przekonania. Jeszcze raz na spokojnie to zrobię po dokładnym sprawdzeniu w którą stronę ucieka.
Skrzywienie faktycznie niewielkie i po czasie dochodzę do wniosku, że jak się nie pamięta o felerze to samo minie.
Na różnych ogniskowych różnie to widać a w końcu zauważyłem, że może nawet czasem nie widać. Sam wizjer zdaje się być prosto.

Jeszcze zagaję sprzedawcę ale szkoda mi sięz tym egz. rozstawać. Nakleiłem już folie ochronne na lcd-ki. a FF/BF nie widzę.
Chyba zostaje zapomnieć o fakcie i po prostu robić fotki.

Dzięki za porady i pociechę.

Pozdrawiam