guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Polypan F w D76 - pierwsze i drugie wnioski
Witam,
dla potrzebujących -

w D76 naświetlany na 50asa.

1:1 13minut w 20 stopniach mieszany 15 sekund co minute - zbyt kontrastowy, mdły i i zszarzały.

1:3 21 minut w 22 stopniach (czyli circa 25 minut w 20 stopniach) 15sekund co minute - bardzo ładny, kontrast w sam raz, tonalność też , ładnie generalnie.

a, i mimo głosów o forsowaniu że tylko w FX-1, to jednak kilka klatek niedoświetlonych , czyli naświetlanych na 100 asa ma wszystkie szczególy w cieniach, choć troche ziarniste, ale zaraz nawine roleczke i przestrzele na 100 i 200 iso, myślę ,że da rade w 1:3 albo spróbuję mitycznego rozcieńczenia 1:7 :D

Alkos, dzięki za pomysł, jeszcze nigdy nie bawilem się tak dobrze fotografią jak z polypanem :)
nie dość że mogę dowolną ilośc klatek strzelić, to ile jeszcze zabawy z wywoływaniem... :-)

pozdrawiam
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
8-)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Juz zdazylem Alkosowi zawrocic glowe zanim znalazlem ten watek.

Mam ja troche popypanow nastrzelanych w ostrym ulicznym sloncu Arabii i D76 do tego.
Czy ta opcja guerilli z 1+3 to bedzie dobry pomysl? Odnosze wrazenie ze mocniej rozcienczony d76 jest jakis ladniejszy wiec skusilbym sie.

[ Dodano: 2010-09-20, 14:13 ]
Tak, to byl dobry pomysl ;-)
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Odkopuję temat :->
Mam kilka rolek Polypana 50 do wywołania i mam leżący w szafie od kilku lat D76, ale termin ważności upłynął w 2013. Czy to da jeszcze radę?
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Nie, nie da, wywoływacz jest za stary. Wyślij go nad morze.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
gezaj, weź kawałeczek dowolnego filmu b&w i wsadź do wywoływacza. Sprawdzisz czy nadal działa.

Bo rozumiem, że wywoływacz rozrobiony? Bo jak nowy w torebce to raczej działał będzie po sporządzeniu ;-)
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Aaaa sorry, nie napisałem że D76 jest w proszku. Fabrycznie zapakowany jeszcze. Faktycznie rozrobię go i wsadzę kawałek negatywu. Zobaczymy co będzie.
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Aaaa no właśnie, proszek powinien być wciąż OK.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
gezaj, no i czekamy na wynik obrazkowy.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Polypan by gezaj, on Flickr
Co się stało z tym filmem? W tym samym koreksie drugi film się wywołał bdb. Czy on jest po prostu nienaświetlony ?
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Wygląda na nienaświetlony. A ten drugi, dobry film robiłeś tym samym aparatem?
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
Nie ma znaczków na perforacji, wygląda jakby był po prostu za krótko wywoływany. Drugi film był identyczny?

[ Dodano: 2017-04-26, 22:37 ]
I rozumiem, że filmy były wywoływane jednocześnie? Czy jeden po drugim? ;-)
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Fenol napisał/a:
Nie ma znaczków na perforacji

Polypan nie ma żadnych znaczników ani napisów na brzegach.
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Drugi film w tym samym wołaniu tak samo naświetlany wyszedł bardzo dobrze. Końcówka filmu jest czarna więc wygląda jakby była naświetlona.
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
A aparat? Ten sam?
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
szybkiparowoz napisał/a:
Wygląda na nienaświetlony. A ten drugi, dobry film robiłeś tym samym aparatem?

I tu już nie mam pewności czy tym samym aparatem bo wiem, że jakiś film przekładałem bo mi padł MZ5n na amen, (a taki był ładny :( )
 

szybkiparowoz  Dołączył: 20 Lut 2011
Wg mnie albo padnięta migawka aparatu, albo źle włożyłeś film i się nie nawijał przy kolejnych naciągnięciach migawki. Przy aparatach z automatycznym naciągiem/przewijaniem ta druga opcja raczej odpada, bo na wyświetlaczu miga wtedy upierdliwie symbol filmu - na pewno byś się zorientował. Ale jeśli to był jakiś stary manual, to... no cóż, zdarza się.
 

Fenol  Dołączył: 31 Sie 2010
szybkiparowoz napisał/a:
Polypan nie ma żadnych znaczników ani napisów na brzegach.


A to ok. To w takim razie wynika z tego, że film jest po prostu nienaświetlony.
 

irek83  Dołączył: 10 Paź 2014
wygląda jakby nie był naświetlony
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Wychodzi na to że nienaświetlony. Tylko nie mam pojęcia jak to możliwe bo były to końcówki filmów, po prostu jak mi się na szpulę do koreksu ciężko już nawijało to odcinałem film i nawijałem na drugą szpulę w koreksie.
A może przyczyną jest to, że jak nawijam do kasetki z wielkiej szpuli to nawijam tak na oko 1,8 - 1,9 m czyli sporo więcej niż 36 klatek i aparat dochodzi do jakiegoś momentu i potem przestaje robić zdjęcia mimo, że film w środku jest i niby się przesuwa?
To trochę absurdalna teza, ale ostatnio drugi raz mi się tak zdarzyło, że końcówka filmu jakieś kilka - kilkanaście klatek jest nienaświetlonych. Może to jest przyczyna?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach