Witam.

Właśnie dzisiaj zauważyłem niepokojące objawy w moim zestawie K5 + DA 55-300
Jak używam kompletu "normalnie" - nie ma problemu - wiertarka chodzi dość celnie.
Jednak gdy przełączam się na tryb LV (podgląd na żywo na ekranie) to autofocus zaczyna wariować.
Objawia się to "nie łapaniem " ostrości oraz strasznie mozolnym kręceniem pierścieniem ostrości i do tego dźwięk jest taki jak by się "prześlizgiwał" na zębatkach (nie zazębiał do końca).

Miał ktoś podobny problem ?

Obiektyw jest nowy i pewnie wyląduje na gwarancji w serwisie... ale chciałbym wiedzieć czy "to jest normalne" w tym zestawie i w takim ustawieniu sprzętu.

Nadmienię, że w K5 nie zmieniałem softu...

Michał

PS: nagrałem krótki filmik telefonem:

http://www.youtube.com/watch?v=iZ7Tc03uKd8

gamic1, LV zżera sporo prądu więc może winna jest bateria ? Popróbuj na świeżo naładowanej. Pzdr.

K-1, SMC FA*24/2, SMC FA*300/4.5, T 28-75/2.8: 645N+FA 45-85/4.5+ A 35/3.5, seria tradycyjnych korpusów bagnetu "K" i nawet jakieś Nikony oraz osprzęt do wszystkiego i niczego.

o tym nie pomyślałem, zaraz sprawdzę bo mam dwa aku w zapasie


edit: sprawdziłem, "nowe"=naładowane aqu - może troszkę ciszej ale też bardzo wolno i gubi się....
Sprawdzę jutro w świetle dziennym.

DA 18-55 nie ma tego problemu...

[ Dodano: 2013-06-06, 21:01 ]
... odświeżę temat, dzisiaj miałem kolejny problem z moim DA 55-300...
Próbując ustrzelić ptaszorka na długim końcu, AF przeszedł całą skalę i zatrzymał się na końcu 1,4 (krótkim - tzn nie na nieskończoności) - i bzyk, bzyk bzyk i nic, musiałem go ręcznie przekręcić na nieskończoność i dopiero złapał. Powtórzyło się kilkukrotnie.
Bateria naładowana. Bez LV - wszystko przez wizjer...

Tak sobie myślę, że jednak coś z moim słoikiem jest nie teges...

[ Dodano: 2013-06-08, 20:46 ]
edytowałem poprzedniego posta ale temat jest dalaaleko na dole więc chciał bym - by temat skoczył troszkę wyżej - chciał bym poznać wasze zdanie

Witam.

pisałem o moich problemach z DA 55-300
w tym wątku:

http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=43405

Próbowałem "podnieść" wątek do góry, ale każda edycja dopisywana była do ostatniego postu, a chyba nikt nie zagląda z ciekawości na 3 stronę wątku...

Jeśli złamałem regulamin - przeprasza - dobrowolnie poddam się karze.

Jak pisałem wydaje mi się, że mój DA 55-300 coś szwankuje:
1) na LV dłuuuugo łapie ostrość - do tego hałasuje... (bateria na full naładowana)
2) bez LV potrafi zatrzymać się przy poszukiwaniu ostrości na "krótkim koćny - tzn nie na nieskończoności) i nie próbuje szukać dalej. Dopiero ręczne przestawienie pierścienia ostrości pomaga na nowo ruszyć w poszukiwaniu ostrości... (na youtube widziałem, "testy" AF i obiektyw śmigał przez cały zakres tam i z powrotem ...a mój idzie do jednego końca i stop...
3) przy takiej "zabawie" zwiesił mi się aparat - zero reakcji - pomogło wyjęcie baterii...

Czy obiektyw może tak się zachowywać ?

/mod edit: scalone; w takich przypadkach można użyć opcji "Nie łącz tego postu"/

K-5IIs, K-5, K10D+D-BG2+KatzEye+0-ME53
DA10-17/3.5-4.5, DA12-24/4, FA31/1.8 Limited, FA35/2, FA43/1.9 Limited, FA50/1.4, FA77/1.8 Limited, DFA100/2.8 Macro, DA*200/2.8
AF-540 FGZ

gamic1, nastały takie czasy, że i w obiektywach czasami trzeba firmware aktualizować - a co dopiero w puszkach

dusza Pentaksa, a sprzęt Canona
P30n, 5D Mk I, objektorów kilka i same pełne klatki RF

ok Panowie. Idąc za radą kolegów zaktualizuję puszkę i napiszę czy pomogło
Dzięki.

Mam nadzieję, że to wystarczy.

ZbyszekB, - sprawdzone, w exifie jest ok, tak jak na skali obiektywu.
a zdradź co masz na myśli ?

Firmware zaktualizowane - szukanie ostrości przez AF bez użycia LV jak dla mnie wróciło do normy - tzn przelatuje skalę i wraca , a nie jak poprzednio zatrzymywał się na jednym końcu stop.

Więc jest poprawa.

W LV ostrzy powoli, ale nie chrobocze i chyba troszkę szybciej sobie radzi...

Dziekuję Panowie za pomoc i sugestie - jeśli nic się dalej nie będzie działo tzn , że "lek" zadziałał... jeśli jednak będą nawroty choroby odezwę się w tym temacie.