a moze zasiegnac jezyka u jakiegos biologa?

nikon, fufu, oly

Podepnę się tutaj.
Znalazłem na allegro Pentaxa K1000 z poniższym obiektywem, w opisie aukcji jest coś o plamkach na brzegach obiektywu, widać to na zdjęciu, Czy to jest grzyb, czy jakieś inne zabrudzenie? No i czy jest to coś warte czy lepiej sobie odpuścić?
Z góry dzięki z a pomoc




pozdrawiam!

nx10 , 16/2.4, 30/2, 18-55, SEF-42A

kaczor, nie za wiele z tego zdjecia mozna wywrozyc ...

LX | M20/4 M28/2.8 K28/3.5 M35/2 M40/2.8 M50/1.4 K55/1.8 M85/2 K135/2.5 M150/3.5 A70-210/4
K10D K-5 | DA16-45/4 S20/1.8 FA35/2 FA50/1.4 FA77/1.8Ltd T90/2.8 F70-210/4-5.6
Bronica ETR | 75/2.8 150/3.5

kaczor,
sprzedający pewnie potraktował ten obiektyw jako "zatyczkę". Niewiele widać na tej fotce, ale prawdopodobnie jest to pleśń. Zapytaj sprzedającego. Jeżeli cena jest nie za wysoka to bierz, tylko rozejżyj się za innym szkłem. M-ki nie są droge.
Inna sprawa - jeżeli tak zapuszczone szkło, to i puszka może być we wnątrz zapleśniała.
Jeżeli w podobnej cenie znajdziesz inny, to ten odpuść.

SV, SP, MEsuper, P3, K-5, DA 35/2.4, DA 18-135, SUPER-TAK 35/3.5, 55/1.8, 135/2.5, smc-M 28/3.5, 50/1.4, 1.7, 2, smc-A 50/1.4, 1.7, 2,
S 10-20 EX, S 17-70, T SP 28-75/2.8, T70-200/2.8, T 75-300 LD, T 2x Pz-AF BBAR MC7
AF-540FGZ

czyli jednym slowem unikac kupna szkiel z taka niespodzianka ?? gra nie jest warta świeczki ... jak na razie nie udalo mi sie znalesc jakiegos srodka na to a mialem na oku fajny obiektyw

GX10 + palnik + szkiełka :) Nikon D80 + 18-135 :) canon 5D + 24-105 USM :)

A promień światła, który słońce rzuci, na szumnej morza igrając topieli, nie tonie, tylko w tęczę się rozdzieli, i znowu w niebo, skąd wyszedł, powróci...

Hej troche teorii ze studiow.

sa 3 podstawowe metody niszczenia drobnoustrojow (czyt mikroorganizmow).
mechaniczne, chemiczne, fizyczne.

do najprostszych i bardzo skutecznych nalezy niewatpliwie swiatlo UV niszczy ono jakas oslone blon komorkowych itp... napewno dziala na salach operacyjnych, pomieszczeniach szpitalnych, w pokojach w ktorych przechowuje sie pozywki mikrobiologiczne itp...

niewiem jak tkaie swiatlo UV moze dzialas przez soczewke, ale jakis optyk znajdzie sie tu chyba i stwierdzi czy taka soczewka skutecznie blokuje promienie z zakresu UV???

i dodatkowa sprawa. Czy po ewentualnym zabiciu takiego ustrojstwa promieniami UV zostanie jakis slad czy nie to juz nie wiem :). moze trzeba bedzie rozkrecic i doczyscic :)

Pozdrawiam

p.s. z dzialaniem chemicznym to moze byc cienko bo kazde ustrojstwo lubi co innego. wiec mozna nie trafic i zmeniejac char. srodowiska sprawic ze grzyb bedzie sie lepiej czul :_.

http://picasaweb.google.com/piotr.zelcer

Narazie mało fotek z pentaxa ale dopiero zaczynam.
K10d/SMC-M 50&135/DA16-45/190XPROB/Vanguard oregon 59

sajko, myślę, że promienie UV nie będą działać po przejściu przez soczewkę. Ale mogę się mylić. Jest to na pewno ciekawy pomysł gdy mamy rozkręcony obiektyw i możemy poopalać soczewki oddzielnie. Myślę, że ten sposób na komorę beztlenową lub ozonową jest ciekawy, ale jeszcze nie miałem okazji przetestować

Chemia? Jakieś związki siarki pewnie są uniwersalne.

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

Szyby w oknach nie przepuszczają UV bo mają domieszkę żelaza(?), które to powoduje. Soczewki w obiektywach raczej tego nie mają i UV przepuszczają. Bo jeśli by nie przepuszczały, to po co filtry UV ? Poza tym czasami robi się zdjęcia w UV (na tej samej zasadzie, co IR), czyli przepuszczają... chyba .

No i okazało się, że też jestem w klubie pleśniaków...

Do końca nie jestem pewny czy to grzyb ale mnóstwo, bardzo drobnych kropek na obiektywie chyba na to wskazuje.

Nie wiecie czy to będzie się powiększało? Jeśli miałoby być w takim stopniu jak jest teraz to nie ma problemu - raczej wpływu na zdjęcia to nie ma ale gdyby się rozmnożyło ....

holmes, słonko coraz szczodrzej świeci, więc wystaw obiektyw na nie i zobaczymy czy promieniowanie UV coś zdziała

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

Czy inne obiektywy mogą zarazić się pleśnią od chorego egzemplarza?

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

Niestety, taki jest sens istnienia. Zawsze wiąże się to z cyklem rozwojowym i rozsiewaniem zarodników - w przypadku grzyba. Trudno ocenić, czy od razu zaatakują sąsiedni obiektyw, dla nich jest to porównywalne z podróżą kosmiczną, każdy dosłownie milimetr zmniejsza szanse, czynników jest wiele i pamiętajmy o tym, że najczęściej poprzednie zarażenie najczęściej nastąpiło w innych warunkach (u poprzedniego właściciela, w innej szafie, itp) Dlatego niebezpieczeństwo istnieje, choć jest małe. Lepiej trzymać takie obiektywy osobno, lub w osobnych pudełkach. Grzyby ze szkieł są raczej rzadką formą, na szczęście raczej też nie wystrzeliwują na spore odległości zarodników jak niektórzy ich kuzyni. Nie jestem pewien, czy wszystkie tego typu dolegliwości powodują owe istoty, czy również bakterie lub czasem zjawiska chemiczne. Naświetlanie wydaje się skuteczne, a na pewno bezpieczniejsze dla obiektywu niż mechaniczno chemiczne działania. Grzyby są odporne, co prawda zaliczyliśmy je umownie do królestwa roślin, ale tak naprawdę nie wiemy, czym są.

Udało mi się wyczyścić sporego grzyba. Został malutki gdzieś na środkowych soczewkach i nie wiem, czy mam się bać podpinać ten obiektyw do body i trzymać obok innych.

Słońca na razie nie widać, więc UV go nie potraktuję.

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

krótkowzroczność + astygmatyzm :]

He, he, he... Przepraszam za odbicie (lekkie) od tematu. Posiadamy królestwo zwierząt i roślin. Grzyby zaliczamy do drugiego, bo od siekiery na ogół przypominają rośliny. Jest tylko pewne "ale" - mają ścianę komórkową z hityny, wiele z nich to istne zwierzaki (łapią na lasso robaki i takie różne tam sztuczki), niektóre czasem są roślinami, a czasem zwierzętami (zależnie od pory roku) w potocznym rozumieniu. Ewolucyjnie są zagadką, a przynajmniej były w czasach, kiedy latałem w białym fartuchu po uczelni, czyli trochę czasu temu. Możliwe, że są pozostałością po jakimś wymarłym ekosystemie. Może znów powiało tajemnicą ( ), ale tak naprawdę to nie jest to nic szczególnego, bo dzisiaj na przykład mamy co najmniej dwa systemy żywe niezależne i różniące się jakby były z innych planet (ten nasz i w morskich kominach wulkanicznych). Co do systematyki, to rzeczywiście zarysowuje się odejście od dotychczasowych sztucznych podziałów w kierunku bardziej opartych na badaniach ewolucyjnych (kladyści) czy metaboliczno - strukturalnych (np. Margulis). Ale to nic nie zmieni, nazwanie a poznanie to dwie różne sprawy, wciąż będzie "wiało wielką tajemnicą" - bardzo mi się spodobało stwierdzenie Pancurskiego
O choroba! Ale walnąłem wykład! Wybaczcie Koleżanki i Koledzy, już będę grzeczny

Hehe, przecież OT to na porządku dziennym tutaj. Ja tam pamiętałem ten podział z podstawówki, a ten wg Ciebie wydaje mi się poostrzy bo już niewiele pamiętam czym były prokarioty itd. Ja z punktu widzenia metafizyki odróżniam byty roślinne od zwierzęcych - chodzi o zakres procesów i ich przypadłości. Ale mniejsza o to, przynajmniej dodaje to ciekawego wymiaru tematowi grzybów na szkle ciekawy pkt. wyjścia do pracy naukowej

#cyfrowo: system PK
# tu jest wiedza jakiej potrzebujesz #

wpentaksowany (wpentaxiony?) niemożebnie