PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
[przejsciowka] Niestabilna przejsciowka pentax > m42
Witam
Zakupiłem 'gołą' przejsciowke do pentaxa > m42 (za 30zl), bez kluczyka. Na początku cieszyłem się z zakupu, potem okazało się że pierścień nie jest dość stabilny żeby mocno trzymać obiektyw. Gdy kręcę ostrością obiektyw stoi w miejscu a przejsciówkę wykręcam z bagnetu. Jedyną radą na ostrość jest wcześniejsze ustawienie ostrości i wkręcanie całego obiektywu wraz z przejściówką.

Również pomiar światła nie jest idealny - gdy wkręcam obiektyw na bagnet k to ten 'dzyndzel' po prawej stronie naciąga się do końca i mam dobrze naświetlone; natomiast jeśli wkręcam przejściówkę to 'dziura na dzyndzel' nie jest wystarczająco mała by 'dociągnąć dzyndzel' do końca i otrzymuje czas o jeden numer mniejszy.

Jest jakiś sposób na to ustrojstwo czy lepiej kupić przejściówkę z kluczem i mieć pewność że nic nie wypadnie podczas robienia zdjęć ? (boję się o mojego pentacona...)

Pozdrawiam
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Ty się bój, ale o swój aparat. W przypadku przejściówki z kluczykiem (czyli z blaszką) może być zagrożony. Żeby obiektyw się nie kręcił, wywierć w nim otworek na bolec blokując, który jest w body.

Tego o pomiarze światła niestety nie rozumiem.
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
Czyli rozumiem że 'ma tak być' ? I nie zwracać reklamacji do sprzedawcy ?
Trochę potrząsałem aparatem i przejściówka siedzi, nie kręci się. Jak lekko poruszę ostrością (od nieskończonści do bliżej) to wykręcam obiektyw. No nic :) Kupie taśme i obkleję, innego wyjścia nie ma :(

Co do pomiaru: muszę dokleić tam jakiś kawałek i dzyndzel będzie do końca naciągnięty = dokładny pomiar.
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Przeczytałeś co Stachu napisał? Wywierć otwór albo wypiłuj rowek w dupce obiektywu na bolec blokujący i obiektyw z przejściówką nie będzie się ruszać. A jeżeli chodzi o pomiar światła - może korekcja pomoże?
 

TomekS  Dołączył: 05 Mar 2007
Cześć. Jaki to model Pentacon'a? Stachu dobrze Ci radzi, ja wywierciłem otworki w Pentaconie 200mm i w Jupiterze 9 (tu akurat trzeba ostrożnie, ponieważ średnica tego szkła jest na pograniczu kontaktu z "bolcem" blokującym). Teraz po prostu wkręcam, jest klik i obiektyw umocowany. Przejściówkę mam na stałe zamocowaną na obiektywie( Loctite-zielony). Przed wierceniem dobrze wymierz.

Pozdrawiam
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
PrzemoWu, widzę, że chyba nie czytałeś wątków o użyciu obiektywu M42 bo piszesz tu jakieś dziwne rzeczy. Aby pomiar światła z obiektywem M42 był prawidłowy, nie licząc rzeczy które muszą być włączone w menu, popychacz przesłony w obiektywie musi być zablokowany albo włączony manual w obiektywie z przełącznikiem auto/manual. Oprócz tego dupka obiektywu musi zwierać styki w body (nie może być polakierowana).
 
Grizley  Dołączył: 30 Sie 2007
PrzemoWu, o widze kolejny leszczynian WITAM :D
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
Nie wszystkie obiektywy M42 da się przerobić na blokowanie bolcem albo żeby mogły zwierać styki przykład Tair 11A, Ichizuka i wiele innych ciekawych szkiełek które mają wąskie "tyłeczki" :mrgreen:

Warto zainwestować troszkę więcej w adapter z kluczykiem i blaszką, przynajmniej ciasno siedzi a blaszka żeby odpadła to chyba trzeba by na siłę ją urwać... przynajmniej takie odnoszę wrażenie po użytkowaniu moich adapterków.

Grizley, ... Z resztą wiesz sam o co chodzi... Bo mi brak już słów na takie zachowanie :roll:
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Oczywiście że nie wszystkie da się przerobić. Ale np. w Tairze można odkręcić dupkę z gwintem i przykręcić z bagnetem. Ma już wyfrezowany rowek na bolec.
 
kierdel  Dołączył: 20 Lip 2007
Jeszcze mozna sprobowac podlozyc cienki kolnierz miedzy przejsciowke a obiektyw. W kolnierzu trzeba naciac rowek na bolec. Nie probowalem, ale przy dostatecznie cienkim kolnierzu raczej nie powinno byc problemow z ostrzeniem na nieskonczonosc.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
kierdel napisał/a:
Nie probowalem, ale przy dostatecznie cienkim kolnierzu raczej nie powinno byc problemow z ostrzeniem na nieskonczonosc.


Hmmmm...
 
rychu  Dołączył: 08 Paź 2006
PrzemoWu napisał/a:
Jest jakiś sposób na to ustrojstwo

Widzę, że nikt nie poniał szto chaczysz :evilsmile:
Oczywiście aby pomiar światła był prawidłowy, dzyndzel musi przejść tam gdzie ma być i to mu gwarantuje wycięcie w przejściówce. Jeśli teraz kręcąc pierścieniem zamiast ustawiać ostrość wykręcasz obiektyw, to powinieneś pomyśleć o konserwacji szkła, bądź przejściówce z blokadą (niech Ci nie przyjdzie wtedy do głowy mocowanie na stałe pierścienia :-D ). Samo przymocowanie pierścienia do obiektywu nic nie da jeśli jest słabo wpasowany, a ostrzenie ma opór.
 
PrzemoWu  Dołączył: 07 Paź 2007
Hehe dzięki za odpowiedzi.
Możnaby powiedzieć że sprawa się wyjaśniła. Otóż sprawdzałem innym obiektywem i on siedzi dość mocno z tą przejściówką. Może to była wina tego, że w poprzednim obiektywie ostrość kręciło się z oporem i stąd te wykręcanie ob. wraz z przejściówką.

Co do pomiaru - jak dojade do końca to blokada nie 'pyknie' w charakterystyczny sposób jak zakładam obiektyw na bagnet k, w sumie pomyślałem i doszedłem do wniosku że jakby 'pykneło' to obiektyw zostałby z tą przejściówką na amen w bagnecie :D. Czyli tak ma być.

Będę sobie jakoś radził z tą ostrością, np. ustawiając wcześniej albo kręcąc jednocześnie trzymam obiektyw.

Pozdrawiam :)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
PrzemoWu napisał/a:
'pykneło' to obiektyw zostałby z tą przejściówką na amen w bagnecie :D. Czyli tak ma być.


Tak samo jak każdy K. Czyli aż do momentu wcisniecia blokady obiektywu...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach