nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
No cóż. U mnie to 2 miesiące naprawiali.
 

szczyglik  Dołączył: 23 Maj 2011
Po tych ostrzegawczych postach przeraziłem się kilkoma miesiącami czekania i na wszelki wypadek uzbroiłem się w analoga na przeczekanie. Ale liczę, że to tylko na zdrowie wyjdzie i może się nauczę wywoływać filmy BW :-P
 
socha  Dołączył: 09 Paź 2007
Przypadłość zaczęła się miesiąc temu. W sumie 2 zawieszenia: nie podnosił lusta ( wyciąganie, wymienianie baterii nie pomogało) dopiero klepnięcie w pryzmat podczas naciskania spustu przywoływao aparat do równowagi. Po kilku tygodniach spokuju dziś zwiecha w drugim kierunku: lustro po jednym poprawnym wyzwoleniu nie opadło. Znów żadne kombinacje z bateriami nie pomogły tylko klepnięcie; tym razem w bok aparatu.
I tu rodzi się pytanie: czy w moim przypadku jest to sprawa mechaniczna? Pierwsze problemy z lutrem zaczęły się w aucie przy ogromnym upale...
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
To jest jakaś popularna wada do której Pentax chyba jeszcze się oficjalnie nie przyznał. Mnóstwo takich usterek w tym roku. Serwis tylko Ci pomoże :-|
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
nemo napisał/a:
Mnóstwo takich usterek w tym roku.


mnoooostwoooo.. a sa jakies statystyki prowadzone jaki % sprzedanych k-5 choruje na ta przypadlosc?
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Ja nie prowadzę. A ty?
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
ja tez nie... dlatego nie pisze ze takich przypadkow bylo mnostwo w tym roku..
 
jungli
[Usunięty]
Zdarzaja sie nad wyraz czesto paradziqs sam mialem juz 2 takie puszki w rekach. Wiec nie jest to marginalne, a systematycznie sie powtarza, co moze wskazywac jak jakis konkretny problem. Biorac poprawke na to, ze Pentax to nie c czy N, daje jasno do zrozumienia, ze taki problem istnieje

pozdroofka
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
jungli, a to faktyczine.. jesli ty miales z tym problem to musi cos w tym byc i zapewne sprawa nie jest marginalna..
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
paradziqs, ale tu już ktoś podawał linka do Pentax Forums gdzie pojawia się informacja o tym, że to faktycznie jest jakiś seryjny problem ale dotyczy niewielkiej partii aparatów :evilsmile:

Mój przed wakacjami w przeciągu tygodnia dwa razy się zaciął, ale sam (albo po wyłączeniu) po chwili wracał do normy. Za trzecim razem już się nie odblokował. W serwisie był 64 dni! Polowa w Polsce, połowa we Francji. Nie wiem co wymienili, w karcie jest tylko krótka notka o serwisie zagranicznym.
Całe wakacje na analogu (do tej pory skanuję) jedyny plus jest taki, że aparat lepiej działa niż przed awarią :-P W cudowny sposób bez najmniejszej korekty AF trafia w punkt ze wszystkimi szkłami jakie mam (czary jakieś) i wyczyścili mi go w środku jak psu jajca.
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
moja kapiątka głupieje czasami i to jeden z tych korpusów o którym pisał Jungli

w październiku leci do serwisu bo się gwarancja kończy ;-)

nemo - podawałeś jakies informacje przy wysyłce do serwisu ?

pzdr
paw
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
pawgra napisał/a:
nemo - podawałeś jakies informacje przy wysyłce do serwisu ?
Opisałem krótko co się dzieje i wysłałem. Nic więcej. DHL zamawiasz i następnego dnia mają sprzęt. Zajrzą do niego po 2-3 tygodniach, potem poczekają aż się uzbiera większa ilość sprzętu do naprawy i wyślą zbiorczo do Francji.

[ Dodano: 2012-09-28, 09:49 ]
Aha, po pierwszym zawieszeniu napisałem email do serwisu z pytaniem, czy to znany problem i czy ma sens wysyłać aparat który obecnie jest sprawny a jedynie raz zaszwankował. Dostałem tylko lakoniczną odpowiedź z prośbą o odesłanie do serwisu.
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
uzywacie gripow?
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
paradziqs, czasami, ale generalnie nie. Poza tym, jesli już używam to oryginału P
 

BAN paradziqs  Dołączył: 05 Sie 2009
u mnie zdarzaly sie takie przypadki, najczesinej jak w grpie konczyla sie bateria i wykonyalem jakas "serie" zdjec.. grip to zamiennik podobnie jak bateria..
jako ze nie uzywam aparatu bez gripa to nie wiem czy takie rzeczy zdarzaja sie rowniez i bez niego....
 
emwi  Dołączył: 02 Paź 2011
paradziqs, moje dwa przypadki to w podobnej sytuacji (z nieoryginalnym gripem), teraz staram się zawsze mieć możliwie naładowane baterie i - odpukać - póki co działa
 
socha  Dołączył: 09 Paź 2007
U mnie rowniez wszystkie zwiechy na nieorginalnym gripie i konczoca sie w nim bateria. Ustawiania sa na pobieranie z gripa potem puszka. Ciekawi mnie jak u Was to wyglada.
 
jungli
[Usunięty]
Obydwa K5 uzywane bez gripa na oryg naladowanej baterii.

pozdroofka
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
Hmmm... mój k5 działa już (*) pół roku i mam nadzieję, że tak mu zostanie...

(*) co prawda mój rolleiflex ma dopiero ok. 50 lat i wciąż pracuje doskonale, ale to nie ma znaczenia, bo cyfra jest przecież lepsza, nowocześniejsza... :-P ech, piep*** postęp technologiczny...
 
socha  Dołączył: 09 Paź 2007
Kapiątkę naprawiam klepaniem tak jak słynny odbiornik telewizyjny Rubin. U mnie postęp pod względem umiejętności majsterkowania nie zaistniał 8-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach