Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Racja, dałem filmy do zeskanowania, i spróbuje sobie zmontować duplikator (mam przystawkę do negatywów od płaskiego skanera, ale skaner nie ma driverów pod sevena).
Co do slajdów nie ma problemu bo mam odpowiednią ramkę.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Eldred napisał/a:
ale skaner nie ma driverów pod sevena
Probowales z VueScanem?
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Nie, to jakiś program który nie wymaga sterowników? poczytam o nim, dzięki :-)
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Instalujesz demowke VueScan i masz sterowniki pod Win7.
Na brytyjskim ebayu mozna trafic starego Scan Dual II za niewiele wieksze pieniadze niz ten badziew, ktory wynalazles. A DSDII chyba juz tez na usb dziala.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
radekone napisał/a:
A DSDII chyba juz tez na usb dziala.

DSD II pracuje oczywiście na interfejsie USB

może nie ma ICE, może nie skanuje tak szybko jak ten aparacik udający skaner, ale nie mogę złego słowa na ten sprzęt powiedzieć
 

gorky  Dołączył: 25 Kwi 2006
Przejrzałem kilkanaście stron wątku, ale ciężko mi podjąć decyzję. Wiem że dylemat 'płaszczak czy dedykowany' był już roztrząsany, ale trochę się zmieniły realia ostatnio (coraz mneij dedykowanych skanerów na allegro i ebay).

Potrzebuję skanera do poskanowania domowego archiwum klisz 35mm z ostatnich kilkudziesięciu lat. Jest tam wszystko - zarówno negatywy cz/b i kolorowe jak i slajdy, jakość tez jest różna - od wyblakłych albo zaniebieszczonych ORWO do jakichś porządnych negatywów Kodaka. Ilość szacuję na jakieś 200-300 rolek.

Ponieważ poświęcę na to masę czasu, to chcę to zrobić dobrze, dlatego cena nie ma priorytetowego znaczenia, ale nie wiem w którą stronę pójść:

1) Wziąć jakiegoś używanego dedykowanego Nikona albo Minoltę. Ceny oscylują w okolicy 3000 zł, trochę ciężko z dostępnością (aktualnie mam ofertę na Minoltę 5400 za 2500) no i nie wiadomo czy podziała tydzień czy dziesięć lat.
2) Wziąć nówkę Epsona. W grę wchodzi nawet V700, ale nie wiem czy do 35mm jest sens?
3) Widzę jakieś skanery Reflecty. To klony Plusteka czy warto się zainteresować?

Ogromnie będę Wam wdzięczny za pomoc :)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Plustek Film 7200 i jego klony były chwalone za najlepszy stosunek ceny do jakości. Oczywiście nie będziesz miał bajerów jak w Nikonach czy Minolcie, ale jak nie będziesz szedł w kierunku maksymalizacji rozdzielczości (fabryczne "niby" 7200 pikseli, tylko zejdziesz na połowę) to będziesz zadowolony. Byłem o krok od zakupu tego Plustka, ale w ostatniej chwili zdecydowałem się na Benq ScanWit 2750i i ani razu nie żałowałem wyboru, choć minęło już 6 lat od jego uruchomienia. Nie polecam Ci jednak tego co sam mam, bo to sprzęt nieosiągalny (niszowy, że się tak wyrażę, był już wtedy jak kupowałem). Z Plustka też będziesz zadowolony. Za 1200 nie dostaniesz nic nowego, a tu masz gwarancję i jakby coś się działo, nic Cię nie obchodzi.
 

ysiulec  Dołączył: 13 Gru 2008
Zastanawiam się, dlaczego tak ciężko o tani skaner A3. Byłoby tak wygodniej książki skanować.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Potrzebuję skanera, w znakomitej większości do filmów 120, rzadziej do 135, choć jakby był, to bym poskanował moje archiwum może kiedyś.

Do średniego Epsony V500/600/700 są fajne, niekoniecznie w cenie mi odpowiadającej. Znalazłem coś takiego jak Rollei PDF-S 330 pro, który ponoć skanuje materiały transparentne do 6x12cm, a nie kosztuje fortuny. Czy ktoś z was widział to na własne oczy? Warto tym się zainteresować, czy lepiej zbierać na V700?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
To nie tyle skaner, co cyfrówka :-P ...Equipped with a 9-megapixel area-array sensor, each scanner comes complete with holders for loose strips of 135 and 120 format film, as well as a holder for 4 mounted 35mm slides....
Ja szerokie i 9x12 skanuję Plustekiem St 64+. Może nie to co Epson, ale dla mnie wystarczy. I tani jest. :-D
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Po przeczytaniu tony testów wybrałem Canona 9000F.
 

romeoad  Dołączył: 02 Lis 2009
Jeszcze Reflecta ma w ofercie coś co wygląda jak stareńka wieloformatowa Minolta, ale kosztuje ponad 2k GBP. Chyba zostanę przy płaszczaku.
 

piotrecius  Dołączył: 31 Gru 2006
Używam Canona 8800F (poprzednik 9000F). Możliwości ma porównywalne z Epsonem V500 ale w standardzie dają lepsze ramki - można za jednym otwarciem klapy zeskanować 3 klatki 6x7.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
piotrecius, ja też go używam. Fajny jest całkiem :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wg testów na http://www.filmscanner.info Epson V600 ma rzeczywistą rozdzielczość 1560ppi a Canon 9000F 1700ppi
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
plwk, wg tej stronki staruszek też daje radę. Wyciąga jakieś 1600ppi. Do małego obrazka to bardzo mało, ale do średniaka wystarczy :-)
 

hrynek  Dołączył: 27 Gru 2007
Ja również, od zeszłego roku, jestem posiadaczem Canona 9000F i jak na razie sprawuje się dobrze. Skanuję głównie stare filmy b/w i jest OK.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
epson vs plustek
ciezko dostac ta wychwalana minolte dual scan II to skanowania 135mm.. stad rodzi sie pytanie..
plaski epson v500 czy moze plustek OPTICFILM 7400
ceny dosc podobne..
a jakos otrzymanego obrazka?
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
Na ebayu szukaj. Teraz DSIII juz nawet niewiele kosztuje.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
radekone, zalezy co dla kogo znaczy niewiele.. za uzywany sprzet nie chce dawac wiecej niz 600zl..

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach