dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
muzyka - nostalgia za latami 90'tymi
Zawsze sie zastanawialem kiedy mnie to dopadnie, kiedy o latach 90'tych bede myslal w taki sposob. No i mnie dopadlo. Moze to dlatego, ze im dalej od trojki z przodu, tym bardziej godze sie z tym, ze juz nie bedzie tam dwojki? Piekne to lata dla muzyki byly. Mysle, ze nasze dzieci beda wracac do lat 90'tych tak jak my (rocznik 70 i troche) do 60'tych. Cholera, ale nostalgia mnie dopadla.

Przyznawac sie, kto byl grungowcem w liceum? Pearl Jam, Soundagarden, Alice in Chains, Temple of the Dog, Mother Love Bone, Smashing Pumpkins, Janes Addiction. Kurna, zupelnie zapomnialem o tej muzyce. Takie "been caught stealin'" - noge same sie wyrywaja"
http://pl.youtube.com/watch?v=Rc53eG1Gbv0
kto sie dolacza?

dz.
 

Matewka  Dołączył: 16 Wrz 2006
Mi 90' lata muzyczne kojarzą się tylko z Republiką. Wiem, że to prawie dekadę wcześniej, ale za lat mojej maleńkości (jestem rocznik '87) moi dwaj starsi bracia nie słuchali nic innego, jak tylko Republikę. Śmierć na pięć, Biała flaga, Arktyka, Śmierć w bikini - to moje ulubione :D

P.S. Jeden z moich braci słuchał namiętnie Michaela Jacksona. To był kult. Całymi dniami tańczył w swoim pokoju i piszczał jak Król Popu ;P
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Matewka napisał/a:
Mi 90' lata muzyczne kojarzą się tylko z Republiką. Wiem, że to prawie dekadę wcześniej
E tam dekade wczesniej. Siodma Pieczec - swietna plyta, nawet ja mialem. Nawet Ciechowski i spolka nie potrafili stawic czola grungowej tsunami i na Pieczeci bylo jak na Republike duzo miesistych, przesterowanych, nie-wirtuozerskich gitar.

dz.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
dzerry, zrobiłeś i mnie nostalgię (jeśli można tak napisać). Ech, to se ne vrati.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Re: muzyka - nostalgia za latami 90'tymi
dzerry napisał/a:
Przyznawac sie, kto byl grungowcem w liceum?

Moja dziewczyna (w podstawowce) :mrgreen: Ale nie wiem czy ze wzgledu na muzyke czy na kolegow z gitarami :mrgreen: ;-)

A ja wlaczylem to:
http://www.radio.com.pl/d...=12323&idaut=66

I zrobilo mi sie tak nostalgicznie, ze zasnac nie moge...
 
fluxxx  Dołączył: 14 Lip 2007
Lata dziewięćdziesiąte... ech...

"Today is gonna be the day/ That they're gonna throw it back to you" - kto nie zna tych slow?

Chyba juz zawsze gdy pomysle "muzyka lat '90" bede slyszal pierwsze takty "Wonderwall" Oasis. A co poza tym? Na pewno "Girl Like You" Collinsa, "29 Palms" Planta, "Otherside" Red Hot Chili Peppers, "Bitch" Meredith Brooks, "Bitter Sweet Symphony" The Verve, "Your Woman" White Town, "Spaceman" Babylon Zoo "Bohemian Like You" Warholsow, mnostwo tego jest! Wiem, ze te co wymienilem to glownie szczyty top list Zetek czy innych eremefow <trudno, urodzilem sie w polowie lat '80 wiec sila rzeczy tak wygladaja moje wspomnienia na "biezaco", jako dzieciaka> ale... nie macie wrazenia, ze nawet te popowe radia z popowymi listami byly jakies takie lepsze?

Nie wymienilem calej masy innych zespolow, ktore obecnie sa dla mnie wazne, a ktore graly w latach '90 bo wtedy ich po prostu nie znalem <jak chocby Massive Attack, Portishead czy Sonic Youth>, a poza tym, za duzo ich jest:) W kazdym razie lata '90 byly piekne, pod kazdym wzgledem i ciesze sie, ze urodzilem sie 85 by przezyc je jeszcze z dodatkowa szczeniacka naiwnoscia :]
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Cytat
"Today is gonna be the day/ That they're gonna throw it back to you" - kto nie zna tych slow?
fluxxx, miod na me serce lejesz - uwielbiam Oasis! All your dreams are made, when you're chained to your mirror with your razor blade. Today's the day that all the world will see. Another sunny afternoon, walking to the sound of your favorite tune,
Tomorrow never knows what it doesn't know too soon... caly czas mi gra w glowie. Reszte zreszta tez lubie. Dorzucilbym piekna zrzynke z Lucy in the Sky With Diamonds jaka jest "A Boy with the X-Ray Eyes" Babylon Zoo. To wszystko co piszesz, to polowa i druga polowa lat 90'tych, ktora dla mnie sie chyba jeszcze nie skonczyla ;-) Wiesz, ze the Verve sie reaktywuja? Sorry, ale wydaje mi sie, ze na zetkach i eremefach nie bylo takiej muzyki. Ale to fakt, na listach przebojow bylo chyba lepiej.

dz.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
[ciach]


[zieeeew......]





:-P :-P :-P :-P
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
:-B alkos :-B
Prawdziwa ;-) klasyka to lata '70 :evilsmile:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
alkos :-B
Prawdziwa ;-) klasyka to lata '70


Ja bym powiedział ze ta najlepsza początek 60' :evilsmile:

Zainteresowanym polecam radyjka :

http://216.218.147.60:8240
http://60.234.56.36:8002

Moga leciec rzeczy nieco odbiegajace od tego co mi chodzi, ale chodzi mi o przestrzeń okołoColtrane'owską ;-)
 
hendvirx  Dołączył: 29 Maj 2006
Zgadzam sie z Zorzykiem i Alkosem :D lata 60 i 70 wymiatają.
Deep Purple, Jimi Hendrix, Led Zeppelin, The Doors, Scorpions, The Rolling Stones itp. rządzą na mojej playliscie non stop ... :evilsmile:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
hendvirx napisał/a:
i Alkosem
hendvirx napisał/a:
Deep Purple, Jimi Hendrix, Led Zeppelin, The Doors, Scorpions, The Rolling Stones itp. rządzą na mojej playliscie non stop ...


No nienajzupełniej o to mi chodziło, ale to i tak lata świetlne lepiej niż jakiś tam babilonzuuu :evilsmile: :evilsmile: :evilsmile:
 
hendvirx  Dołączył: 29 Maj 2006
:evilsmile:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
To dorzucę jeszcze trochę mniej osłuchane: Budgie, Emerson Lake & Palmer, Yes, Jethro Tull, Focus, Allman Brothers Band, Grand Funk Railroad .... 8-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
To dorzucę jeszcze trochę mniej osłuchane:


Osluchane, ale kiedy to bylo... ;-)
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
....no i to się nazywa nostalgia :mrgreen:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
nom :-? :-D

dobra, konczymy OT bo chlopaki z oejzis przyjdą i pozamiatają ;-)
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
alkos napisał/a:
Zainteresowanym polecam radyjka :

http://216.218.147.60:8240
http://60.234.56.36:8002

Moga leciec rzeczy nieco odbiegajace od tego co mi chodzi, ale chodzi mi o przestrzeń okołoColtrane'owską ;-)

Na jednym chwilowo leci jakis big band swing a na drugim smooth :-P

A o Coltranie w radio ostatnio sporo, ze wzgledu na 40. rocznice, chocby swietna wczorajsza audycja w 3-ce BBC:
http://www.bbc.co.uk/radio3/jazzon3/pip/nyfh1/
Dla spoznialskich nagranie:
http://www.bbc.co.uk/radi...tml?radio3/jon3

W ogole polecam wszystkim jazzowe audycje radia BBC:
http://www.bbc.co.uk/radio3/jazz/index.shtml

Na kanale pierwszym tez jest mnostwo dobrej muzyki:
http://www.bbc.co.uk/radio1/

Np audycje Gillesa Petersona :-)
http://www.bbc.co.uk/radi...son/index.shtml
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
dan napisał/a:
Na jednym chwilowo leci jakis big band swing a na drugim smooth


serio? fuj ;-) jakos tak losowo zalinkowalem z ulubionych... ;-)

dan napisał/a:
W ogole polecam wszystkim jazzowe audycje radia BBC:


O! jakos nie znalem...!

[ Dodano: 2007-07-21, 11:07 ]
Cholera, swietna audycja! Tylko ten bleedin' brit akcent mnie rozprasza ;-)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
O jazzie rozmawiajcie do woli, ale jak zobacze jeszcze jeden post w tym watku o latach 60-tych i 70-tych to dam ostrzezenie ;-) W kazdym muzycznym watku ciagle to samo, smutni panowie nie potrafiacy zagrac piosenki krotszej niz 28 minut :-P . Lata 60'te i 70'te sa OK, ale bez przesady. Wtedy muzyka rockowa bylo, co by tu nie mowic, prymitywna. Nawet bitelsi maja beznadziejne brzmienie na plytach. Z jazzem to co innego - w tamtych latach jazz mial za soba naprawde pare dobrych dekad burzliwego rozwoju. Jak sie slucha takiego Coltrane z Monkiem i Milesem z konca lat 50'tych i porowna sie z rownolegla muzyka rozrywkowa to wlosy deba staja.

A muzyka rockowa rozwinela skrzydla wlasnie w latach 90'tych - po obu stronach Atlantyku. Fakt, nie byloby Pearl Jam bez Led Zeppelin, a Oasis bez Beatlesow i Davida Bowie, ale jak spojrzymy na jakosc, roznorodnosc, pomysly, wielosc gatunkow, poszukiwanie, eksperymentowanie z dzwiekiem i kompozycja, to lata 90'te niestety moi mili panstwo sa nie do przebicia. Mozecie sie snoby smiac z Galagherow, ale Noel mial w paru numerach osiagalne dla garstki songwriterow przeblyski geniuszu. Takei zespoly jak Radiohead, ktore na listach przebojow umieszczaly piosenki z niesitniejacymi w muzyce rozrywkowej podzialami rytmicznymi. Nirvana z prosta do bolu i idealnie kompletna plyta Nevermind. Afghan Whigs, gdzie biali kolesie z gitarami grali autentyczny soul przeszywajacy do szpiku kosci, mimo, ze to tylko rock. Ale co ja wam bede gadal, ide sobie wlaczyc Smashing Pumpkins ;-)

dz.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach