technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Nic się nie stało, wuzet, nic się nie stało :-D
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet, uzywasz jakiegos kita, czy sam cos skladasz? Patrze w tej chwili na ceny chemii C41 dla labow i wychodzi, ze taki kit tetenala to rozboj w bialy dzien. Po podziale, taki litrowy zestaw mozna miec za 30 zl, a nie 130.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Kupuje kit na 1 litr i place za to 20$. Staram się robić tak 10 - 14 rolek z tego litra.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet napisał/a:
Kupuje kit na 1 litr
A jaki? Skoro odzielnie blix i fix, to chyba Fuji?
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
W B&Hu kupuje. Oni opisuje ze to Tetenal. Wszystko jest w proszku. Jednoskladnikowe wywolywacz i utrwalacz i dwuskladnimowy blix.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet napisał/a:
W B&Hu kupuje.
aaaa ok, to ten taki jakis dziwnie dlugi? ponad 10 min?
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Nie wiem czy chodzi Ci o cały proces, czy o sam wywolywacz. Ten kit ma czasy : wywołanie 3,5 min. Blix 6 min. Płukanie do 3 min. I utrwalacz do 1 min.

[ Dodano: 2012-10-01, 10:43 ]
Wszystko w temp 102 F czyli jakieś 38 - 39 C .
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
wuzet napisał/a:
Ten kit ma czasy : wywołanie 3,5 min. Blix 6 min. Płukanie do 3 min. I utrwalacz do 1 min.
A nie, to jednak typowy czas. Musze sie mu przyjrzec, bo cena zachecajaca.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
W koncu po latach pierwszy nieodwracalnie zwalony film.. Pan F+ w Rodinalu. Wyszedl tak blady, ze i skaner nie pomogl, jedynie pod swiatlo obejrzalem co stracilem :-) Planowo mialo byc 6 minut (1:25), ale chyba zbyt krotko wolalem - 9 minut w 17-18 stopniach. Kiedys czytalem, ze kompensacja temeraturowa jest dla rodinalu troche inna, a teraz przekonalem sie jak bardzo. Chemia na 100% ok.
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
radekone napisał/a:
Planowo mialo byc 6 minut (1:25), ale chyba zbyt krotko wolalem - 9 minut w 17-18 stopniach.

Rodinal bardzo źle toleruje odstępstwa poniżej 20 stopni C , podobnie jak R-09 . Lepiej zawsze podgrzać.

j-z napisał/a:
a mi odbitki po niemal 20 latach pozolkly...

Jeśli tylko pożółkły - to za słabo wypłukane były...
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
MAX581 napisał/a:
radekone napisał/a:
Planowo mialo byc 6 minut (1:25), ale chyba zbyt krotko wolalem - 9 minut w 17-18 stopniach.

Rodinal bardzo źle toleruje odstępstwa poniżej 20 stopni C , podobnie jak R-09 . Lepiej zawsze podgrzać.

Akurat optymalna temperatura dla rodinalu to 16 albo 18 stopni (juz nie pamietam). Kompensacja mi nawalila :-)
 

baldek  Dołączył: 22 Mar 2009
MAX581 napisał/a:
Jeśli tylko pożółkły - to za słabo wypłukane były...


jak płukać co by nie było za słabo?
ja wlewam do koreksu wodę 5 razy, 5 przewrotek wylewam, 10 wylewam itd. wystarczy?
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
Ja podłączałem bieżącą wodę na 30 minut... i później jeszcze na minutkę do destylowanej z fotonalem lub octem - to jak filmy, a jak odbitki - to nawet godzinę w płuczce , a przed suszeniem na bębnowej jeszcze do ciepłej destylowanej ze środkiem zmiękczającym lub octem.
Oczywiście woda bieżąca miała zamontowany filtr mechaniczny żeby drobin pisku czy kamienia w emulsję nie wbić.

Jeśli płuczesz tymi "przewrotkami" - to pewnie 10 razy te pół godziny powinno zająć... ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Cytat
ja wlewam do koreksu wodę 5 razy, 5 przewrotek wylewam, 10 wylewam itd. wystarczy?
Wystarczy.

MAX581 napisał/a:
Jeśli płuczesz tymi "przewrotkami" - to pewnie 10 razy te pół godziny powinno zająć... ;-)
Ja wiem, ze w internetowym swiatku ciemniowym, metoda ilforda to zalążek największych flejmów, ale filmów naprawde nie trzeba płukać pół godziny pod bieżącą wodą - to chemicznie i fizycznie nie ma sensu.
 

MAX581  Dołączył: 18 Mar 2010
dzerry napisał/a:
filmów naprawde nie trzeba płukać pół godziny pod bieżącą wodą - to chemicznie i fizycznie nie ma sensu.

Zależy jaka jest temperatura wody - moje negatywy mają po 30 lat i są takie jakby były obrobione wczoraj - więc im nie zaszkodziło... ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
MAX581 napisał/a:
więc im nie zaszkodziło... ;-)
Nie, no oczywiscie. Ja nie twierdze, ze plukanie 30 minut szkodzi, tylko, ze metoda przewrotkowa, a jak ktos ma czas, nawet stojąca, są rownie dobre, a nie zużywają tyle wody.

Moje najstarsze negatywy i odbitki barytowe mają circa 20 lat. Parałem się tym procederem na kółku fotograficznym w szkole podstawowej, a instruktor wierzył w siłę nauki na własnych błędach. Cały proces urągał przyzwoitości, a płukanie było zwieńczeniem tej patologii. I co? Nie licząc rys, to
MAX581 napisał/a:
są takie jakby były obrobione wczoraj - więc im nie zaszkodziło... ;-)
:-P
 
spirit  Dołączył: 21 Lip 2007
radekone napisał/a:
W koncu po latach pierwszy nieodwracalnie zwalony film.. Pan F+ w Rodinalu. Wyszedl tak blady, ze i skaner nie pomogl, jedynie pod swiatlo obejrzalem co stracilem :-) Planowo mialo byc 6 minut (1:25), ale chyba zbyt krotko wolalem - 9 minut w 17-18 stopniach. Kiedys czytalem, ze kompensacja temeraturowa jest dla rodinalu troche inna, a teraz przekonalem sie jak bardzo. Chemia na 100% ok.

Na 99% nie jest to sprawa złej kompensacji temp. Jeśli dla Rodinala trzeba byłoby stosować inny przelicznik to w raczej drugą stronę, w praktyce można przyjąć standardową zależność.
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
spirit napisał/a:
Na 99% nie jest to sprawa złej kompensacji temp. Jeśli dla Rodinala trzeba byłoby stosować inny przelicznik to w raczej drugą stronę, w praktyce można przyjąć standardową zależność.
Tylko kurde nie ma innej opcji. Rodinal ok, dzien wczesniej wywolalem w nim prawidlowo dwa Polypany. Utrwalacz tez ok, bo uzylem go jeszcze do kilku filmow i wyszly doskonale (robilem je w HC110). I pamietam jak odmierzalem do menzurki 12 ml na 290ml koreks i po okolo 10 minutach zalalem..:-) Jak go rozcienczylem to mial 16 stopni, pod koniec wywolywania juz 18. Czary-mary.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Kurczę, w moim darkroomie ostatnio miałem temperaturę 24 stopnie. I że co, Rodinal nie pasuje do takich temperatur?
 
spirit  Dołączył: 21 Lip 2007
radekone napisał/a:
Tylko kurde nie ma innej opcji. Rodinal ok, dzien wczesniej wywolalem w nim prawidlowo dwa Polypany. Utrwalacz tez ok, bo uzylem go jeszcze do kilku filmow i wyszly doskonale (robilem je w HC110). I pamietam jak odmierzalem do menzurki 12 ml na 290ml koreks i po okolo 10 minutach zalalem..:-) Jak go rozcienczylem to mial 16 stopni, pod koniec wywolywania juz 18. Czary-mary.


Zakładałem, że na początku też miał 17-18°C.. niedokładny termometr i z 16 o robi się 15,5. Mógł wyjść cienko w światłach, ale nie tak, że mało co widać, imho.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach