Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
polecam link
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Obejrzałem galerie.
Dla kontrastu powinno się obejrzeć ostatnie strony miesięczników, gdzie są foty z baletów na jakich bawią się ludzie zarabiający krocie na niczym i jako komentarz wpisać:

Polska, druga Japonia, drugie Chiny, drugie Indie


Niech każdy dopisze sobie co z wymienionymi krajami mamy wspólnego [raczej te negatywne rzeczy]
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
tref napisał/a:
Niech każdy dopisze sobie co z wymienionymi krajami mamy wspólnego [raczej te negatywne rzeczy]
tref przesadzasz. Bieda jest w każdym kraju - niestety. Z naszym wcale nie jest tak najgorzej. Niepotrzebnie siejesz defetyzm ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Nie o to chodzi, że mamy biedę. Chodzi o to, że nie mamy klasy średniej. Mamy biedną klasę średnią i bogatą klasę średnią, nie ma średniej średniej. Dobrze to widać w opublikowanym przez GUS raporcie o finansach stolicy. Nie dodam nic.
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
tref, stolica to żadna średnia.

A jeśli idzie o biedę i bogactwo są w UE dwa bardziej zapóźnione kraje niż Polska i wiele, wiele na świecie. I pamiętaj, że jednak statystycznemu Polakowi żyje się znacznie lepiej niż statystycznemu Chińczykowi.
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
tref napisał/a:
Mamy biedną klasę średnią i bogatą klasę średnią, nie ma średniej średniej.

ooo właśnie ... czy może mnie ktoś wytłumaczyć jak sześciolatkowi czym się charakteryzuje średnia klasa średnia, co to tak naprawdę oznacza?? ii dlaczego u nas jej nie ma?? ii dlaczego jest to złe, że jej nie ma??
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
lipalipski napisał/a:
stolica to żadna średnia
W stolicy też się da wyciągnąć średnią z zarobków. Jak ludzie poczytają w oficjalnym komunikacie ile się tu średnio zarabia, to walą do Wawy jak w dym. Potem się okazuje, że jedzenie jest droższe niż w mniejszych miastach, czynsze wysokie, zarobki nie maja nic wspólnego z raportem, bo średnią zawyżają prezesi, prezenterzy tv, światek pseudo art, wiele, wiele, wiele osób mających pobory kominowe. Są więc policjanci nie wiedzący, gdzie jest ulica Hoża [bo przyjechali tu z innego miasta i nie umieją poinformować zagubionego przechodnia!], są strażnicy miejscy zajmujący się łapaniem drogowych "piratów" jadących 70km/h zamiast dozwolonego 50km/h [a powołani byli do utrzymywania porządku na osiedlowych uliczkach, łapania pań z psem robiącym kupę na trawniku, itp.]. Mamy jak mamy. Cieszę się, że się zmienia, że byłe PGRy wychodzą powolutku na prostą, że ludzie umieją wykorzystać dopłaty UE. Szkoda natomiast, że tego typu zmiany postępują tak wolno, szybko natomiast łapiemy jakieś "wzorce" z Unii, które do naśladowania nie są najlepsze.
Pomarudziłem. Teraz zjem czekoladkę :-D

[ Dodano: 2007-10-16, 23:58 ]
sołtys napisał/a:
czym się charakteryzuje średnia klasa średnia,
Dużo małych firm, zatrudniających kilka osób i żyjących ze stosunkowo niskiego obrotu rocznego. Popatrz na stany.
 

matb  Dołączył: 02 Lis 2006
sołtys, nikt Ci tego nie wytłumaczy, bo co koncepcja to desygnat empiryczny tego pojęcia jest inny. A jak się przyjmie funkcjonalne a nie dochodowe kryteria wyodrębniania klasy średniej, to się okaże, że ona u nas jest i ma się całkiem dobrze ;-) Przynajmniej po względem "ilościowym", bo z warunkami życia to już różnie bywa :-/
 

mumonzan  Dołączył: 23 Kwi 2007
Znam Beskid Niski z młodości, *wszędzie* tam byłem w latach 80-tych ( z SKPB:). Nocowałem w bacówkach, na stokach, w ruinach PGR-ów, nad strumykami, nocowałem nawet w domu Stasiaka:)) (to już w tym wieku:) [chyba 2002])
Kocham te góry, to jest dla mnie najpiękniejszy kawałek tego kraju (a zjeździłem go nie mało:).

I super zdjęcia, ale jeszcze bardziej super tekst Andrzeja: "Kapitalizm zjawił się tutaj tak samo jak komunizm: przyszedł z zewnątrz i nikt go specjalnie nie oczekiwał ani nie wyglądał. Nikt też nie uprzedził o jego nadejściu. Nikt nie powiedział, że zmieniają się reguły gry, ani na czym mają polegać te nowe."

[dodano]
Kurcze, jak sobie obejrzałem te wszystkie fotografie, to ... się popłakałem......
ja chyba p....dole i nie ide głosowac....
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
mumonzan napisał/a:
ja chyba p....dole i nie ide głosowac....
pewnie potem śmiało można narzekać na brak zmian :evil:

Głosowanie to prawo i obowiązek każdego obywatela. Dobrze by było gdybyśmy to wszywscy w końcu zrozumieli.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ale tu nie chodzi o biede, tylko o piekne zdjecia, ktore zrobily dzieci o nieskazonej wrazliwosci.

Prosze was, ja juz nie chce brac udzualu w dyskusjach o podatkach, sratkach, klasach srednich i przecietnych. Te zdjecia widzialem juz 3 latat temu. Teraz podobaja mi sie jeszcze bardziej.

A propos Beskidu i fotografii i Stasiuka, polecam ksiazke "Dukla", ktora sam Stasiuk nazywa powiescia o swietle.

dz.
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
matb napisał/a:
desygnat empiryczny

Ot too, właśnie too ... eee, gdzie się można na to zapisać i po ile? :evilsmile:

[ Dodano: 2007-10-17, 10:26 ]
mumonzan napisał/a:
byłem w latach 80-tych ( z SKPB:). Nocowałem w ruinach PGR-ów

Prawie do końca lat 80-tych PGR-y jeszcze funkcjonowały, i chyba jeszcze dychał Igloopol. Ruiny to są teraz, ugory, ugory, ugory + dopłaty z UE za ugory. Tylko pszczółki się cieszą.
Tak właściwie to się tam nic nie zmieniło.

Nie płacz, idź do urny, może będzie lepiej :-/
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
tak jest wszędzie jak na tych zdjęciach do przykładu wystarczy parę
kilometrów odjechać od mojego kochanego Leszna a znajdziesz wieś
gdzie prąd ... nie dotarł do dzisiaj.

[ Dodano: 2007-10-17, 11:07 ]
rychu napisał/a:
Nie płacz, idź do urny, może będzie lepiej :-/

taaaa

 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
mumonzan napisał/a:
nocowałem nawet w domu Stasiaka:))

StasiUka chyba?

Ciekawe rzeczy się tam dzieją, komuś się chce. Dzieciaki robiące zdjęcia, wcześniej Mirek Nahacz [*].
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
sołtys napisał/a:
tref napisał/a:
Mamy biedną klasę średnią i bogatą klasę średnią, nie ma średniej średniej.

ooo właśnie ... czy może mnie ktoś wytłumaczyć jak sześciolatkowi czym się charakteryzuje średnia klasa średnia, co to tak naprawdę oznacza?? ii dlaczego u nas jej nie ma?? ii dlaczego jest to złe, że jej nie ma??


Jak to nie ma?:-)
Ja jestem (teoretycznie) klasa srednia :mrgreen: Dyplomy wyzszej uczelni, plus kilka zawodow, doksztalcam sie i ucze non stop. Kiedys mialem slaby pomysl tylko, bo kupilem od spoldzielni mala piwnice, sam w miesiac wyremontowalem, polozylem kafelki itd... i zrobilem sobie... sklepik. Wow... Teraz co miesiac ciesze sie, ze jestem klasa srednia i fachowiec, bo to oznacza, ze aby przetrwac jako bezrobotny samozatrudniajacy sie, musze co miesiac nazbierac rozmaitych haraczy od swoich klientow, tak na oko jakies 2-3 tysiace - by tylko zarobic na same oplaty typu ZUS, oplaty za media, bank, ksiegowosc, podatki itd...

Rzucilbym to w diably i wyjechal jak inni, ale zal tego wysilku ktory sie wlozylo w postawienie czegos od podstaw... Wiec to sie toczy sila rozpedu. Jak ktos dzialal tak samo jak ja "i na swoim" i juz mial dosyc - to wyjechal. Albo znalazl sobie prace za 860 zl miesiecznie :roll: A jak wyjechal, to oznacza ze zmniejszyl ilosc klasy sredniej...

A jezeli jest nas mniej - to czy to zle czy dobrze? Hmm... pytanie dla filozofa :mrgreen: W normalnym panstwie mialbym rokroczny problem jak znajomy ze Szwecji, czy jechac na wakacje na Hawaje, czy na Karaiby, czy kupic sobie jacht czy moze lodz motorowa, a moze nowa lustrzanke i torbe obiektywów. A wtedy na allegro czy do komisow trafialaby za mniej jak polowe ceny obiektywy ktore by mi sie znudzily;-), a inni by moze sie cieszyli z tego, ze za 1/4 ceny sklepowej niezle szkla sobie moga kupic - tak jak maja taka mozliwosc w USA obywatele tam zamieszkujacy.

A jak bym kupowal obiektywy - to i ktos by zarobil, i panstwo mialo podatki z tego, a ja zamiast sam u siebie pracowac moglbym zatrudnic pracownikow. I inni tacy jak ja kupowaliby u mnie, i serwisowali swoj sprzet - i nie cmokali sie na widok malej fakturki jak teraz. A tak - w systemie finansowych naczyn polaczonych jak ja-klasa srednia, nic nie kupie, to panstwo nie ma VATu, ktos nie ma dochodowki, a ktos nie ma pracy - bo sie "nie kreci" w gospodarce tak jak powinno. Nawet nie oplaca sie prowadzic serwisu Pentaxa - bo malo do serwisowania jest nabywcow, ktorych nie stac na popularny i masowy w innych krajach sprzet. To tez skutek braku klasy sredniej.

Malo - ja musze uruchamiac szare komorki by jakos przetrwac w srodowisku szkodliwym i agresywnym dla mnie, silnie niszczacym - poniewaz urzednik nie dziala w moim intersie, ale przeciwko mnie - traktujac jako podatnika-zlodzieja i dojna krowe. Tak wiec, panstwo jako ogol obywateli ma marny teraz (ze mnie i do mnie podobnych z klasy sredniej) pozytek.

Tylko czemu ktos czasem drapie sie po glowie, czemu taka bieda w narodzie i dziuuury w budzecie. Ze na sluzbe zdrowia nie ma pieniedzy. Ze nie ma autostrad, a drogi jak sito... :evilsmile: Po prostu - panstwo zamienilo sie nie w ochroniarza swoich obywateli, ale rekietiera - gdzie rzadzi tylko biedotą i zniej sciaga haracze -a na tej slabo sie zawsze zarabia.
Gdyby zastosowac system podatkowy jak w Wielkiej Brytanii - to w Polsce prawdopodobnie 80% obywateli ze wzgledu na swoje niskie dochody nie placiloby wcale podatkow. To oznacza, ze panstwo zlikwidowalo tych z ktorych "zyje" bogata Wielka Brytania - a zeruje na biedzie obywateli - i to jest chyba smutne. Smutne, ze nie ma klasy sredniej - a tylko statystyczna bieda i bogaci cwaniacy.
:-B
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Odnośnie klasy średniej...
Spróbuję napisać co pamiętam z "Trzech końców historii" Jęczmyka. Jeśli coś pokręcę, to nie krzyczcie, bo ze spraw ekonomicznych jestem noga totalna.
Ważne jest aby w państwie była mocna klasa średnia. Dlatego, że ona napędza całą gospodarkę, to są główni odbiorcy wszleakich dóbr [czyli konsumenci, a co za tym idzie "odpowiedzialni" za wysoką produkcję [a wiadomo, że jak przemysł się dobrze rozwija, to państwo dobrze stoi]].
Źle jest jeśli 80% kapitału spoczywa w rękach 20% bogaczy [albo np. stosunek jest 90/10, albo jeszcze gorzej], potem jest długo, długo nic, a potem jest 80% biednych ludzi, którzy liczą się z każdym groszem i swoimi wydatkami [oraz podatkami!!!] nie napędzają gospodarki. Tych 20% bogaczy też za bardzo tego nie zrobi.
Może jeszcze dodam, że zanik klasy średniej także zaczyna być problemem np. w USA, która dotychczas szczyciła się "zrównoważeniem" warstw społecznych.
W mniejszej skali można to zaobserwować w wielkich metropoliach - domy bogaczy kontrastujące z lepiankami biedoty.
To wszystko przypomina trochę strukturę średniowiecznych miasteczek.

Mam nadzieję, że nie namieszałam zbytnio. W razie czego zainteresowanych odsyłam do w/w książki ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Ale mnie wkurzacie. A moze cos dla odmiany o zdjeciach? Wiekszosc z nas, ze sprzetem wartym polroczny dochod wielu z tych rodzin, nie zblizy sie nawet do takiej wrazliwosci i radosci z fotografowania. Bo AF za wolny, bo matryca szumi, bo nowy DA to mydlo, bo bufor za maly. I co, lyso wam marudy z klasy sredniej? Kiedy ostatnio zrobiliscie rownie ciekawe zdjecia jak te?
















dz.
 

Tok'Ra  Dołączył: 10 Lip 2006
Nie wiem czy to nie jest falszywy alarm, ale moj antywirus wlasnie wywalil mi na czerwono ostrzezenie, ze na stronie ktora podal Fafniak gdzie sa te foty, czyli:
http://stowarzyszenie.krzywa.free .ngo.pl
grasuje wirus o wdziecznej nazwie Redlof... i pakuje sie do naszego cache na twardzielu.
Tak wiec, uwazac na niezabezpieczone antywirusem komputery... albo przynajmniej nie korzystac z Microsoft Internet Explorera do zwiedzania tego adresu.
Info o wirusie: http://wirusy.antivirenki...S.Redlof.a.html
 
a.d.a.m  Dołączył: 15 Sty 2007
sołtys napisał/a:

ooo właśnie ... czy może mnie ktoś wytłumaczyć jak sześciolatkowi czym się charakteryzuje średnia klasa średnia, co to tak naprawdę oznacza?? ii dlaczego u nas jej nie ma?? ii dlaczego jest to złe, że jej nie ma??


Bardzo ciekawe pytanie.
1. Co to jest "Klasa średnia"? - jest to ta część społeczeństwa, która (a) pracuje, (b) osiąga dochody umożliwiające zaspokojenie swoich potrzeb a jednocześnie (c) na tyle duże by móc odłożyć pewien kapitał (inwestowanie) jednak (d) nie na tyle duży by procent od kapitału pozwalał żyć z renty kapitałowej. Trochę skomplikowane ale już objaśniam poprzez porównanie do dwóch pozostałych klas:
klasa niższa - to ludzie, którzy są bezrobotni lub pracują ale ich dochody są niskie. Nie są w stanie odłożyć (uzbierać kapitału) lub odkładają bardzo niewielkie kwoty.
klasa bogaczy - osoby, które są bardzo bogate, nie pracują lub nie muszą pracować. Żyją z kapitału (czyt. jako rentierzy np. jako udziałowcy firm).

Wbrew temu co tu wcześniej padło, wyznacznikiem kasy średniej nie jest wykształcenie ale status majątkowy. Innymi słowy, gość po trzech fakultetach zarabiający 700zł/miesiąc będzie przynależał do klasy niższej tak samo jak bezrobotny w podupadłym PGR.

2. Dlaczego klasa średnia jest taka ważna?
Bo statystycznie są to osoby o najbardziej rozsądnej/umiarkowanej postawie społecznej/politycznej. W odróżnieniu od klasy niższej są to ludzie odporni na tani populizm. Wiedzą, że do majątku dochodzi się ciężką pracą i znają jego wartość. Nie są skłonni do rozdawnictwa cudzych pieniędzy bo wiedzą jak ciężko się na nie pracuje. W odróżnieniu od bogaczy, nie są nastawieni na spekulacje i ochronę status quo (regulację rynku). Klasa średnia to również najlepsi konsumenci a więc jest to warstwa społeczna najbardziej pożądana dla gospodarki.

Brak klasy średniej (lub jej zbyt mała liczebność) stwarza patologie:
1. jeżeli dominuje klasa niższa (przypadek Polski i innych krajów postkomunistycznych) to dochodzi do dominacji populizmu. Widać to wyraźnie od 1989. Kolejne wybory to coraz bardziej pogłębiający się populizm. Dominacja myśli socjalnej nad liberalną, dominacji roli państwa nad jednostką itd.
2. jeżeli dominuje klasa bogaczy (przypadek niektórych państw Pd. Ameryki) to prowadzi to powstawania tzw. bananowych republik, dyktatury i ogromnych rozwarstwień społecznych.

Dlaczego u nas nie ma klasy średniej?
No cóż, jest to spuścizna (a) dziesiątek lat komunizmu, (b) narastającej po 1989 r dominacji idei populistycznych. Klasa średnia w Polsce rodzi się powoli. I tak należy się cieszyć, że się rodzi. Rosła by szybciej gdyby gospodarka była bardziej liberalna ale dominuje populizm. Rozdawnictwo i dbałość o emerytki zamiast o drobnych przedsiębiorców. Nic odkrywczego ale właśnie przez fakt, że Polska jest krajem, w którym dominuje klasa niższa, wpędzeni jesteśmy w spiralę populizmu. Sytuacja bez wyjścia.

Są kraje, które bądź wyrwały się, bądź nigdy nie pozwoliły dać się wkręcić w spiralę populizmu. Do nich należy np Singapur (mało kto wie, że jeszcze 30 lat temu był to kraj bardzo biedny), czy ... Chiny. W obu przypadkach (Singapur, Chiny) szczepionką ochronną przeciw spirali populizmu okazało się .... ograniczenie demokracji. Tak, wiem, dla nas brzmi to jak najgorsza herezja ale takie są fakty. Dzięki ograniczeniu demokracji Singapur ma dziś jeden z najwyższych dochodów na głowę mieszkańca a Chiny rozwijają się w tempie, który budzi powszechną zazdrość. Podobnie rozwinęły się inne tygrysy Azji (Korea Pd, Hong Kong, Malezja itd). Recepta w każdym przypadku jest podobna. Ograniczyć wpływ klasy niższej na decyzje polityczne i gospodarcze.

W Polsce nie da się wprowadzić podobnego modelu. Dla nas demokracja jest wartością samą w sobie a nie po prostu jedną z wielu dostępnych form organizacji społeczeństwa. Czy zatem nie ma szans na klasę średnią w Polsce? Nadzieja jest w tych setkach tysięcy młodych ludzi, którzy wyjechali do Anglii i Irlandii. W tym, że wrócą z kapitałem oraz, co jest dużo ważniejsze, z bardziej liberalnym spojrzeniem na świat.
The End ;-)

[ Dodano: 2007-10-17, 17:16 ]
dzerry napisał/a:
Ale mnie wkurzacie. A moze cos dla odmiany o zdjeciach? [...].


Nie nerwujsia, trzeba wytrzymać do końca tygodnia (21.10). Potem będzie po staremu :)
 

vesper  Dołączyła: 19 Gru 2006
dzerry sensownie napisał. :-B mu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach