jaro63  Dołączył: 20 Sty 2013
Fotografia a koniec świata
Wpadł mi do głowy taki pomysł a nie znalazłem podobnego w „szukajce”.

Kiedy widziałem, w minione wakacje, ludzi biegających po plaży, robiących zdjęcia „mewom” swoimi błyszczącymi „tabletami”, stwierdziłem że faktycznie, ten świat już długo nie potrwa. :mrgreen:
Stąd mój pomysł. :idea:

Sięgnijcie pamięcią wstecz i przedstawcie jak wyglądała historia waszej fascynacji fotografią
od strony technicznej, a mianowicie:

1. Wpiszcie - jakimi aparatami fotograficznymi (marka/model) robiliście zdjęcia,
od początku aż po dzień dzisiejszy.
(Wiem że może być tego sporo, ale na pewno będzie ciekawie.
Wpisujcie w kolejności chronologicznej )

2. Który z nich najlepiej, może najmilej, wspominacie i dlaczego ?
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
jaro63, może zaczniesz od siebie?

Fajny by to był wątek, jeśli nie przerodzi się w onanistyczno-chwalipięcką wyliczankę.

Bo analogicznych wątków jest kilka, np. wiele takich postów znajdziemy w wątku powitalnym.
 

jaro63  Dołączył: 20 Sty 2013
jorge.martinez napisał/a:
jaro63, może zaczniesz od siebie?

Fajny by to był wątek, jeśli nie przerodzi się w onanistyczno-chwalipięcką wyliczankę.


Wszystko zależy od wpisujących.

[ Dodano: 2013-02-03, 00:31 ]
No właśnie szukałem ale znalazłem ten gdzie podawane są najładniejsze aparaty, a nie spotkałem wątku historycznego.

[ Dodano: 2013-02-03, 00:50 ]
Słowo sie żekło to zaczynam:
Ami 66, Certo 35, Wilia, Zorki 4, Zenit 11, Exa b1, Practika MTL3, BC1, Olympus OM10, OM 40P, Sony P53, W12, Olympus E410, Pentax K-r, K-30.
Najmilej wspominam Practikę MTL3, prosta bez bajerów, ale w świecie Zenitów była jak co najmniej VW wśród Zaporożców.
 

Apas  Dołączył: 26 Sty 2007
Ma być bez chwalenia, ale to szczera prawda i nie wiem, czy mnie to nawet cieszy:
Cmena (8m?), Fed (nie pamiętam numerka), Zenit (nie pamiętam numerka, były dwa), Canon AE1, Canon EOS 50, Canon EOS 30, EOS 3, EOS 1V, Nikon 90x, EOS D350, EOS 7D, EOS 5D, Nikon D3, Nikon D90, Nikon D300, Pentax K-10, Sam GX-20, Pentax K-5.
Kazdym z powyższych fotografowałem przez jakiś dłuzszy czas, prywatnie bądź zawodowo, często równolegle z innymi. Cześć należała/należy do mnie, część slużbowa.
Ponadto krótsze lub dłuższe epizody z następującymi aparatami (z których część gdzieś po domu się wala): Pentax k-1000, P-30, P-50, Mz-5, Chinony jakieś, Pentax 645II, Hasselblady jakieś na film (nie pamietam numerków), Hasselblad z cyfrową ścianka (nie pamiętam numerków), Sinar jeśli chodzi o duży format. A, po drodze Ami było jeszcze i chyba jakaś Bronica. I Minolta jakaś na film też chyba...
Najmilej wspominam: Canona AE1 (pierwsze moje zdjęcie na czołówce dużej gazety), EOSa30 (pierwsze moje zdjecie w dużym miedzynarodowym magazynie), K-10 (bo uczyłem sie na nim cyfry) i K-5 (bo dostałem w ramach premii za pracę przy filmie i nie spodziewałem się tego).
Chronologia zachowana w miarę, ale na pewno nie do końca ;-)
:oops:
 

jaro63  Dołączył: 20 Sty 2013
Apas napisał/a:
Hasselblad z cyfrową ścianka (nie pamiętam numerków), Sinar jeśli chodzi o duży format. A, po drodze Ami było jeszcze i chyba jakaś Bronica. :


No proszę........to się nazywa nobilitacja dla "Amiego" :mrgreen:

[ Dodano: 2013-02-03, 14:26 ]
A Canon AE1 był nieosiągalnym marzeniem chyba każdego "Fotopan-owca"

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach