co prawda u Arczibandita są rozrzucone nieregularnie, ale trochę są podobne do tamtyc - takie jakby cienie kropelek... Jeśli to mapowanie, to słabe, a na dodatek ileż tych pikseli na tak niskim ISO wymaga mapowania??? Jeśli nie mapowanie to co?
co prawda u Arczibandita są rozrzucone nieregularnie, ale trochę są podobne do tamtyc - takie jakby cienie kropelek... Jeśli to mapowanie, to słabe, a na dodatek ileż tych pikseli na tak niskim ISO wymaga mapowania??? Jeśli nie mapowanie to co?
Jakoś przeoczyłem ten wątek, a chyba można nazwać go 'bliżniaczym'. U mnie na zdjęciach jakby sie przyjrzeć - te kropki o kropelkowatym kształcie też występują w postaci ciagów tworzących linie przekątne.
Dorzucam jeszcze jeden jpg do oceny (prosto z aparatu z trybu raw+jpg) bo zaraz muszę wybyć i upload dng trwałby przy moim łączu dość długo. Tym razem ISO 400, ale nie wiem czy czułość ma tu jakieś znaczenie, bo bez defektu potrafią wyjść fotki i przy ISO 800 a z defektami przy ISO 100.
Ja niestety nie jestem świeżo po zakupie, więc sklep (cyfrowe.pl) nie wymieni mi egzemplarza na nowy. Zostaje tylko serwis. Z drugiej strony wywołałem juz troche odbitek 10x15 i 13x18 i nie widać na nich nic niepokojącego mimo że na dużych powiększeniach defekty były mniej lub bardziej widoczne. Boje się jednak że w przypadku większych formatów (które zdarzają mi się sporadycznie - przyznam, ale zdarzają się) defekty będą widoczne. Ponadto to sprzęt jak dla mnie dość drogi i chciałbym za tą cenę mięć go w pełni 'zdrowia'.
[ Dodano: 2007-08-05, 13:56 ]
Wywołałem DNG w ACR 3.7 i Silky Pix [na ustawieniach domyślnych].
Jak juz wyżej pisałem - defekty widać na podglądzie DNG w ACR.
Dopiero po wywołaniu są częściowo mapowane.
Crop'y 100% (po kliknięciu - pełen rozmiar):
W przypadku zdjęcia z Silky Pix - praktycznie nie widać defektów (wcześniej nie używałem tego programu). W Zdjęciu z ACR widać, ale mniej niż w przypadku jpg'a z aparatu (pstryknięty na wyostrzaniu +2), bardziej jednak niż w przypadku zdjęcia wołanego SilkyPix [możliwe że to kwestia ustawień].
Nie wiem może to jakiś kiepski, agresywny algorytm wyostrzania w sofcie K10D powoduje uwidacznianie się tych plamek... Tylko skąd wtedy brałyby się one w RAW'ach, które jak rozumiem, nie są wyostrzane software'owo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach