Witam Wszystkich. Mam problem z wbudowaną lampą błyskową w moim K100D.
Gdy wskaźnik naładowania akumulatorów sugeruje, że są juz w połowie puste, lampa nie ładuje się.
Szukałem na forum, ale nie spotkałem się z podobnym problemem. Studiując tematy dotyczące akumulatorów nasunęła mi się myśl, że może z nimi jest coś nie tak.
Jeżeli macie jakiś pomysł, albo wręcz ktoś spotkał sie z takim przypadkiem proszę o informację.
Pozdrawiam Filip

[ Dodano: 2007-10-07, 20:45 ]
Dodam jeszcze, że jak raz się naładuje, kilka zdięć zrobi potem strajkuje przez kilka minut, a czasem kilkanaście.

Obawiam się, że moją ukochaną K100d czeka wizyta w serwisie

Czy nikt z was nie miał takiego problemu?????

K100d super + 18-55 + 28-80 + flektogon 35/2,4 + flektogon 20/2,8 +... + vivitar 75-205/3,8 + Nikon SB20

takiego dokladnie problemu to nie mialem ale urzadzeniem o najwiekszym poborze mocy jest wlasnie lampa. Jak aku podaja za slaby prad to moze sie nie ladowac do konca kondensator. Rozladowuje szybciej niz sie doladowuje. wtedy ma prawo nie blyskac wcale bo wbudowana nie blyska na polowie naladowania tylko jak ma max
Sprawdz na innych aku. Moj samsung jest bardzo oszczedny jak chodzi o prad. K100 zapewne tez wiec jak pokazuje Ci polowe stany aku to moze byc nie calkiem prawda - moga byc naprawde slabe a czesc podzwspolow aparatu dziala bo wymagaja malo poradu. Lampa moze byc calkiem sprawna i nie odpalac mimo to

Leszek: Canon 10D lampy szkiełka i kompakty oraz szafka z historią cywilizacji

U mnie w wypadku gdy mam słabe akumulatory natychmiast po wyskoczeniu lampy mam "battery depleted" i to jest raczej prawidłowa reakcja aczkolwiek polecam sprawdzić na innych egzemplarzach aku.

KaSetka + 18-55 + jupiter37a + af360fgz

Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. / http://nemo1125.blogspot.com/

u mnie też tak się dzieje, więc mam pod ręką trochę zapasowych baterii, gdy wiem, że potrzebuję robić zdjęcia z lampą - a i tak imponującego błysku to ona nie ma, niestety.

k100d, 18-55mm, sigma DG 70-300, pro 330dx

Kondensator lampy ładuje przetwornica - taki generatorek, co wytwarza paręset V dla lampki; wg mnie niezależnie od stanu akku, jeżeli aparat działa po włączeniu lampy (czyli po włączeniu ładowania lampy), to lampa też musi działać, jedynie może się nieco wolniej ładować. Z tym, że nieco to nie znaczy 5 minut zamiast 5 sekund.
Ja osobiście bym chyba ścigał serwis, bo jeśli ta przetwornica lampy przestaje działać przy lekko obniżonym napięciu z akku (jak się mocno obniży, to "battery depleted"), to po jakimś czasie może przestać działać nawet przy pełnym akku. Ponadto nawet jeśli nie będziesz korzystał z wbudowanej lampki, to kiedyś może przsiądziesz się na K1DSuper i za Kasetkę z uwaloną lampą dostaniesz mniej niż ze sprawną, nie?
Krótko mówiąc: moim zdaniem póki aparat działa, lampa też musi działać.
Pozdrawiam

K10D tamron 18-250 zenitar 16/2,8 smc 50/1,4 metz44mz-2 FA50/1,4 velbon mini raynox

chyba nie doceniasz ilości wad akumulatorów. Bywają takie ze dają przy małym poborze prądu napięcie w zakresie normy ale jak sie pociągnie z niego spory prąd to spada napięcie.
Sprawdzam swoje aku i niektóre dają pod obciążeniem zupełnie inny prąd niz trzy inne z tej samej paczki.
Oczywiście serwis zawsze jest dobry ale objawy są jednak typowe dla uszkodzonego ogniwa w komplecie.

Ja mam taki komplet ze jedno ogniwo tak bardzo się różni że po pełnym naładowaniu wyświetlacz wykazuje pół stanu akumulatorów. Po wymianie tego jednego nawet działa normalnie. O lampie nie wspominam nawet. Mowie o normalnym robieniu zdjęć.

Oczywiscie "pojemność" może nawet być bliska normy, ale aparat nie mierzy "ilości" prądu w akumulatorach tylko ich chwilowa wydolność.


Proponuję Aku najpierw na woltomierz a serwis można swoja drogą.

Leszek: Canon 10D lampy szkiełka i kompakty oraz szafka z historią cywilizacji