Witam.

Chciałem dowiedzieć się czy mój przypadek jest odosobniony czy też zdarzyło się komuś zgłaszać do serwisu podobne objawy i jak się zakończyła sprawa.
Ale do rzeczy. Korpus kupiony w marcu tego roku. Od około 2 miesięcy pojawił się problem ze zwisami aparatu, wg. mnie związanym z mechanizmem podnoszenia lustra. Raz na jakiś czas (powiedzmy raz lub dwa na około 1000 zdjęć) przy próbie wykonania kolejnego zdjęcia lustro zacina się w pozycji górnego położenia, że w wizjerze nic nie widać. Wtedy pomaga wyłączenie i ponowne włączenie aparatu.
Innym razem lustro potrafi zawiesić się w dolnej pozycji i nie da się wykonać zdjęcia. Przymykana jest tylko przysłona, lampa błyska, ale lustro ani drgnie. Niekiedy przy takim zwisie przy próbie zrobienia zdjęcia wyskakuje komunikat "bateria rozładowana" mimo, że faktycznie jest w pełni naładowana (raz zwis przytrafił się przy trzecim zdjęciu od pełnego naładowania). W tym przypadku, nie pomaga nawet wyjęcie baterii, odpięcie obiektywu i usunięcie karty pamięci, K-5 wraca do życia sama po chwili.

Miał ktoś z Forumowiczów podobną historię? Dziś aparat poszedł na gwarancję, ale sprzedawca uprzedził mnie, że jeśli serwisowi nie uda się wywołać tego problemu (a o to nie trudno, bo zdarza się to nieregularnie), to ja z własnej kieszeni będę musiał zapłacić za ekspertyzę i przesyłki.

Nie mogę sobie pozwolić na takie zwisy, bo prowadzę działalność, a aparat jest moim narzędziem pracy. Dlatego już się boję na przeprawę z serwisem...

Problem z tym, że tak rzadko się to dzieje. Przy ostatnim zwisie mogłeś nagrać filmik i dołączyć go do aparatu wysyłanego do serwisu. Obawiam się, że uszkodzenie ma charakter mechaniczny, więc żadną aparaturą nie da się go zdiagnozować.

Mam nagrany właśnie filmik, ale sprzedawca stwierdził, że na nic mu się to nie przyda.

Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem było przesłanie aparatu bezpośrednio do serwisu Apollo.
Po pierwsze - wysyłka jest na koszt serwisu (DHL),
Po drugie - jeżeli aparat jest jeszcze na gwarancji, na pewno nie skubnęliby od ciebie ani grosza (nawet gdyby nie udało się wywołać zwisu).

Swoją drogą, dziwny ten sprzedawca. Skąd on wie, że będziesz musiał za cokolwiek płacić oddając aparat, na który jest jeszcze gwarancja?

Ja kilkakrotnie wysyłałem do serwisu obiektywy z powodu błahych wad (piszczenie SDM, okazjonalne zacinanie się pierścieni itp.). Za każdym razem grzecznie rozkręcali, smarowali i czyścili co trzeba, a potem odsyłali do mnie z powrotem. I to gratis, bo miałem jeszcze gwarancję.

Dodam że sprzedawca to uznany sklep foto w Krakowie. Ale mniejsza o to, bo to zdanie obsługi sklepu (o opłacie za ekspertyzę). Trzeba czekać na stanowisko Apollo. Jeśli oddadzą aparat bez żadnej ingerencji/naprawy, będę musiał odesłać faktycznie bezpośrednio z załączonymi filmikami.

Na szczęście mam zapas w postaci wysłużonego GX-10 z padniętym silnikiem AF ;) Ech coś nie mam szczęścia do tych aparatów.

Mogło być gorzej. Czyli usterka po gwarancji. Zresztą teraz przynajmniej GX-10 poczuje się znowu potrzebny, dowartościowany.

Racja :) Tym bardziej, że szkła ze swoim silnikiem (a takich mam większość) działa dobrze z GX-10 :)

Witam,

U mnie pojawił się ten sam problem co u Sheltera, z tym że lustro zawiesza się najczęściej co kilkadziesiąt zdjęć czasami częściej (objawy identyczne). Oddałem właśnie K-5 do Apollo - zawiozłem osobiście. Odrazu dostałem informację, że czas naprawy może się przedłużyć... spytałem o ile...? Konkretnie nie powiedziano, jedynie że może istnieć potrzeba wysyłki do Francji, i że ostatnio człowiek odebrał aparat po 3 misiącach... ale to była wyjątkowa sytuacja.... załamać się można.
Pytałem jak często wysyłają sprzęt do Francji... czy raz w tygodniu czy częściej. Powiedziano mi, że czekają aż uzbiera się kilka aparatów i wtedy wysyłają.

Mam nadzieję, żę Sheleter się nie obrazi bo mailowo wymieniliśmy kilka zdań ale z tego co mi napisał to: "apataru nie miał przez ponad dwa miesiące i oddali niby sprawny, po około 10 000 zdjęć (pare miesięcy - okolo 5) problem znowu się ujawnił i dodatkowo nasilił.
Aparat wylądował znów w sklepie z Reklamacją z tytułu niezgodności towaru z umową, lecz ta nie została uznana i udałem się do Federacji Konsumentów, oni zajmą się tą sprawą...."

Zobaczymy jak podejdą do mojej sprawy.... czekam z niecierpliwością.

Konrad

K-5|FUJI X-S1|Sigma 10-20/3,5 HSM|Sigma 50-500 OS|Samyang 24/1,4|Metz 58 AF-2|O-GPS1|Sigma 18-250 HSM Macro|manu chao
Sicor 23/3,5|Porst 135/2.8| Zenitar K-2/50|gogol bordello
www.kamerom.pl

Konrad, uzywasz gripa? uzywasz jakiegos zamiennego aku?

K-5 + Z-1p + Σ 10-20/3.5 + Σ 30/1.4 + Σ 50/1.4 + Σ 85/1.4 + Metz 58 AF-1
http://kraskowski.pl

Konrad

Konrad, Kiedy kupiłeś swoją kapiątkę i jaki jest jej przebieg?

Pozdro, Rytosław.

Mam aparat i nie zawaham się go użyć!

Potwierdzam przypadek, zdarza sie K5tkom zawisnac w bezruchu przy klapaniu lustrem cos jak leniwe lusterko w LX bodaj z tego co pamietam... dziwny objaw, a zdarza sie czasami, bez reguly.

pozdroofka

Konrad

Tutaj o tym piszą: http://www.pentaxforums.c...or-problem.html

w skrócie: problem PODOBNO jest z elektroniką (tak twierdzi serwis Pentaxa) i PODOBNO dotyczy małej ilości aparatów...

Pozdrawiam,
Paweł
Brak Pentaxa w Pentaxie

hmmm ... i jak miałem w ostatnim roku (a właściwie w ostatnich 2-3 miesiącach) dwa lub trzy takie przypadki (zawieszał się w trakcie serii), ale zawsze wracał do normy po wymianie baterii na oryginalną (o ile pomnę problem występował przy zamienniku i chyba z gripem) - bardzo nie przeszkadza, ale coś tam się dzieje ...

uchodźca z Planety C
Azyl P (sektor K-5 IIS) bardzo mi się widzi

Nie ma głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. / http://nemo1125.blogspot.com/

Ano właśnie, u mnie w K-5 też się zaczęły problemy z lustrem, raz się zawiesza, a raz pojawia się "efekt szalonego lustra", czyli przy wciśnięciu jakiegokolwiek przycisku na aparacie lustro zaczyna się podnosić i opadać za każdym wciśnięciem. Trzeba wyłączać i włączać aparat. Efekt wyraźnie nasila się po wymianie baterii na w pełni załadowaną, niezależnie czy oryginalna czy nie (gripa nie używam).